FENDER Jimmy Page Mirror Telecaster
Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna
50 lat od wydania pierwszej płyty Led Zeppelin to okazja, obok której nie można przejść obojętnie. W 1968 r. powstał jeden z najważniejszych zespołów w historii muzyki.
Świadomie piszę muzyki, a nie muzyki rockowej, bluesowej, rozrywkowej czy jakiejkolwiek innej, ponieważ to, co zrobili wspólnie Robert Plant, Jimmy Page, John Paul Jones i John Bonham rzutuje nie tylko na rozwój jednego gatunku, ale na zachodnią kulturę muzyczną.
Muzyczna rewolucja nie odbyła by się bez oręża w postaci instrumentów. Jednym z nich był biały Fender Telecaster, którego Jimmy Page dostał w 1966 r. w prezencie od Jeffa Becka na dobry początek kariery muzycznej, w czasie gdy dołączał do Yardbirds. Jimmy przykleił lusterka w 1967 r., w tym samym roku zdrapał lakier, namalował psychodelicznego smoka i zmienił płytkę. Na tej gitarze nagrał pierwszy album Led Zeppelin i solówkę w utworze „Stairway do Heaven” z czwartej płyty.
Z okazji wspomnianego 50-lecia Fender nawiązał współpracę z Jimmy Pagem w celu odtworzenia słynnego modelu Fender Telecaster z 1959 roku, znanego z dwóch typów wykończenia – „Mirror” i „Dragon”. Nowe sygnowane przez Page'a modele zostały po raz pierwszy zaprezentowane w styczniu na targach NAMM 2019. Są to Jimmy Page Mirror Telecaster i Jimmy Page Telecaster. W rezultacie jedna kilkakrotnie przerabiana gitara stała się inspiracją do stworzenia dwóch modeli sygnowanych – Telecaster z lusterkami to model z serii Artist (półka niżej od Custom Shopu) produkowany w USA, model ze smokiem jest produkowany w Meksyku. Powstały również dwie wersje tych instrumentów opracowane przez weterana Custom Shopu Fendera, Master Buildera Paula Wallera - Jimmy Page Dragon Telecaster i Jimmy Page Mirrored Telecaster.
BUDOWA
Pod względem doboru drewna i budowy testowany instrument stanowi wspólne ogniwo, pomost między Telecasterem typu ‘50 z jesionowym korpusem i klonowym gryfem, a ‘60 z olchowym korpusem i palisandrową podstrunnicą. Gitara Jimmy Page'a również była swoistym ogniwem łączącym te dwie specyfiki. W sygnowanym modelu korpus wykonano z dwóch kawałków jesionu pokrytego białym, półprzezroczystym lakierem nitrocelulozowym o wysokim połysku. Dzięki temu całkiem wyraźnie widać rysunek słojów drewna. Klonowy gryf z błyszczącym wykończeniem lakierem nitrocelulozowym ma okrągły profil Jimmy Page Custom Oval C. Z tyłu główki jest autograf gitarzysty, z przodu logotyp właściwy dla lat 60. i docisk strun z giętej blachy.
Palisandrowa podstrunnica o promieniu 7,25” mieści 21 progów oznaczonych tradycyjnymi białymi kropkami. Kolejnym elementem charakterystycznym dla sygnowanego modelu jest chromowana płytka stabilizująca gryf z tyłu korpusu z grawerowanym numerem seryjnym i autografem Jimmy Page'a. Klucze to klasyczne konstrukcje Pure Vintage Fender Deluxe z przekładniami w prostokątnych puszkach. Mostek to także konstrukcja typu vintage, umożliwiający jednak montaż strun na dwa sposoby: z przeciągnięciem przez korpus albo przez podstawkę mostka. Regulację menzury umożliwiają trzy mosiężne siodełka, po jednym dla pary strun.
Za brzmienie odpowiada para pojedynczych przetworników Jimmy Page Custom '59 Tele, kontrolowana trzypozycyjnym przełącznikiem oraz potencjometrami głośności i barwy zamontowanymi na niklowanej blaszce. Fabrycznie założony komplet strun to Fender USA 250R Nickel Plated Steel (10-46). Gitara jest sprzedawana w komplecie z tweedowym futerałem walizkowym, w którym znajduje się 8 lusterek, czarny spiralny kabel, świetnie dobrany pasek oraz certyfikat autentyczności. Dla purystów pragnących umieścić zwierciadła dokładnie w tych samych miejscach, gdzie zrobił to Jimmy Page, w komplecie przygotowano odpowiedni szablon.
