Wydaje się, że poszukiwane przez gitarzystów wzorce brzmieniowe zatoczyły koło. W XXI wieku - po fascynacji rozwijającą się w latach 80. technologią tranzystorową i cyfrową - na scenach znowu królują lampy...
Wydaje się, że poszukiwane przez gitarzystów wzorce brzmieniowe zatoczyły koło. W XXI wieku - po fascynacji rozwijającą się w latach 80. technologią tranzystorową i cyfrową - na scenach znowu królują lampy...
Początek mody na fabrycznie postarzane instrumenty zwykle datuje się na połowę lat 90., kiedy to Fender Custom Shop wypuścił na rynek kilka modeli serii Relic.
Magia lampy wciąż nie przemija, czego najlepszym dowodem są kolejne konstrukcje, które wyrastają ostatnio jak grzyby po deszczu.