BOSS GT-001

Autor testu: Krzysztof Inglik

GT-001 to propozycja firmy BOSS, adresowana do tych wszystkich, którzy chcą prostoty - czegoś niedużego, lekkiego, intuicyjnego w obsłudze, co można postawić sobie na biurku tuż obok monitora. Tak przynajmniej opisano nam GT-001 na targach Musikmesse, gdzie go po raz pierwszy dotykaliśmy. Sprawdźmy więc teraz w warunkach laboratoryjnych, czy japońscy konstruktorzy stanęli na wysokości zadania, tworząc po raz kolejny interesujący i funkcjonalny produkt, czy (mówiąc kolokwialnie)... dali ciała.

BUDOWA

GT-001 zamknięty jest w obudowie o szerokości 21 cm, głębokości 13 cm i wysokości 5 cm. Waży zaledwie 500 gramów. Górny panel umieszczony jest pod kątem - zobaczmy co na nim znajdziemy. Na samym szczycie podświetlany od spodu wyświetlacz LCD o wielkości 132 na 32 punkty. Na prawo od niego pokrętło VALUE, służące do zmiany parametrów wyświetlanych na ekranie, a także dwa przyciski: EXIT i ENTER (wychodzenie i wchodzenie w poszczególne "ekrany"). Pod LCD znajdziemy kolejnych pięć pokręteł - skrajne z lewej to OUTPUT LEVEL (poziom sygnału wyjściowego), pozostałe to selektory wybranych parametrów/ wartości. Z kolei pod pokrętłami rzucają się w oczy cztery przyciski oznaczone czerwonymi literami A, B, C i D (nad każdym z nich znajduje się dioda sygnalizująca aktywność) - są to odpowiedniki przełączników nożnych w pedalboardzie, którymi możemy zmieniać ulubione, zapisane pod nimi presety. Na lewo od nich mamy switch ON/OFF, a na prawo przyciski funkcyjne DSP: MENU, EFFECT, TUNER, WRITE.

Podobnie jak w standardowym efekcie wejście na gitarę znajduje się na prawej, bocznej krawędzi. Tam również zamontowano gniazda AUX IN (uniwersalne wejście typu "mały jack"), CTL/EXP (do podłączenia zewnętrznej stopy lub pedału ekspresji) oraz MIC IN (wejście typu XLR na mikrofon z możliwością zasilania fantomowego +48V/10mA). Wyjścia OUTPUT L/R znajdują się na lewej bocznej krawędzi. Tam też odnajdziemy gniazdo słuchawkowe. Gniazdo USB znajduje się z tyłu obudowy - i tutaj niespodzianka - kabel do podłączenia urządzenia do komputera nie jest załączony w zestawie. Po podłączeniu GT-001 do komputera uzyskujemy dostęp do oprogramowania BOSS TONE STUDIO.

BARWY

BOSS GT-001 to "biurkowy" procesor efektów wykorzystujący technologię GT-100 drugiej generacji (po uaktualnieniu). Mamy tu więc pod pokładem najnowsze algorytmy COSM oferowane przez tę firmę. Modelowane barwy podzielone są na bloki: COMP, PREAMP, OD/DS, EQ, FX1/FX2, DELAY, CHORUS, REVERB, PEDAL FX, NS1/ NS2, ACCEL FX. Pod etykietą PREAMP znajdziemy następujące modele przedwzmacniaczy: NATURAL CLEAN, FULL RANGE, COMBO CRUNCH, STACK CRUNCH, HiGAIN STACK, POWER DRIVE, EXTREME LEAD, CORE METAL, JC-120, CLEAN TWIN, PRO CRUNCH, TWEED, DELUXE CRUNCH, VO DRIVE, VO LEAD, MATCH DRIVE, BG LEAD, BG DRIVE, MS1959 I, MS1959 I+II, R-FIER VINTAGE, R-FIER MODERN, T-AMP LEAD, SLDN, 5150 DRIVE, BGNR UB METAL, ORNG ROCK REVERB, CUSTOM.

W szufladzie z przesterami (OD/DS) firma proponuje nam: MID BOOST, CLEAN BOOST, TREBLE BOOST, CRUNCH, NATURAL OD, WARM OD, FAT DS, LEAD DS, METAL DS, OCT FUZZ, A-DIST, BLUES OD, OD-1, T-SCREAM, TURBO OD, DIST, RAT, GUV DS, DST+, METAL ZONE, ‚60S FUZZ, MUFF FACE, CUSTOM. Z kolei pod etykietą FX1/FX2 znajdziemy następujące efekty: T.WAH, AUTO WAH, SUB WAH, ADV. COMP, LIMITER, SUB OD/DS, GRAPHIC EQ, PARA EQ, TONE MODIFY, GUITAR SIM., AC.GUITAR SIM, SLOW GEAR, DEFRETTER, WAVE SYNTH, SITAR SIM., OCTAVE, PITCH SHIFTER, HARMONIST, OVERTONE, SOUND HOLD, AC. PROCESSOR, PHASER, FLANGER, TREMOLO, ROTARY1, ROTARY2, UNI-V, PAN, SLICER, VIBRATO, RING MOD., HUMANIZER, 2X2 CHORUS, SUB DELAY, TERA ECHO.