WRAŻENIA
Przy wyborze sygnowanych instrumentów musimy liczyć się często ze specyfikacjami dopasowanymi do preferencji danych artystów, które nie zawsze idealnie wpasują się w nasze oczekiwania. Fender Jimmy Page Mirror Telecaster to w zasadzie klasyczne Tele, a jedyne obawy mieliśmy co do profilu ‘custom Oval C’. Po wzięciu gitary do ręki szyjka okazuje się zaskakująco wygodna i bardziej określić ją można jako pojawiające się czasem w opisach tego instrumentu ‘custom Thin D’. Kształt jest okrągły lekko w stronę D, jednak w okolicach 1 progu mamy tu około 21 mm, a dopiero wyżej przy 12 progu gryf robi się grubszy mając 24,5 mm. Niemniej bardzo dobrze układa się w dłoni a po ustawieniu akcji nieco poniżej 2 mm nie można narzekać na wygodę gry.
Podpisy z przodu i z tyłu informują o sygnaturze artysty, lekko przydymiony, biały lakier odsłaniający subtelnie fakturę prezentuje się bardzo stylowo, a dla fanów Jimmy’ego Page’a czeka 8 lusterek, które po przyklejeniu na korpus oddadzą ducha instrumentu używanego kiedyś przez muzyka. Nie każdemu musi się to podobać, dlatego też mamy opcję ich przyklejenia bądź zdjęcia. Miłym dodatkiem jest ładny, stylowy pasek, skręcany przewód i oczywiście klasowy futerał, choć w tej cenie instrumentu wszelkie dodatki są jak najbardziej pożądane.
BRZMIENIE
Gitara z deski odzywa się sprężyście i można powiedzieć vintage’owo, z pewnym powietrzem w środku i jasną odpowiedzią strun wiolinowych. Po wpięciu do czystego, lekko przełamującego się kanału wzmacniacza pickup mostkowy oferuje dynamiczny atak i charakterystyczny dla późnych lat 60., klarowny i agresywny crunch, który bardzo ładnie wyczyszcza się i nieco ociepla w górze do czystej barwy po skręceniu gałki głośności gitary. Gałka tonów mocno przyciemnia barwę, dzięki czemu możemy też pobawić się szybkim jej skręcaniem by uzyskać ciekawy efekt zbliżony do pedału wah. Pozycja gryfowa przełącznika oferuje łagodniejszy atak i bardzo ekspresyjną, bluesową barwę o naturalnym, ‘drewnianym’ charakterze.
Połączenie obu pickupów dodaje prezencji i wprowadza bardzo ‘telecasterową’ barwę o dynamicznym, klarownym środku – tu mamy rozpoznawalny, wzorowo reagujący na zmianę dynamiki i ataku sound, właśnie taki jakiego powinniśmy spodziewać się po klasowym Tele. Dodanie gainu wydobywa jeszcze harmoniczne, pickup gryfowy zyskuje tłusty, niższy środek nie tracąc definicji, a pozycja mostkowa pozwala uzyskać nawet soczysty palm muting, choć oczywiście o jasnym charakterze vintage. To tego typu instrument, który pozwala wydobyć wiele odcieni barw na lekko crunchowym kanale lampowego wzmacniacza – wystarczy operowanie gałkami głośności i tonów, by przenieść się w inspirujące rejony brzmieniowe z lat 60. czy 70. ubiegłego wieku.
PODSUMOWANIE
Fender Jimmy Page Mirror Telecaster to z całą pewnością gitara z wyższej półki przeznaczona tak dla miłośników Page’a jak i świadomych profesjonalistów. Otrzymujemy tu naprawdę stylowe Tele łączące charakter instrumentów Fendera odwołujących się do modeli z lat 50. i 60. i oferujące bardzo dobre, responsywne i rezonujące brzmienie, które powinno zadowolić nawet purystów vintage. Nie można zapominać o tym, że jest to dopracowana sygnatura artysty, którą przystroić możemy jeszcze słynnymi lusterkami, a jedyną wadą tego instrumentu jest dosyć wysoka cena, choć nie wykraczająca specjalnie poza oferowane przez Fendera modele Artist.
Korpus: 2-częściowy jesion
Gryf: klon, profil Custom ‘Oval C’
Podstrunnica: palisander
Progi: 21 Vintage
Siodełko: kość, 42,2 mm
Klucze: Pure Vintage ‘Fender Deluxe’
Mostek: Vintage-Style Tele
Układ elektryczny: Fender Jimmy Page Custom ’59 Tele single × 2; przełącznik 3-pozycyjny; VOLUME, TONE
Wykończenie: White Blonde, lakier Nitro, połysk
Produkcja: USA