Marka - BOSS

Firma BOSS od dekad wypracowała sobie zasłużoną, bardzo wysoką pozycję wśród producentów efektów a ostatnio wzmacniaczy gitarowych, nieustannie wprowadzając innowacje często wyprzedzające konkurencję.

Wprowadzony na rynek w 1974 roku, Roland RE-201 Space Echo jest jednym z najbardziej legendarnych i poszukiwanych efektów w historii muzyki. Znany z charakterystycznych rytmicznych powtórzeń echa, ciepłego charakteru i oryginalnych, inspirujących brzmień, oparty na taśmie RE-201 wciąż inspiruje muzyków, producentów i inżynierów dźwiękowych od ponad czterech dekad.

Firma BOSS od lat ma bardzo solidną ofertę looperów wyznaczając trendy w temacie zaawansowanego zapętlania i funkcjonalnego wykorzystania tego typu urządzeń.

Marka BOSS jest jednym z pionierów podłogowych looperów, które wytyczyły standardy dla tego typu urządzeń zarówno do domowych, ćwiczeniowych zastosowań, jak i zaawansowanej pracy na żywo na scenie.

Seria 200 BOSSa zaprezentowana i rozwijana w zeszłym roku w kompaktowych obudowach, skupia nową generację efektów oferujących w mniejszych formach zaawansowane możliwości i najwyższą jakość brzmienia.

Zaprezentowana w tym roku nowa generacja efektów BOSS 200, oferuje zaawansowane możliwości i bardzo dobrą jakość brzmienia w rozmiarze, który pozwala na zaoszczędzenie miejsca w pedalboardzie.

Niedawno firma BOSS wypuściła na rynek nową serię efektów oznaczoną jako 200, która zdaje się wypełniać lukę pomiędzy popularnymi niewielkimi stompboxami oraz większymi urządzeniami z linii 500.

Rok temu BOSS zaprezentował serię WL, bezprzewodowych systemów dla gitar, basów i innych instrumentów, w skład której weszły modele WL-20, WL-20L oraz WL-50…

Sukcesy serii wzmacniaczy Waza Amp i Katana zachęciły inżynierów BOSS’a do zbudowania nowych konstrukcji typu combo, które wypełnią lukę pomiędzy wspomnianymi wyżej liniami, a wzmacniaczami Blues Cube wytwarzanymi przez koncern Roland, pod tą marką

Firma BOSS po sukcesie wzmacniaczy serii Katana poszerzyła niedawno swoją ofertę o nowe comba Nextone, plasujące się cenowo pomiędzy wspomnianą linią Katana a droższymi wzmacniaczami Blues Cube, firmowanymi przez koncern Roland, pod którego skrzydłami znajduje się też marka BOSS.

Metal Zone to od ponad ćwierć wieku jeden z najpopularniejszych efektów przesterowujących w ofercie Bossa, ustępujący pod względem ilości sprzedawanych sztuk jedynie kostce DS-1 Distortion.

Geneza prezentowanego efektu sięga 1979 r. kiedy rozpoczęto produkcję urządzenia Roland SDD-320 Dimension D. Był to studyjny sprzęt montowany w skrzyni typu rack 19” – zajmował w niej dwa moduły i miał charakterystyczny szereg prostokątnych przełączników trybów pracy.

BOSS GT-1000 zaprezentowany został na początku tego roku na targach NAMM jak flagowy multiprocesor, skupiający lata pracy japońskiej marki nad cyfrową technologią odwzorowania gitarowego brzmienia.

Systemy bezprzewodowe dla gitarzystów są coraz bardziej popularne, nie tylko nie ograniczając swobody poruszania się na scenie do kilku metrów, jak ma to miejsce w przypadku klasycznego kabla, ale zapewniają też komfort gry pozwalając uniknąć plątającego się przewodu pod nogami przy bardziej statycznej grze w małym klubie, na próbie czy w domu.

Rozpoczęły się wakacje, więc miło byłoby zabrać ze sobą na wyjazd gitarę. Jeśli chodzi o akustyka, to wystarczy wrzucić go do pokrowca i gotowe. Gorzej, gdy wpadniemy na pomysł zabrania ze sobą gitary elektrycznej, która – jak sama nazwa wskazuje – potrzebuje prądu.

Seria cyfrowych wzmacniaczy Katana powstała na bazie pierwszego w historii marki Boss wzmacniacza gitarowego Boss Waza Kraft – bogato wyposażonej konstrukcji typu head, wykonanej z precyzją i gwarantującej jakość znaną z uznanych efektów o tej samej nazwie…

Pedalboard to miejsce, do którego z biegiem czasu trafia coraz więcej efektów, więc trwająca przez całe lata rozbudowa zestawu kostek efektowych może doprowadzić do sytuacji, w której musimy zmierzyć się z problemem braku miejsca.