W PRAKTYCE

Po zainstalowaniu driver’ów ze strony BOSS-a, efekt działa w systemie jako interfejs audio, do którego podpinamy gitarę, bas, poprzez mikrofon gitarę akustyczną/klasyczną lub też wokal. Obsługa jest intuicyjna i nie sprawia najmniejszych problemów. Natychmiast można rozpocząć nagrywanie i zabawę z ogromną ilością presetów. Dostępne brzmienia to hi-end marki Roland/BOSS - najnowsze algorytmy, znane nam już z procesora GT-100. Najlepiej będzie jeśli włączycie sobie teraz nagrane przeze mnie audio. Załączona do testu blisko dziewięciominutowa próbka została zarejestrowana na fabrycznych ustawieniach i tylko jednej gitarze elektrycznej (Stratocaster). Jak słychać znajdziemy tu zarówno barwy suche, zupełnie jakby zdjęte ze stojącego obok wzmacniacza, jak i te przepuszczone przez bardziej złożone algorytmy, łącznie z symulacją organów czy gitary akustycznej (trzeba podkreślić naprawdę udaną).

Audio pokazuje dość dobrze możliwości tego procesora. Co ciekawe, w opcjach wyjścia mamy tu do wyboru: LINE/PHONES, JC-120, SMALL AMP, COMBO AMP, STACK AMP, JC-120/ COMBO/STACK RETURN. Tak więc oprócz korzystania z GT- 001 w domowym studio można go spakować do plecaka (waży jedynie pół kilograma) i wraz z ulubionymi presetami zabrać na próbę/koncert (w sytuacji live przyda się możliwość podłączenia zewnętrznego pedalboardu) lub po prostu gdzieś na wyjazd, gdzie chcemy poćwiczyć na słuchawkach (na pokładzie mamy też tuner i metronom). Jednakże korzystanie z pokładowego DSP do modelowania różnorodnych barw gitarowych i rejestrowanie ich za pośrednictwem USB AUDIO na ulubionym oprogramowaniu DAW to tylko część możliwości oferowanych przez to urządzenie. Bardzo przydatne jest rejestrowanie wielośladowe, przykładowo sucha gitara na jednej ścieżce, a efekt na drugiej. Potem można odłożyć instrument i bawić się w reamping - sprawdzić, czy inny algorytm lub inne ustawienia nie zagrają lepiej z utworem, nad którym właśnie pracujemy.

Mamy tu także USB MIDI - sygnał standardowej gitary jest przerabiany na MIDI bez konieczności stosowania dodatkowego przetwornika typu GK. Wprawdzie grać można jednogłosowo, ale to naprawdę przydatne, kiedy trzeba na szybko "wgrać" linię basu czy innego instrumentu do sequencera. Rozwiązanie to pozwala także na jednogłosową grę na dowolnym syntezatorze jaki mamy na swoim komputerze. Poza tym jest wspomniany już BOSS TONE STUDIO, który pobiera się za darmo z Internetu. Dzięki temu programowi mamy dostęp do wirtualnej biblioteki brzmień (presetów), które możemy porządkować i przechowywać na komputerze. Co więcej, można ściągać na własny GT-001 barwy opracowane przez innych gitarzystów, w tym tych, z którymi wywiady czytacie w naszym magazynie: Marty Friedman, Steve Lukather, Alex Hutchings itd. Jest tego naprawdę dużo - można je przeglądać w podziale na style (POP, ROCK, JAZZ itd.) lub według artystów. Każdą z barw można odsłuchać (często zobaczyć załączony klip wideo), a kiedy nam się spodoba, kliknąć ADD (dodaj) i... już mamy u siebie preset opracowany przez znanego muzyka.

Kolejnym udogodnieniem jest dostęp do konkretnych ustawień presetów już zapisanych w pamięci GT-001. Eliminuje to konieczność modyfikowania ich bezpośrednio na urządzeniu, wpatrując się w niewielki ekran LCD. Tutaj preset rozpisany mamy na całym ekranie komputera, a dostęp do każdej opcji i do każdego parametru jest naprawdę bezproblemowy.

PODSUMOWANIE

BOSS GT-001 to bardzo dobre rozwiązanie do nagrywania w domu dla tych wszystkich, którzy obawiają się nieco zbyt skomplikowanych kombajnów. Obsługa urządzenia jest prosta i intuicyjna, a możliwości przezeń oferowanych nie sposób przecenić. Nagrywanie z użyciem najnowszych algorytmów firmy BOSS, możliwości reampingu, USB MIDI, XLR z zasilaniem fantomowym i wreszcie BOSS TONE STUDIO, które polubiłem od razu. Wszystko to sprawia, że nagrywanie gitary w domu może być przyjemne, bezstresowe i dostarcza dużo radości. A jeśli będzie trzeba, GT-001 zastąpi także podłogowy/rackowy procesor w sytuacji zespołowej. Odpowiadając na pytanie postawione na wstępie: tak, to kolejny dobry produkt tej marki.