Marka - SEYMOUR DUNCAN

Projektanci efektów gitarowych niewątpliwie znają się na swoim fachu, jednak pomoc profesjonalnych artystów przy opracowywaniu nowych konstrukcji gwarantuje, że poza jakością brzmienia dany pedał będzie idealnie spełniał wymagania końcowych odbiorców, czyli gitarzystów.

Delay jest jednym z najczęściej używanych efektów przez gitarzystów – pozycja obowiązkowa w każdym pedalboardzie. Ilość obecnych urządzeń tego typu dostępnych na rynku może oszołomić, ale pokazuje też, że muzycy nieustannie poszukują inspiracji w tym obszarze brzmień.

Seymour Duncan należy do ścisłej światowej czołówki jeśli chodzi o produkcję przetworników do gitar elektrycznych, akustycznych, basowych, a nawet klasycznych.

Historia firmy Seymour Duncan sięga lat 70. ubiegłego wieku, kiedy to Seymour W. Duncan otworzył swój niewielki warsztat w Santa Barbara (Kalifornia), w którym zajmował się naprawą i serwisowaniem instrumentów.

Kiedy w zeszłym roku Seymour Duncan zaprezentował analogowy efekt overdrive/distortion Palladium Gain Stage, kierował się zapotrzebowaniem gitarzystów na wzmacniacze nie posiadające lamp, ale wyróżniające się lampowym feelingiem i charakterem brzmienia.

Kompresory to nieodzowne narzędzia pracy nie tylko realizatora dźwięku, ale także gitarzysty. Chociaż pokusa użycia efektu tego typu może być duża, to warto uważać, aby nie spłaszczył on dźwięku. W końcu gitara to bardzo dynamiczny instrument, którego wielkim atutem jest bogactwo możliwych do wykorzystania środków artykulacyjnych.

Andromeda to w pełni programowalny delay zamknięty w odlewanej obudowie pokrytej czarnym lakierem wykończonym na wysoki połysk z przykręconym spodem. Procesor, podobnie jak legendarne przetworniki będące główną częścią produkcji firmy Seymour Duncan, jest produkowany w Santa Barbara w Kalifornii…

Seymour W. Duncan to jeden z najlepszych fachowców w dziedzinie projektowania i produkcji przetworników gitarowych. Jego pasja zaczęła się od zepsutej przez kolegę gitary, w której uszkodzeniu uległ przetwornik - należało go przewinąć, do czego Seymour użył gramofonu.

Wśród wielu przetworników różnych producentów są też takie, które stały się niemal wyznacznikiem pewnego standardu brzmienia.