W szerokiej gamie efektów podłogowych Bossa kaczki są obecne od wielu lat. Swego czasu popularnością cieszyły się AW-2 Dynamic Wah i AW-3 Dynamic Wah w formie popularnych kostek.
W pierwszej efekt miał modulacje cykliczne, a w drugiej kwaknięcie było uzależnione od dynamiki dźwięku, dysponował również kilkoma innymi funkcjami, np. naśladowaniem samogłosek. Przykładem typowej kaczki sterowanej pedałem nożnym był model PW-10 wyposażony w programowaną pamięć ustawień i dodatkowe regulacje.
Zaprezentowany niedawno Model PW-3 na tym tle jawi się jako najbardziej klasyczny - ma sterowanie nożne i jeden przełącznik charakterystyki działania. Obudowę wykonano z aluminium, ma ona formę stosunkowo niewielkiego pedału z masywną podstawą, w jednolitym grafitowym wykończeniu. Bryłę ożywiają symetryczne ścięcia podstawy, oraz górnego elementu ruchomego. W bocznych ściankach obudowy, blisko tylnego panelu, umieszczono czerwone diody - kontrolki załączenia efektu. Przyłącza umieszczono niezbyt tradycyjnie, jak na kaczkę, bo w górnej ściance przy bocznych krawędziach, zamiast symetrycznie w bocznych ściankach.
Dzięki temu rozwiązaniu i mniejszej długości można zaoszczędzić trochę miejsca w pedalboardzie, nawet stosując proste wtyczki. Między gniazdami sygnałowymi zamontowano gniazdko zasilacza 9 V, choć efekt może być również zasilany baterią, oraz przełącznik charakterystyki brzmienia RICH / VINTAGE. Wyłącznik jest ukryty pod pedałem, głębiej znajduje się śruba do regulacji oporu zawiasu ruchomej części pedału.
Włączenie i wyłączenie efektu wymaga nieco mocniejszego dociśnięcia pedału, jednak bez konieczności stawania na efekcie, z drugiej strony, dzięki dobrze dobranym poduszkom nie występuje przypadkowe wyłączenie podczas gry. Diody wystają nieco z bocznych ścianek, dzięki czemu patrząc pod dowolnym kątem od razu widać, czy efekt jest włączony - nawet patrząc na kaczkę prostopadle z góry. Choć pedał jest stosunkowo krótki, to po chwili przyzwyczajenia jego kontrola nie sprawia problemów, a but nawet w dużym rozmiarze stoi na nim stabilnie. Włączony efekt nie wprowadza zakłóceń i charakterystycznego szumu w pozycji dociśniętej, który często występuje w bardziej tradycyjnych konstrukcjach, szczególnie w pozycji górnej.
W trybie VINTAGE dźwięk jest jasny i otwarty, a pasmo przemiatania przesunięte minimalnie wyżej niż zazwyczaj można spotkać - zakres kwaknięcia rozciąga się od niższego środka do góry pasma, ale bez nieprzyjemnego głośnego pisku - barwa niewątpliwie nawiązuje do klasyki gatunku, przy tym jest ciepła i okrągła, znakomicie sprawdzając się w dynamicznych, funkowych akordach. W trybie RICH częstotliwość rezonansowa jest przesunięta w dół pasma, a dzięki temu dźwięk kaczki jest cieplejszy, łkający w środku pasma. Dzięki otwartej mocniej górze jest przy tym czytelny i zaskakująco selektywny, a co najważniejsze nie traci energii w dole pasma. To okrągłe, tłuste brzmienie idealnie pasuje do solówek, podczas gdy tryb VINTAGE lepiej sprawdza się w grze rytmicznej i partiach podkładowych. PW-3 bardzo dobrze radzi sobie również z niskimi częstotliwościami gitar basowych.
Trudno wypowiedzieć się na temat nowej kaczki Bossa inaczej, jak tylko w superlatywach. Niewielkie gabaryty i waga ułatwiające transport, solidna obudowa gwarantująca długie bezawaryjne użytkowanie, większa funkcjonalność niż w klasycznych kaczkach dzięki kontrolkom włączenia, a przede wszystkim dwa znakomite brzmienia o wyjątkowo niskim poziomie szumów to niekwestionowane zalety. Właściwie jedyną cechą, która może przeszkadzać niektórym muzykom to fakt, że pedał ekspresji ma niecałe 20 cm długości, a nie około 30 cm jak w większości kaczek. Mimo to, kontrola działania efektu nie sprawia żadnych problemów - pięta i śródstopie są pewnie podparte, co umożliwia używanie efektu nawet bez butów.
pl.rolandeasteurope.com
Regulacje: WAH, przełącznik VINTAGE / RICH
Zasilanie: 9 V DC, 25 mA
Wymiary: 80 × 192 × 58-74 mm
Masa: 800 g