Davey Johnstone - porady mistrzów

Porady
Davey Johnstone - porady mistrzów

Po pięciu dekadach spędzonych z supergwiazdą Eltonem Johnem, Davey ma cenne rady, które pomogą Ci osiągnąć szczyt.

Pod koniec lat 60. Davey Johnstone był 17-letnim gitarzystą folkowym, który opuścił swoje rodzinne miasto Edynburg, aby spróbować swoich sił na londyńskiej, rock’n’rollowej scenie sesyjnej. Braki doświadczenia nadrabiał pewnością siebie i wytrwałością. „Wkraczałem w zupełnie nowy świat, ale byłem przekonany, że tam pasuję” – mówi. „Gdy wchodziłem do studia nagraniowego i ktoś pytał mnie, czy mógłbym coś zagrać, od razu mówiłem: ‘Oczywiście, że mogę’. Nikomu nie odmawiałem.”

Oddaj Daveyowi sprawiedliwość: ten 72-letni gitarzysta wie co nieco o zdobywaniu i graniu koncertów. W zeszłym roku zakończył trasę koncertową Eltona Johna ‘Farewell Yellow Brick Road’, kończąc trwającą ponad pół wieku karierę w zespole tego piosenkarza. „Nic z tego by się nie wydarzyło, gdybym w siebie wątpił” – mówi Johnstone. „Kiedy poszedłem na moje pierwsze spotkanie z Eltonem, kiedy nagrywał Madman Across the Water, od razu zacząłem go obsypywać pomysłami. Elton widział moją gotowość do wykazania się. Widział, że chcę być częścią tego, co robi. Ktoś inny mógłby być zbyt nieśmiały, żeby cokolwiek powiedzieć, ale wtedy ta osoba nie dostałaby tej roli co ja.” „Strach może powstrzymać cię przed zrobieniem niemal wszystkiego w życiu” – kontynuuje. „Ale to absolutny zabójca i jeśli chcesz być w biznesie muzycznym, musisz się go pozbyć. Widziałem gitarzystów na przesłuchaniach do koncertu lub sesji, którzy mówili: ‘Nie, nie potrafię tego zrobić’. W tym momencie ich szanse na zatrudnienie znikały. Musisz wejść do gry tak, jakbyś tam pasował od urodzenia. Nigdy nie mów, że nie możesz czegoś zrobić – są szanse, że możesz to zrobić, ale po prostu nie próbowałeś.” Johnstone przyznaje, że wiara w siebie to tylko część obrazu. „Jeśli chcesz zrobić prawdziwą karierę w tym biznesie, nadal musisz ją wspierać fachem w ręku. Nie wystarczy być pewnym siebie, trzeba mieć jeszcze towar do sprzedania.” – mówi. „Kluczem do tego jest bycie uniwersalnym, wszechstronnym gitarzystą, który jest ciekawy i lubi odkrywać wszystko, co muzyka ma do zaoferowania.” A teraz kilka kolejnych perełek mądrości.

1. ROZWAŻ PEDAŁ GŁOŚNOŚCI

„Zawsze podobał mi się efekt, jaki można uzyskać, stosując jeden z nich. Zakochałem się w tym dźwięku, gdy po raz pierwszy usłyszałem, jak George Harrison używa go w ‘I Need You’. Kiedy już dowiedziałem się, co to jest i miałem trochę pieniędzy, aby pozwolić sobie na jakiś sprzęt, pierwszą rzeczą, którą kupiłem, był pedał głośności. Jest on przydatny na różne sposoby i stał się dla mnie ważnym narzędziem. Jeśli muszę zmienić ustawienia wstępne z naprawdę czystego dźwięku na bardzo przesterowany, zmniejsza to zawstydzające trzaski i pierdnięcia, które w przeciwnym razie mogłyby wystąpić. Ponadto podczas nagrywania mogę wyciąć dźwięk, jeśli nie gram. W ten sposób inżynier nie musi słyszeć tego irytującego buczenia z mojej gitary. Niektórzy gitarzyści lubią używać do tego małego palca i pokrętła głośności gitary. Jeśli ten sposób Ci odpowiada, to go stosuj. Ale dzięki pedałowi głośności mogę mieć ręce wolne i robić to nogą.”

2. WYJDŹ POZA STANDARDOWY TUNING

„Stroje alternatywne stanowią ogromną część mojego muzycznego słownictwa. Jestem Szkotem i zawsze słyszałem w domu muzykę celtycką i dudy, które oczywiście wykorzystują wiele brzęczących dźwięków. Natknąłem się na mój pierwszy strój otwarty, kiedy próbowałem zagrać tradycyjną szkocką balladę, ale nie mogłem uzyskać na gitarze w standardowym stroju dźwięku, jakiego oczekiwałem. Właściwie to wymyśliłem swój pierwszy strój otwierający, po prostu majstrując i próbując samodzielnie coś wymyślić – jak zagrać melodię na dwóch górnych strunach, jednocześnie uzyskując piękny, eteryczny dron na pozostałych. Zawsze lubiłem przygody. Kiedy miałem 13 lat, dostałem gitarę 12-strunową i zacząłem używać w niej stroju otwartego. Eksperymentowałem z otwartym tuningiem G Keitha Richardsa. Stroił strunę A w dół do G, a następnie usuwał niską strunę E, a wysokie E było dostrajane do D. Ja zostawiam niskie E, ale dostrajam je do G. To niebezpieczne – myślisz – pęknie struna lub uszkodzisz mostek, ale te dwie niskie struny G dają niesamowity dźwięk. Użyłem tego stroju w wielu piosenkach, na przykład w naszej wersji ‘Pinball Wizard’ [ze ścieżki dźwiękowej do filmowej adaptacji Tommy’ego z 1975 roku w reżyserii Kena Russella]. Posłuchaj tam początkowych akordów.”