Rok 2017 jest wyjątkową datą dla marki BOSS, która obchodzi 40-lecie powstania swoich efektów. Już w poprzednich miesiącach pojawiło się kilka bardzo ciekawych, jubileuszowych nowości, a do naszej redakcji dotarł najnowszy stompbox JB-2 Angry Driver, który powstał w wyniku połączenia sił dwóch renomowanych producentów efektów gitarowych – firmy BOSS oraz butikowej marki JHS Pedals.

Katana to nazwa miecza samurajskiego, będącego w kulturze japońskiej symbolem honoru, kunsztu i precyzji. Seria Katana wywodzi się od wzmacniacza Boss Waza Kraft - głowy o mocy 150 W z bogatym wyposażeniem.

Zaprezentowany niedawno BOSS MS-3 Multi Effects Switcher to zupełnie nowe rozwiązanie dotyczące efektów gitarowych, maksymalizujące kreatywne opcje poprzez klasowe połączenie multiefektów i switchera w jednym, małym urządzeniu i będące idealnym rozwiązaniem dla zbudowania kompaktowego pedalboardu o bardzo szerokich możliwościach.

Marka BOSS, przez wiele lat kojarzona przede wszystkim z kompaktowymi efektami gitarowymi i mulitiefektami, sukcesywnie poszerza ofertę o urządzenia dla gitarzystów akustycznych. Ostatnimi nowościami są komba Acoustic Singer w wersji Pro (120 W, 8"+1") i Live.

AD-2 to mały i prosty w obsłudze preamp uzupełniający serię urządzeń dla gitarzystów akustycznych (AD-3 Acoustic Instrument Processor, AD-8 Acoustic Guitar Processor, VE-8 Acoustic Singer)...

Najnowszy multiefekt z serii GT wywodzi się w prostej linii od modelu GT-100, którego poprzednikiem był z kolei GT-10 - oba uznane i do dziś używane przez wielu muzyków.

Katana - tradycyjny miecz używany przez samurajów - to w kulturze japońskiej symbol honoru, precyzji i kunsztu. Z podobnymi odwołaniami mieliśmy już do czynienia w przypadku efektów z serii Waza Craft, które na rynku sprzętu muzycznego mają już ugruntowaną pozycję dzięki realnej, a nie tylko przysłowiowej, japońskiej solidności…

Kompresja w przypadku gitary basowej nie zawsze jest stosowana przez muzyków podczas nagrań lub na koncertach.

Pierwszy chorus firma Roland zastosowała w 1975 r. we wzmacniaczu Roland JC-120 Jazz Chorus - efekt miał nazwę "Dimensional Space Chorus" i działał w trybie stereo - sygnał zmodulowany był w jednym głośniku, w drugim była gitara bez modulacji.

Linia bossowskich looperów obejmuje obecnie sześć modeli: cztery podłogowe - RC-1, RC-3, RC-30, RC-300; i dwa typu biurkowego - flagowy RC-505 i nowy RC-202 - mniejszy gabarytowo, z nieco skromniejszym wyposażeniem, obsługujący dwie zamiast pięciu pętli.

Seria efektów BOSS’a dla wokalistów obejmuje obecnie sześć urządzeń: VO-1 to wokoder sterowany sygnałem z gitary lub basu w formie tradycyjnego efektu kompaktowego, VE-5 to niewielki procesor i looper dla wokalistów, VE-20 to większy procesor wokalny z charakterystycznymi dwoma dużymi przełącznikami nożnymi, symbolami VE-1 i VE-2 określono odpowiednio harmonizer i echo - proste w obsłudze efekty, z niewielką ilością manipulatorów.

BOSS VB-2 Vibrato zadebiutował na rynku muzycznym w 1982 r. jako odpowiedź na potrzeby muzyków szukających wówczas unikalnych brzmień i nowoczesnych środków artykulacji.

"Gadające gitary" to przede wszystkim domena muzyków używających talk boxów, inne tego rodzaju efekty zazwyczaj były kojarzone z instrumentami klawiszowymi, od których w muzycznym światku rozpoczął się rozwój urządzeń typu vocoder.

Po bardzo dobrze przyjętym przez gitarzystów, zaprezentowanym w zeszłym roku zaawansowanym systemie sterowania efektami ES-8 Boss przedstawił nową, nieco mniejszą wersję sterownika ES-5, który przy jeszcze bardziej kompaktowych wymiarach niewiele ustępuje możliwościami większemu bratu.

W szerokiej gamie efektów podłogowych Bossa kaczki są obecne od wielu lat. Swego czasu popularnością cieszyły się AW-2 Dynamic Wah i AW-3 Dynamic Wah w formie popularnych kostek.

