Osobiście pamiętam taki obrazek z targów Music Media 2008 - ekspozycja, na której wisiały gitary Vintage z karteczkami z napisem "sprzedane". Kto stoi za tą marką, tak żwawo zdobywającą serca polskich muzyków?
Lindy Fralin, pasjonat pickupów gitarowych, spędził niezliczone godziny, studiując ich budowę i działanie.
G LAB zdobywa coraz więcej zwolenników i zadowolonych klientów także poza granicami naszego kraju.
Duńskiej firmy T.C. Electronic nikomu nie trzeba przedstawiać. Producent ten od wielu lat plasuje się w światowej czołówce, oferując znakomitej jakości kostki i multiefekty.
Gitary Richwood znane są już naszym Czytelnikom, test pierwszej wersji RE-125 opublikowaliśmy bowiem około dwóch lat temu.
Czy kryzys może komuś wyjść na dobre? Zadając to pytanie, zastanawiam się, czy gralibyśmy teraz na gitarach Fendera, gdyby na fali wielkiego kryzysu, jaki nawiedził Amerykę na początku XX wieku, Leo Fender nie stracił posady księgowego.