James "JC" Curleigh nowym prezesem Gibsona
Nowym prezesem i dyrektorem generalnym spółki Gibson Brands Inc., mającej w portfolio m.in. marki Gibson, Epiphone, Kramer i Dobro, został James "JC" Curleigh.
James "JC" Curleigh przyszedł do Gibsona z firmy Levi Strauss & Co. (wcześniej dowodził m.in. innymi spółkami odzieżowymi KEEN Footwear i Salomon Sports NA), gdzie również zajmował stanowisko prezesa zarządu, i zastąpił wieloletniego głównodowodzącego Henry'ego Juszkiewicza. Juszkiewicz musiał ustąpić ze stanowiska w związku z realizacją planu naprawczego określonego w zawartym porozumieniu pozwalającym Gibsonowi na odstąpienie od procedury upadłościowej opisanej w 11 rozdziale amerykańskiego Kodeksu Upadłościowego. Wraz z Curleighiem do Gibsona dołączyli również nowi dyrektorzy: Cesar Gueikian (dział handlowy), Kim Mattoon (dział finansowy) i Christian Schmitz (dział produkcji). Nowym przewodniczącym rady dyrektorów spółki, reprezentującym nowego głównego udziałowca Gibsona - grupę inwestycyjną KKR & Co. Inc. - został Nat Zilkha. Oficjalna nominacja Curleigha i nowej kadry zarządzającej nastąpi 1 listopada.
James "JC" Curleigh wraz z nowymi współpracownikami mają skupić się w pierwszej kolejności na kontynuacji tworzenia instrumentów najwyższej jakości, rozwoju współpracy z partnerami marki oraz zapewnieniu spółce wzrostów, które pozwolą na osiągnięcie większych zysków z podstawowej działalności związanej z produkcją gitar. "Jako muzyk, zawsze z ceniłem sobie moje gitary Gibsona i żywiłem najwyższy szacunek do tej ikonicznej marki oraz artystów, którzy wybrali jej instrumenty. - mówi Curleigh, który od wielu lat jest właścicielem kilka modeli Gibsona i Epiphone i którego ostatnim nabytkiem jest akustyczny model Gibson 1960 J-45. "Gibson jest pionierem lutnictwa i innowacji w branży instrumentów muzycznych, od ponad 100 lat odpowiadającym za kształtowanie brzmienia kolejnych generacji gitarzystów i gatunków muzycznych. Czuję się zaszczycony możliwością pełnienia wiodącej roli w tej kultowej marce."
"Z pozycji lidera biznesu i budowniczego marek muszę powiedzieć, że to początek nowej ery dla Gibsona, która zostanie zbudowana na fundamentach dziedzictwa i ikonicznego statusu marki. Koncentrujemy się na nowym początku i przyszłości firmy opartej na solidnym finansowym fundamencie, poświęceniu i doświadczeniu naszej nowej kadry zarządzającej oraz właścicielskiej, która jest w równym stopniu oddana marce. Pełniąc rolę lidera w branży mamy okazję, a wręcz obowiązek zapewnienia najlepszych warunków do osiągnięcia sukcesu przez nasze marki, fanów, partnerów i nasz zespół pracowników. Nie mogę się doczekać, kiedy pewnie wprowadzę Gibsona w przyszłość."