Dystrybutor - SOUNDTRADE

Producenci urządzeń przeznaczonych dla gitarzystów stosunkowo niedawno odkryli, że poza samymi instrumentami, wzmacniaczami i efektami muzycy ci często używają także interfejsów audio. 

W ostatnich latach pojawiła się cała masa gitarowych tunerów przypinanych do główki instrumentu. Ich popularność nie dziwi, ba łączą ultra-kompaktowe wymiary z niezwykłą wygodą strojenia i precyzyjnym działaniem.

W 2018 roku firma TC Electronic zaprezentowała nową serię wzmacniaczy basowych Thrust. W tej chwili w jej skład wchodzą dwa modele: BQ250 o mocy 250 W i BQ500 dysponujący mocą dwukrotnie większą (500W). W tym miesiącu prezentujemy pierwsze z tych urządzeń.

Każdy kto kiedyś próbował używać loopera na scenie z zespołem wie, jak niełatwe to zadanie.

Ostatnio do oferty duńskiej marki TC Electronic dołączyło bardzo ciekawe urządzenie o nazwie Aeon, będące rozwinięciem koncepcji zaprezentowanej już w 1976 roku wraz z urządzeniem EBow, zwanym elektronicznym smyczkiem, pobudzającym struny do drgania, co skutkowało wybrzmiewającym dźwiękiem o dowolnej długości.

Oferta TC Electronic dosyć długo pozbawiona była dedykowanego stompboxu generującego efekt tremolo, jednak w zeszłym roku duński producent zaprezentował model Pipeline Tap Tremolo, bazujący na klasycznym brzmieniu tremola z przełomu lat 50. i 60., będącego wtedy elementem wyposażenia wzmacniaczy lampowych.

Włoska firma Proel – jeden z czołowych producentów kabli zasilających i sygnałowych na świecie – sygnuje markę Die Hard jako serię produktów o najwyższych parametrach technicznych.

Konstruktorzy TC Electronic konsekwentnie rozwijają serię tańszych efektów podłogowych.

Firma TC Electronic wciąż zaskakuje nowymi produktami, czego dowodem jest seria ciekawych kostek podłogowych zaprezentowanych na tegorocznych targach NAMM, w skład której wchodzą modele: Drip Spring Reverb, Vibraclone Rotary, Fluorescence Shimmer Reverb oraz Gauss Tape Echo. W tym miesiącu przyjrzymy się bliżej dwóm ostatnim efektom.

Chodź TC Electronic od dekad eksploruje już obszar efektów gitarowych, nieustannie zaskakuje nowymi konstrukcjami oraz innowacyjnymi rozwiązaniami.

Testujemy kolejne efekty z serii TC Electronic Analog Armada - oktawer Nether oraz efekt Crescendo Auto Swell.

Po serii 13 tańszych efektów zaprezentowanych w 2016 roku duński TC Electronic pod koniec zeszłego, 2017 roku przedstawił nową, atrakcyjną cenowo serię Analog Armada, skupiającą wyłącznie efekty analogowe o równie intrygujących nazwach jak wcześniejsze stompboxy.

Historia marki Bugera sięga 1988 r., kiedy Uli Behringer założył firmę Behringer. Jej fabryka znajduje się w chińskim Behringer City (CN), a siedziba europejska w mieście Willich w Nadrenii Północnej Westfalii…

Duńska marka TC Electronic przez lata ceniona za jakość urządzeń klasy studyjnej coraz mocniej wkracza na rynek efektów podłogowych w bardziej budżetowym obszarze.

Do niedawna popularne efekty TC Electronic z technologią Tone- Print podbijały świat efektów pogłosowych, modulacyjnych i linii opóźniających.

TC Electronic nieustannie rozwija linię efektów gitarowych wykorzystujących technologię TonePrint, a jedną z najciekawszych ostatnich nowości jest stompbox, który ustanawia nowe standardy dla podłogowych kompresorów - HyperGravity Compressor.

Pierwsza wersja stroika Polytune była jedną z największych innowacji na rynku muzycznym, bowiem dzięki niemu pojawiła się możliwość strojenia wszystkich strun gitary jednocześnie.

TC Electronic PolyTune zaprezentowany po raz pierwszy na targach NAMM w 2010 roku był prawdziwą rewolucją wśród gitarowych tunerów i wyznaczył standardy dla tego typu urządzeń na następne lata.

Produkty marki Bugera od jakiegoś czasu śmiało wkraczają na tereny dotychczas okupowane przez wzmacniacze z wyższej półki. Pozostaje się tylko cieszyć, że także konstrukcje budżetowe są w stanie podjąć walkę z uznanymi, dużo droższymi produktami. Sprawdźmy więc, czy do takiego boju jest gotowa głowa Trirec Infinium podpięta do dwugłośnikowej paczki 212TS.

Bugera 1990 Infinium to pod względem ceny najtańszy model lampowych wzmacniaczy serii Modern niemieckiego producenta, podobnie jak pozostałe, wyposażony w nowatorski układ kontroli lamp mocy wydłużający ich żywotność oraz sygnalizujący ewentualne uszkodzenia czerwonymi diodami na tylnym panelu.

Mały, wygodny w transporcie wzmacniacz o dobrym - najlepiej lampowym - brzmieniu i mocy pozwalającej na ciche ćwiczenie bez wchodzenia w konflikt z otoczeniem to rzecz, bez której trudno się obejść.

Produkty marki Bugera dały się już poznać jako interesująca i atrakcyjna cenowo alternatywa dla droższych wzmacniaczy. Wśród wyrobów z logo Bugera znajdziemy bardzo szerokie spektrum urządzeń o mocy od 5 do 200 watów. Warto przypomnieć, że za Bugerą stoi firma Behringer z Uli Behringerem na czele - założycielem tej stosunkowo młodej, acz prężnie działającej manufaktury.

Siostrzana marka TC Electronic, TC Helicon znana jest z najwyższej klasy urządzeń dla wokalistów oraz należących do tej grupy śpiewających gitarzystów (i gitarzystek).

V5 to najmniejszy lampowy wzmacniacz w ofercie niemieckiej Bugery.

Jak łatwo można się zorientować po kolorze obudowy, rozmieszczeniu potencjometrów i symbolu przesteru, TO800 mocno nawiązuje do pewnego klasycznego efektu overdrive.

G5 Infinium to niewielka lampowa głowa pracująca w klasie A na dwóch podwójnych triodach: ECC83 i 12BH7, dających moc 5 W.

TC Electronic nieustannie rozbudowuje swoją gitarową ofertę cały czas myśląc o potrzebach i oczekiwaniach muzyków.

Będąca pod skrzydłami Behringera marka Bugera może poszczycić się wieloma znakomitymi konstrukcjami wzmacniaczy gitarowych, które dzięki potężnemu zapleczu technologicznemu niemieckiej firmy prezentują rzadko spotykany stosunek jakości i możliwości do ceny.

W ofercie Bugery znajduje się cały wachlarz konstrukcji dostosowanych do wszelkich potrzeb gitarzystów - od 5-watowych maleństw po 3-kanałowe, 120-watowe potwory.

Po sukcesie rozbudowanego pedału Flashback X4, duński producent zaprezentował podobny format czteroprzyciskowego stompboxa Alter Ego X4 Vintage Echo, będącego tym razem rozwinięciem ekskluzywnego delay’a Alter Ego, którego barwy ponownie przygotował zespół ProGuitarShop.