Historia najbardziej klasycznych brytyjskich wzmacniaczy zaczęła się w sposób bardzo ludzki - z chęci pomocy potrzebującym muzykom. Jim Marshall prowadzący sklep perkusyjny postanowił ułatwić życie gitarzystom, którzy przychodzili do niego razem z perkusistami narzekając na wysokie ceny i niewielką moc wzmacniaczy ówcześnie dostępnych na rynku.