Gretchen Menn - porady mistrzów

Gitarzystka Zepparelli i gwiazda solowa – Gretchen Menn – chętnie służy swoimi wskazówkami innym gitarzystom. Szybko jednak dodaje, że nie uważa się za autorytet w dziedzinie gry na sześciu strunach. „Jestem na tej samej łódce, co wszyscy inni grający na gitarze” – mówi. „Codziennie uczę się czegoś nowego o tym instrumencie”. Robi pauzę, po czym dodaje: „Właściwie o to chodzi – próbuję nauczyć się czegoś nowego. Nigdy nie chcę zakładać, że już to wszystko opanowałam.” Dla Menn sztuka gry na gitarze i nauka gitary to podróż pełna sprzecznych emocji. „To ekscytujące, zabawne, irytujące i poniżające, wszystko w jednym” – mówi. „Ale nie poddaję się. W niektóre dni postęp jest szybki. W inne mam wrażenie, że to harówka. Wtedy muszę sobie powiedzieć: Hej, przynajmniej się uczę! Wolę spędzać czas na odkrywaniu swoich słabych stron, niż po prostu pławić się w tym, co już wiem.” Ale pomimo krygowania się, Menn z pewnością wie co nieco o gitarze, więc zapytaliśmy. A oto co usłyszeliśmy.

1. CHROŃ SWOJĄ MIŁOŚĆ DO MUZYKI

„Nawet jeśli Twoim celem jako muzyka jest zarabianie pieniędzy to ważne jest, aby granie muzyki nie wydawało się pracą. Starałam się nie nakładać presji finansowej na moją miłość do muzyki. Pamiętam, kiedy miałam studenckie długi do spłacenia. Nie chciałam zagrać koncertu, który mi się nie podobał tylko po to, uwolnić się od tego ciężaru i spłacić dług, bo czułabym do siebie odrazę. Muzyka powinna być pasją, zawsze. Nigdy nie chcesz wpaść w stan, w którym nie możesz już patrzyć na gitarę. Gra na gitarze powinna być zawsze tym, czego nie możesz się doczekać. To twoja ucieczka od wszystkiego innego.”

2. ZAWSZE BĄDŹ STUDENTEM

„Łatwo jest wpaść w rutynę i myśleć, że donikąd nie dojdziesz. Wyjściem z tego jest ciągłe rzucanie sobie wyzwań. Można to zrobić na przykład słuchając muzyki innej niż ta, którą już znasz i lubisz. Na przykład wielu muzyków rockowych wie, że ‘powinni’ lubić jazz, ale z jakiegoś powodu po prostu nie mogą się w to zagłębić. Ale jeśli w końcu spróbujesz, znajdziesz w tym coś, co ci się spodoba. To będzie piosenka lub artysta, a ty powiesz: „OK, teraz rozumiem!”. Dla mnie momentem przełomowym był Django Reinhardt, który w końcu doprowadził mnie do Charliego Parkera. Tak to działa. Więc bądź ciekawy. Nie zamykaj się.”

3. NIE BÓJ SIĘ PODSTAWOWEJ TERMINOLOGII I TEORII

„Będziesz w jakiś sposób konceptualizować to, co robisz, więc dlaczego nie zrobić tego w sposób, który pozwoli Ci najskuteczniej przekazać to innym muzykom? Nie mówię, że musisz od razu przeczytać ‘Teorię harmonii’ Arnolda Schönberga, ale ważna jest po prostu znajomość nut na gitarze. Gdzie jest tych głównych siedem? Gdzie są obniżone i podwyższone? Co to jest gama durowa, a co molowa? Są to rzeczy, których można się nauczyć bardzo szybko i nie znam ani jednego wykształconego muzyka, który uważałby to za stratę czasu.”

4. ROZWIJAJ SWOJE UCHO

„Oznacza to zrozumienie tego, co słyszysz i zastosowanie tego na swoim instrumencie. W dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest oglądać filmy online i uczyć się, jak coś zagrać. Ale czy naprawdę to rozumiesz? Czy Twoje uszy są wyszkolone do wychwytywania różnych aspektów gry? Mówię o rytmie, artykulacji, barwie, podciągnięciach i vibrato. Nawet w przypadku niektórych z najdokładniejszych transkrypcji wizualnych, prawdziwy sposób gry nie zawsze jest w pełni oddany. Nie możesz zapisać w nutach uczuć. Ale jeśli wytrenujesz słuch, aby wychwytywać to, co robi muzyk, będziesz w stanie sam to zagrać i poczuć to.”

