Rytmika w grze na basie

Gitara basowa to wspaniały instrument, lecz aby grać dobrze w sekcji rytmicznej, basista powinien grać równo, selektywnie, czysto i we właściwej tonacji.
Rytmika jest bardzo częstym powodem, przez który "olewatorzy" ćwiczeń na instrumencie wykładają się w studiu, ponieważ nie potrafią grać z metronomem. Sumienna i systematyczna praca nad rytmiką jest podstawą, ponieważ wbrew wygłaszanym przez laików opiniom, nie wystarczy mieć tylko trochę słuchu, talentu i tupać nogą do rytmu, aby być uznanym muzykiem. Kluczową cechą, którą powinien posiadać każdy muzyk, jest umiejętność słuchania siebie i innych członków zespołu. Dobry muzyk powinien grać nie tylko pod siebie, ale także powinien umieć dopasować się do tego, co gra cały zespół. W dobrym zespole słychać zgranie muzyków w sekcji, wspólne trzymanie się aranżu utworu i jego poprawne wykonanie, a także spójność brzmień instrumentów, umiejętność porozumiewania się, a nawet rozumienie się bez słów (polecam pracę nad intuicją i nad intuicyjną grą). Basista powinien mieć podzielną uwagę, ponieważ pracując w zespole, musi kontrolować nie tylko swoją grę, ale również to, co robią pozostali, a to wszystko po to, by trzymać time, tonację i orientować się w przebiegu utworu. Nie zapomnijcie o tym, że dobry basista powinien grać najlepsze podkłady do utworów muzycznych, a podczas solówek innych instrumentalistów - powinien grać najlepszy podkład pod solo.
Wielu muzyków odczuwa strach na myśl o metronomie. Kiedy w studiu nagrań przyjdzie im nagrać muzykę do metronomu, panicznie boją się prawdy o sobie i wskutek stresu, który rodzi chaos i strach w ich umysłach, tracą spory procent swoich umiejętności (może nawet nabytych w ciągu kilku lat grania). Z metronomem trzeba nauczyć się grać tak, aby robić to na pełnym luzie - swobodnie i równo. Jest to urządzenie, które ma na celu trzymać metrum i tempo po to, by sekcja i cały zespół nie rozjechały się. Dlatego podczas sesji nagraniowych, a nawet koncertów, najlepiej jest, kiedy cała sekcja potrafi grać i gra równo do metronomu. Codzienna praca z tym urządzeniem da Wam swobodę w pracy do tego stopnia, że ćwiczenie z metronomem będzie dla Was radosne i uznacie je za sensowne, niezbędne i pomocne dla Waszego rozwoju muzycznego. Jeżeli jeszcze nie potraficie grać z metronomem, to nie oszukujcie się, załatwcie najlepszy metronom i stańcie do walki. Silnym i wytrwałym uda się wygrać.
Przedstawione przeze mnie ćwiczenia mają właśnie na celu pomóc Wam pracować z metronomem i zgrać się z tym urządzeniem, a poza tym są to także dobre ćwiczenia na doskonalenie koncentracji.
Przykład 1 to bardzo prosty walking (czyli bas spacerowy). Jest to doskonałe ćwiczenie na równe, precyzyjne i punktowe granie z metronomem oraz na synchronizację prawej i lewej dłoni. Basista, grając walking, ogrywa akordy i skale w taki sposób, że tworzy przez to solidny podkład. Ten przykład, to pochód basu w skali G miksolidyjskiej zbudowanej na dźwiękach: G, A, H, C, D, E, F, G. Skala ta jest skalą durową i należy do najczęściej stosowanych skal w muzyce. Walking jest stylem gry na basie stosowanym nie tylko w tradycyjnym jazzie, można go zastosować także w bluesie, shuffle, rocku, a nawet muzyce pop. Grając ten przykład, róbcie to idealnie w punkt z metronomem. Zwracajcie uwagę, aby nie zwalniać ani nie przyśpieszać gry, kontrolujcie siebie i metronom.

Najczęściej spotykanym schematem metrycznym we współczesnej muzyce rozrywkowej jest metrum 4/4, jeżeli więc gracie tylko i wyłącznie w tym metrum, możecie mieć problemy z odnalezieniem się w innym. Metrum 3/4 stosowane jest nie tylko w muzyce klasycznej, folkowej i country, ale także w fuzji folku z innymi nurtami muzycznymi, w rocku i w wielu balladach.
Przykład 2 to temat basu zagrany w metrum 3/4. W tym ćwiczeniu spokojny pochód basu uzupełniony został przejściem, które podbija dynamikę i ukazuje melodyczne możliwości gitary basowej, przez co aranżacja staje się ciekawsza i bardziej zwraca na siebie uwagę. Ważne jest, aby utrzymać się w metrum i nie zmieniać go. Jeżeli ktoś z Was gra po raz pierwszy w takim schemacie rytmicznym, niech skoncentruje się na liczeniu "raz, dwa, trzy, raz, dwa, trzy...", to z pewnością pomoże lepiej wczuć się w rytm. Inną metodą jest nabijanie rytmu nogą, przez co można poczuć rytm całym ciałem.

Pamiętajcie, że podczas aranżowania partii basu w utworach muzycznych, warto przemycić kilka lub więcej "smaczków", aby Wasza gra miała jak najlepszy styl i charakter.
Przykład 3 i 4 to ćwiczenia na równe i precyzyjne granie palcami oraz na synchronizację prawej i lewej ręki. Polecam zagrać te przykłady jeszcze szybciej, możecie ćwiczyć je w innych tonacjach, ale dopiero w momencie, gdy zagracie dokładnie i równo obydwa ćwiczenia przez kilka okrążeń.


Przykład 5 to przykład na grę techniką kciukową. Jazz-rockowy temat basu wzbogacony jest rytmicznie i melodycznie. Tego typu granie na gitarze basowej zapoczątkowane zostało wraz z nastaniem ery muzyki funk. Wielu jazz-rockowych basistów było pod wielkim wpływem tej muzyki (na przykład Alphonso Johnson i Stanley Clarke). Pauzy dodają oddechu w aranżacji, poza tym umiejętność czekania podczas pauz bez falstartu jest także bardzo ważną cechą czujnego basisty. Dźwięki podciągane należy grać pierwszym i drugim palcem. Struny powinny być tłumione lewą ręką po każdej zagranej frazie, kiedy występuje pauza. Jest to bardzo dobre ćwiczenie na timing, precyzję i technikę gry.

Od synchronizacji rąk zależy także płynność gry na basie, ale o tym będzie mowa w następnym odcinku warsztatów, w którym zajmiemy się graniem oktawami. Do zobaczenia!