Blues
Katarzyna Maliszewska
Przychodzi taka chwila, w której myślisz, że chcesz stworzyć własne, niepowtarzalne muzyczne dzieło sztuki...
Solo
Radek Chwieralski
W tym miesiącu coś o artykulacji, czyli o sposobach wydobywania dźwięku. Pod tym względem gitara zdecydowanie należy do czołówki instrumentów, albowiem sposobów wydawania dźwięków na niej jest bez liku.
Bas
Kamil Skwara
Gitara basowa to wspaniały instrument, lecz aby grać dobrze w sekcji rytmicznej, basista powinien grać równo, selektywnie, czysto i we właściwej tonacji.
Metal
Sławomir Sobczak
Grudzień to miesiąc kojarzony ze świętami Bożego Narodzenia, które z muzycznego punktu widzenia nierozerwalnie związane są z... kolędami.
Jazz
Piotr Lemański
Kilka ostatnich spotkań poświęciliśmy technice akordowej i domyślam się, że niektórzy z Was starali się wyćwiczyć zapisane w nutach przykłady.
Jazz-rock
Robert Lewandowski
W największym uproszczeniu mówiąc, cała muzyka polega na wytwarzaniu napięć oraz ich rozładowywaniu. W kontekście harmonicznym sprowadza się to do nieustannych zmagań między toniką a dominantą.
Witam wszystkich Czytelników magazynu "Gitarzysta" w pierwszym odcinku warsztatów gry na gitarze basowej.
Jak łatwo zauważyć, gitarzyści rytmiczni z kręgu ostrzejszych brzmień chętnie korzystają z bezpiecznych akordów kwintowych, czyli z tzw. powerchordów.
Miesiąc temu, rozważając problemy gry akordowej, przerabialiśmy bluesa opartego na fragmencie utworu z repertuaru Counta Basiego.
Po zmaganiach z elementami zapisu nutowego wracamy do głównej tematyki naszego workshopu. Proponuję bowiem nieco inne spojrzenie na skalę pentatoniczną.
Podczas naszego poprzedniego spotkania zapoznaliśmy się ze strukturą bluesa oraz jego przykładowym rozwinięciem pod względem harmonii i dodanych akordów.
Nowatorstwo współczesnej muzyki spod ciężkiej gwiazdy, że się tak wyrażę, w dużej mierze polega na obniżaniu stroju gitary i stosowaniu coraz to potężniejszych brzmień.
Trzy miesiące temu postanowiłem odpocząć na chwilę od wszelkiego rodzaju skal stosowanych w improwizacji i pomyślałem sobie, że nie zaszkodzi napisać kilka artykułów poruszających inne problemy niż omawiana tak długo "gramatyka jazzu".
W zeszłym miesiącu stawialiśmy pierwsze kroki w odczytywaniu wysokości dźwięku bez korzystania z tabulatury, a jedynie z nut na pięciolinii.
Co wiemy o bluesie? Czym byłaby dzisiejsza muzyka, gdyby on w ogóle nie istniał?
W wydaniu 2/2007 "Gitarzysty" omawialiśmy figurę rytmiczną składającą się z grup trzech nut: ósemka i dwie szesnastki.
Zgodnie z obietnicą złożoną miesiąc temu, tym razem opowiem o technice akordowej.
Wrzesień to dla wielu osób miesiąc powrotu do normalnych, codziennych obowiązków. Jest to zarazem dobry czas, aby zabrać się do realizacji tego, co już od dawna planowaliśmy.
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią zajmiemy się w tym numerze zagadnieniem związanym z pojęciem metrum.
Jarek Dobrzański
W zeszłym miesiącu skupiliśmy się na ogrywaniu bluesa molowego wyłącznie dźwiękami pentatoniki molowej. Przyszedł czas, żeby uwolnić się od tego ograniczenia.
...
25