5. ZNAJDŹ MENTORÓW, KTÓRZY MOGĄ ZIDENTYFIKOWAĆ TWOJE SŁABE STRONY

„Słucham rzeczy, które nagrałam pięć lat temu i które wtedy brzmiały dla mnie świetnie. Teraz je słyszę i mówię: ‘O Boże, brzmię naprawdę źle.’ Gdybym tylko miała wtedy kogoś, kto pomógłby mi rozwiązać te problemy. Jedyne, co możesz zrobić, to współpracować z nauczycielami i mentorami, którzy będą w stanie zidentyfikować, co robisz źle. To tak, jakbyś zasięgnął od kogoś drugiej opinii i od razu możesz rozwiązać problem. W przeciwnym razie samodzielne wykrycie swoich słabości może zająć lata.”

6. DOPASUJ ĆWICZENIE DO SWOICH CELÓW

„Wiele lat temu przez godzinę dziennie ćwiczyłam czytanie a vista i bardzo mądra osoba zapytała mnie: ‘Czy planujesz zostać gitarzystką studyjną?’ Odpowiedziałam: ‘Nie, właściwie to nie.’ To było objawienie – dlaczego pracowałam nad czymś, co tak naprawdę nie odnosiło się do tego, czego chciałam? Myślę, że ludzie mają listę rzeczy, które chcą z jakiegoś powodu opanować, ale nie wiedzą, czego tak naprawdę potrzebują w dłuższej perspektywie. Lista rzeczy, nad którymi moglibyśmy pracować, jest ogromna, a rzeczywistość jest taka, że na wszystko czasu nie starczy i będziesz się w stanie skupić tylko na małej ich części. Skoncentruj się więc na tym, co naprawdę chcesz osiągnąć, a resztę zostaw za sobą.”

7. UCZ SIĘ OD SWOICH IDOLI

„Oczywiście chcesz się nauczyć wszystkich riffów i solówek osób, które podziwiasz, ale są też rzeczy pozamuzyczne, na które powinieneś zwrócić uwagę. Niektórzy z Twoich ulubionych muzyków mogą być jak znak ostrzegawczy. Może są tak wykończeni narkotykami i alkoholem, a może nie radzą sobie dobrze na scenie. Widziałam, jak jeden z moich idoli wściekł się na scenie, ponieważ coś mu się nie podobało. Pomyślałam, że to dość niefajne, i wtedy postanowiłam: ‘Bez względu na wszystko, zamierzam zachowywać się na scenie profesjonalnie’.”

8. PISZ MUZYKĘ

„Nawet jeśli nie chcesz być autorem piosenek, pisanie muzyki jest jednym z najlepszych sposobów na internalizację rozmaitych koncepcji muzycznych. Zamiast po prostu próbować grać tappingiem jak Eddie Van Halen, napisz własną utwór z użyciem tappingu. Pomoże Ci to rozwinąć się na wiele sposobów. Z tej pracy wynikną rzeczy, w które nie uwierzysz. A być może przez przypadek stworzyć świetną piosenkę?”

9. NAUCZ SIĘ IMPROWIZOWAĆ

„To proces trwający całe życie i ja wciąż się uczę. Dla mnie to jak mówienie. Może nie powiem wszystkiego idealnie, ale nie muszę przecież planować każdego zdania i uczyć się go na pamięć, aby wyrazić swoją opinię na jakiś temat. Improwizacja to ten sam proces, w którym nie gram zapamiętanych licków, ani nie myślę nuta po nucie, pozwalając muzyce płynąć spontanicznie. Tak, trafi się pewnie trochę ‘złych’ nut i wpadek, ale będzie też mnóstwo dobrych rzeczy. Poza tym gatunki muzyczne są jak dialekty, więc jeśli zagłębisz się w improwizację, odkryjesz nowe sposoby konstruowania ciekawych, muzycznych opowieści.”

10. TRZYMAJ EGO W RYZACH

„Dla mnie niepewność to druga strona monety, którą jest nadęte ego. To takie wieczne zaabsorbowanie sobą. Osobiście mam bardziej skłonność do schodzenia ze sceny, czując się totalną oszustką, niż do myślenia jaka jestem niesamowita. Zdrowe ego oznacza, że możesz powiedzieć: ‘OK, popełniłam błędy, ale nad nimi pracuję’. Staraj się pamiętać, czego nie potrafisz zrobić, ale także czuj się dobrze z tym, co robisz dobrze. Wszystko się wówczas zrównoważy.”