Ibanez MM7 - siedem strun Martina Millera
Dwa lata po premierze sygnowanego przez Martina Millera modelu Ibanez MM1, światło dzienne ujrzała jego nowa, siedmiostrunowa wersja MM7.
"Ludzie od dawna proszą o siedmiostrunową wersję bardzo udanego MM1, a teraz z największą radością mogę powiedzieć, że wasze i moje życzenia zostały wysłuchane. Nękałem o to LA Custom Shop od lat". - mówi Martin Miller. "Od dwóch lat pracuję w spokoju, ale intensywnie nad moją nową płytą i 1/3 tego materiału będzie zawierała partie siedmiostrunowej gitary. Wykorzystam również ten model w niektórych nadchodzących projektach wideo. To wszystko mogę zrobić z gitarą, z którą czuje się w pełni komfortowo, ale która ma rozszerzony zakres niskiego pasma. Nie mógłbym być szczęśliwszy".
Podobnie jak w przypadku Ibaneza MM1, również wykonany w Japonii MM7 opiera się konstrukcji modeli AZ i cechuje się tym samym wykończeniem - Transparent Aqua Blue z chromowanym osprzętem. Na tym jednak podobieństwa między tymi instrumentami się nie kończą. Ibanez MM7 posiada korpus z mahoniu afrykańskiego i top z klonu płomienistego klasy AAA o grubości 4 mm. Do budowy gryfu i podstrunnicy ponownie posłużył klon S-Tech Wood, czyli przypiekany z wykorzystaniem technologii opracowanej przez Sendai Technologies i w 2018 roku wprowadzonej przez Ibaneza do nowej serii AZ. Dzięki temu materiał nie tylko uzyskuje zwiększoną stabilność i odporność na insekty, wodę oraz wahania wilgotności i temperatury, ale proces ten nadaje drewnu również bardziej równomierny, ciemny wygląd.
Gryf charakteryzuje się profilem AZ7 Oval C. Podstrunnica, o promieniu 305 mm, mieści kropki markerów z abalonu oraz 24 progi jumbo wykonane ze stali nierdzewnej i pieczołowicie wykończone zgodnie ze standardem linii Prestige. Nie zabrakło również świecących w ciemnościach, bocznych znaczników pozycji Luminlay. Osprzęt obejmuje siodełko Graph Tech Black Tusq XL, o szerokości 47 mm, wykonany specjalnie dla Ibaneza mostek Gotoh T1872S z tytanowymi siodełkami a także blokowane klucze Gotoh MG-T.
Ponownie zastosowano parę dostosowanych do siedmiostrunowej wersji, pasywnych przetworników Seymour Duncan Hyperion 7 z magnesami Alnico-5. Wraz z dwoma przełącznikami - pięciopozycyjnym przełącznikiem przetworników oraz dwupozycyjnym mini przełącznikiem "Alter switch" systemu dyna-MIX10, rozłączającego cewki - pozawalają one na uzyskanie aż 10 typów brzmień, w tym realistycznych brzmień single-coil. Układ uzupełniają pokrętła Volume i Tone.
"Pokochasz tę gitarę, nawet jeśli jesteś (jak ja) gitarzystą 'sześciostrunowym' i nigdy nie sięgałeś po model siedmiostrunowy. Zapewnia ona komfort i elastyczność znacznie wykraczające poza typowy standard dla tego typu instrumentów. Wkrótce zobaczycie, jak gram na tej gitarze i jak dobrze jest ona wyważona, nawet jeśli w danej chwili nie potrzebuję dodatkowego zakresu" - dodaje Martin Miller.