3. SĄ INNE INSTRUMENTY STRUNOWE, NA KTÓRYCH MOŻESZ GRAĆ

„Dorastając w Szkocji, grałem wiele różnych rodzajów muzyki, a także uczyłem się z innych instrumentów niż gitara. Zacząłem grać na skrzypcach w wieku siedmiu lat i myślę, że dzięki temu poszerzyłem swoją wiedzę na temat gryfu. Pomogło mi to także w intonacji. Muzyka indyjska poruszyła mnie, gdy usłyszałem, co George Harrison i Brian Jones robili z sitarem. Odszukałem album Raviego Shankara i wielkiego skrzypka Yehudiego Menuhina zatytułowany ‘East Meets West’ – zrobił na mnie ogromne wrażenie. Połączenie sitara i skrzypiec było niewiarygodne. Pomyślałem: chcę to umieć i kupiłem sitar. Udało mi się zrozumieć grę na gitarze i innych instrumentach strunowych i rozwijam je jeszcze bardziej, grając na sitarze. W wieku 15 lat grałem na banjo, mandolinie, skrzypcach, gitarze i sitarze, więc byłem multiinstrumentalistą. Przydało mi się to kilka lat później, kiedy przeprowadziłem się do Londynu i zacząłem robić sesje. Jeśli ktoś mówił: ‘Potrzebujemy tu partii na mandolinie’, ktoś inny odpowiadał: ‘Hej, a co z tym małym, szkockim dzieciakiem?’ Tak naprawdę drugą piosenką, którą nagrałem z Eltonem, było ‘Holiday Inn’. Zagrał mi tę piosenkę. na fortepianie i powiedziałem: ‘To świetnie, ale może damy tu mandolinę?’ Bardzo spodobał mu się ten pomysł. Grałem w tym kawałku na mandolinie i na dwóch sitarach w solówce. Moja umiejętność gry na innych instrumentach przydała się już pierwszego dnia pracy z Eltonem.”

4. GRAJ PALCAMI

„Gra palcami pozwoliła mi uzyskać bardziej zaokrąglony dźwięk, niż gdybym polegał wyłącznie na kostce. Jako młody muzyk zacząłem uczyć się fingerstyle słuchając Berta Janscha. Byłem także wielkim fanem Beatlesów i zacząłem zauważać, że na późniejszych płytach Beatlesów, a zwłaszcza na ‘Białym Albumie’, granie palcami Johna Lennona dodało nastroju i brzmienia piosenkom. ‘Dear Prudence’ – grał fingerstyle i brzmiało to niesamowicie hipnotycznie. Następnie w ‘Here Comes the Sun’ George gra palcami i brzmi to wspaniale. Te piosenki wiele dla mnie znaczyły i sprawiły, że też zacząłem tak grać. Nie oznacza to, że nie możesz grać wspaniałych rzeczy kostką – oczywiście, że możesz. Ale jeśli zaczniesz używać palców, możesz stworzyć fenomenalne tekstury, które są zupełnie inne niż te, które osiągasz za pomocą piórka. I to za darmo – nie musisz kupować do tego żadnego sprzętu.”

5. KORZYSTAJ Z POPOWYCH INSTYNKTÓW, GDY GRASZ SOLO

„Nigdy nie chciałem po prostu „wypełnić całej przestrzeni”, kiedy gram solo. Chcę uzupełnić piosenkę i być jej integralną częścią. Jeśli gram rytm lub robię małe wypełnienia, chcę tworzyć dźwięk, które popychają utwór do przodu, a nie dominują go. Potem, kiedy nadchodzi mój czas, aby zabłysnąć solówką – jeśli jest to naprawdę konieczne – myślę o tym, co naprawdę się liczy. Wyobrażam sobie publiczność słuchającą tej piosenki. Chcę dać im coś, co zapamiętają. Dobre solo na gitarze powinno być czymś, co słuchacz może ci zaśpiewać. Wiele osób mówiło mi, że potrafią śpiewać moje solówki, co daje mi niesamowitą satysfakcję. Kiedy gram solo, zamiast myśleć jak gitarzysta, wolę myśleć jak kompozytor. W tym celu sugeruję, aby gitarzyści starali się wyostrzyć swoje popowe instynkty – dzięki temu będą mogli grać właściwą rzecz we właściwym czasie. Twój wybór nut ulegnie poprawie. Będziesz grać melodie i fragmenty pasujące do utworu. Kiedy już dostroisz się do swoich popowych instynktów i pozbędziesz się nastawienia ‘spójrz na mnie i podziwiaj’, szybko i spontanicznie zaczniesz grać naprawdę skuteczne solówki. Większość moich najlepszych solówek to jedno lub dwa podejścia – w pierwszym odruchu zwykle pojawiają się prostsze pomysły i to właśnie je ludzie potrafią śpiewać. Kiedy zaczniesz za bardzo kombinować, to uczucie zanika.”