Efekty typu echo wytwarzane przez korporację Rolanda, zarówno pod główną marką, jak i opatrzone logiem Boss, są od kilkudziesięciu lat cenione ze względu na jakość wykonania i brzmienie.

Historia rozwoju firmy Roland, którą w Osace w 1972 r. założył Ikutaro Kakehashi, jest przykładem realizacji precyzyjnie rozwijanej strategii wzrostu od niewielkiej manufaktury po międzynarodową korporację zatrudniającą w samej tylko Japonii około 3000 osób.

W tym roku koncern Roland/Boss zaprezentował kilka bardzo ciekawych, gitarowych nowości, wśród których wymienić można znakomity, rozbudowany delay Boss DD-500, kostkę pogłosową RV-6 czy combo Roland JC-40.

Boss VE-1 to multiefekt w zewnętrznej formie i zastosowaniu podobny do prezentowanego kilka miesięcy temu VE-2 Vocal Harmonist, który generował głosy harmoniczne do wokalu na podstawie akordów granych na instrumencie.

Jedną z bardzo ciekawych nowości efektowych zaprezentowanych przez firmę Boss na letnich targach NAMM 2015 był podłogowy pogłos RV-6 (drugą był rozbudowany, zaawansowany delay DD-500), który w stosunku do poprzednika wnosi nową funkcjonalność oraz kilka bardzo ciekawych, znakomicie brzmiących efektów pogłosowych.

VE-2 to procesor podłogowy dla śpiewających instrumentalistów - nie tylko gitarzystów, ale również osób grających na innych instrumentach, których sygnał można transmitować kablem.

Pierwszy looper w ofercie Bossa - RC-20 - pojawił się w 2001 r. i otwierając przed muzykami nowe horyzonty szybko zdobył popularność.

Blues Driver to jeden z najbardziej udanych i - podobnie jak Super Distortion - jeden z najbardziej popularnych efektów przesterowujących w ofercie Bossa.

W życiu każdego gitarzysty - nawet tego wyposażonego w topowe pedalboardy, racki i Bóg wie co jeszcze - przychodzi chwila, w której zdaje sobie sprawę, że "tego" wszystkiego jest za dużo, jest "to" za ciężkie i zbyt długo trzeba "to" podłączać, żeby nagrać pomysł, który akurat wpadł do głowy lub po prostu pobawić się w swoim ulubionym sofcie DAW...

Boss, siostrzana marka korporacji Roland, to jedna z tych firm, które współtworzyły świat muzyki jaki znamy dziś. Jako jedna z pierwszych na szeroką skalę dała nam gitarzystom efekty podłogowe, otwierając tym samym sonorystyczną Puszkę Pandory...

Klasyczne pedały Bossa przez ostatnie dekady obecne są w niemal każdym profesjonalnym pedalboardzie. Jednak japoński producent nie spoczywa na laurach a inżynierowie firmy nieustannie spoglądają w przyszłość.

W tym roku mija 40 lat od wyprodukowania przez firmę Roland pierwszego małego urządzenia gitarowego.

Boss to istniejąca od roku 1973 marka należąca do korporacji Roland, będąca szczególnie bliską sercom gitarzystów w całym znanym nam Wszechświecie. Wytwarzając efekty gitarowe od roku 1974 stała się synonimem słowa "efekt podłogowy", a inne firmy zaczęły wzorować się konstrukcyjnie na eleganckich i funkcjonalnych "pudełeczkach" do deptania.

"Weź swoją gitarę lub bas oraz mikrofon, podłącz się do nowego eBanda i zadziw swoich przyjaciół, rodzinę i fanów." Takim sloganem reklamowana jest na stronie producenta nowa stacja robocza BOSS'a. Czy JS-10 uda się także zadziwić redakcję Gitarzysty? O tym przekonamy się już za chwilę...

Na tegorocznych targach NAMM światło dzienne ujrzały aż trzy nowe kostki BOSS'a: Tera Echo, Adaptive Distortion i Multi Overtone.

Bratnie marki Roland/ BOSS odciskają swe piętno na muzyce tworzonej na całym świecie między innymi poprzez takie maleństwa, jak testowana w tym miesiącu kostka - BOSS AW-3 Dynamic Wah.

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że mamy przed sobą dwa proste efekty Bossa, do których zdążyliśmy się już przyzwyczaić przez te kilkadziesiąt lat działalności firmy - ot taki sobie booster i przester.

O tym, jak ogromna rewolucja w muzyce dokonała się za sprawą opracowania w XX wieku technik nagraniowych, nikogo nie trzeba przekonywać. Jej drugi etap rozpoczął się wraz z masowym rozpowszechnieniem i udoskonaleniem owych technik i z rozwojem idei homerecordingu.

Boss jest marką tak znaną gitarzystom, że w zasadzie mogłaby być synonimem gitarowego efektu.

Szukając prostej odpowiedzi na pytanie, czym jest Boss BR-80, można powiedzieć, że to zaczarowane pudełko dla muzyków z fantazją, spełnienie marzeń muzyków ceniących wygodę i mobilność.

Jeśli w środowisku gitarzystów rzucimy hasło "chorus Bossa", możemy usłyszeć różne odzewy, ale utrzymane zazwyczaj w podobnym tonie: klasyka, vintage, lektura obowiązkowa itp.

Miesiąc temu testowaliśmy dwupedałowy looper RC-30, a w tym miesiącu przyjrzymy się jego nieco okrojonej wersji RC-3. Niech jednak nikogo nie zwiedzie niepozorny wygląd zewnętrzny - gabaryty typowej kostki, jeden pedał, mała waga - bowiem w środku siedzi potężny procesor, a samo urządzenie zaprojektowano bez żadnych technologicznych kompromisów.

Seria looperów Bossa Loop Station ma już 10 lat. Niby nie tak dużo, ale jeśli weźmiemy pod uwagę dynamiczny rozwój branży elektronicznej w ostatnich latach, to dekada może okazać się wiekami... Najnowsze urządzenie to RC-30 - dwupedałowy efekt mający połączyć niewielkie gabaryty z funkcjonalnością. Konkurencja jednak jest dość spora, więc zaraz rozprawimy się bezlitośnie z najnowszą propozycją Bossa.

Stary piec Fendera z lat 60. to nie tylko legenda muzyki, ale też rzecz trudna czy nawet wręcz niemożliwa do zdobycia dla ogromnej większości gitarzystów. Z drugiej zaś strony, nie każdemu potrzebna. Niekiedy jednak szukamy inspirującego brzmienia albo sposobu na uzyskanie określonego klimatu za pomocą charakterystycznej barwy czy efektów.

O firmie Boss napisano już chyba wszystko. Powołany do życia w 1973 roku oddział japońskiej korporacji Roland na stałe wpisał się w znany ludzkości muzyczny krajobraz.

Obudowa tej kostki to konstrukcja znana wszystkim gitarzystom, albowiem funkcjonuje ona na rynku już od ponad trzech dekad, wytyczając w zasadzie standard obowiązujący w dziedzinie efektów podłogowych.

Na dzień dzisiejszy jakość symulacji wzmacniaczy i efektów gitarowych w urządzeniach ze średniego pułapu cenowego osiągnęła już chyba swój punkt kulminacyjny i od pewnego czasu na rynku multiefektów gitarowych dominuje tendencja producentów do oferowania jak najlepszej funkcjonalności i dopasowania konkretnego modelu urządzenia do potrzeb określonej grupy gitarzystów. Kolejne dziecko firmy Boss, procesor podłogowy ME-25, jest doskonałym przykładem na poparcie tej tezy.

Co jest potrzebne gitarzyście oprócz ukochanego wiosła? Oczywiście święty spokój i przyjazne do ćwiczeń środowisko. Świętego spokoju kupić jeszcze nie można, aczkolwiek jeśli kiedyś będzie taka możliwość, to z pewnością Japończycy będą to sprzedawać w puszkach. Natomiast przyjazne do ćwiczenia na gitarze środowisko bierze na siebie firma Boss, oddając w nasze ręce kombajn all-in-1: JS-8 eBand.

Firma Boss ma w swojej ofercie sporo modeli tunerów dla gitarzystów. Do naszych testów trafiły trzy nowe urządzenia tego typu, z których dwa zostały wyposażone w dodatkowe funkcje.

Testowany w tym miesiącu looper jest przedstawicielem dwupedałowych efektów firmy Boss, które doskonale wypełniają lukę między prostymi kostkami a rozbudowanymi procesorami.

Przyjrzymy się procesorowi Boss ME-70, który w założeniu producenta powinien zaskakiwać prostotą obsługi i brzmieniem.

GT-10 to procesor, który nawiązuje stylistyką do poprzednich modeli z serii GT, choć posiada kilka całkowicie nowych rozwiązań.

Efekty Boss kojarzone są zwykle z małymi kostkami podłogowymi albo dużymi multiefektami modelującymi dźwięk w cyfrowej technologii COSM (Composite Object Sound Modeling). Przekonajmy się, jak w tym otoczeniu prezentuje się niewielki model ME-20, młodszy brat uznanego i większego ME-50.

Współpraca nawiązana pomiędzy producentem popularnych efektów Boss z koncernem Fender zaowocowała stworzeniem nowej linii efektów Boss Legend Series

Na ubiegłorocznych targach NAMM Show 2006 miała miejsce premiera nowego kompaktowego efektu firmy Boss o symbolu RC-2