MOOER GE150

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki MOOER
Testy
Piotr Szarna
2020-01-27
MOOER - GE150

Firma Mooer sukcesywnie rozwija ofertę prezentując nowe produkty dla gitarzystów i basistów, gdzie na plan pierwszy wysuwa się rozbudowana kolekcja miniaturowych efektów czy preampów gitarowych serii Micro Preamps, ale coraz większą rolę pełnią popularne multiefekty wykorzystujące cyfrowe symulacje wzmacniaczy i kolumn.

Poza analogowymi podłogowymi konstrukcjami skupiającymi w małej obudowie kilka sekcji, jak Black Truck i Red Truck, czy bardzo udanym Preamp Live, niedawno zaprezentowany został flagowy, rozbudowany procesor gitarowy GE300, mogący z powodzeniem rywalizować z czołówką producentów podłogowych symulatorów, a pod pewnymi względami nawet wysuwający się na pierwszą pozycję (jak chociażby zaawansowany, wielogłosowy syntezator gitarowy obecny w GE 300).

Do tej konstrukcji oraz mniejszego GE200 dołączył właśnie najbardziej kompaktowy model GE150, który dzięki łódzkiemu sklepowi Guitar Center gościmy w niniejszym teście. Przypomnijmy też, że firma W-Distribution, będąca dystrybutorem m.in. marki Mooer na naszym rynku, udziela 4-letniej gwarancji na zakupione urządzenia po zarejestrowaniu produktu on-line.

BUDOWA I MOŻLIWOŚCI

Nowy Mooer GE150 łączy w sobie wysoką funkcjonalność z łatwością użytkowania, stając się nowym standardem wśród kompaktowych multiefektów, szczególnie biorąc pod uwagę bardzo atrakcyjną cenę. Całość zamknięto w kompaktowej obudowie łączącej plastikowy dół w jasnozielonym kolorze z szarą górą wykonaną ze szczotkowanego aluminium. Do dyspozycji bezpośrednio mamy dwa przyciski nożne do przełączania barw góra/dół aktywujące także funkcje TUNER i LOOPER po przytrzymaniu. Nad nimi centralne miejsce zajmuje kolorowy wyświetlacz LCD z wpasowanymi niżej zielonymi diodami 9 mogących pracować razem sekcji efektów, wzmacniaczy i kolumn.

Pod wyświetlaczem jest jeszcze 6 przycisków: PLAY – do wejścia na główny ekran ustawień, SAVE – zapisu presetów, EXP – sekcja pedału ekspresji, RHYTHM - sekcja automatu perkusyjnego i metronomu z regulacją tempa i głośności, TAP – tap tempo oraz ustawienia systemowe SYSTEM. Pokrętło MASTER odpowiada za poziom sygnału na wyjściu, a do zmian parametrów, poruszania się po menu i włączania sekcji efektów służą dwa wciskane enkodery VALUE i MODE. Front dopełnia pedał ekspresji z gumowaną powierzchnią, który standardowo reguluje głośność a po mocniejszym wciśnięciu aktywuje efekt wah. Po wejściu do sekcji EXP możemy ustawić czułość na siłę nacisku, zakres działania głośności oraz przyporządkować jeden z wielu parametrów efektów, np. poziom delaya, pogłosu czy gainu wzmacniacza.

Z tyłu znajdziemy wejście do podłączenia zewnętrznego odtwarzacza AUX IN, gniazdo wejściowe INPUT, dwa gniazda wyjściowe OUTPUT LEFT i RIGHT, wyjście słuchawkowe, gniazdo USB do podłączenia do komputera, zasilania DC IN 9V/300 mA (zasilacz w zestawie) oraz złącze Micro USB-B OTG (on-the-go), pozwalające na bezpośrednie nagranie sygnału z GE150 na smartfona lub tablet, jeśli obsługują tę funkcję. Poprzez USB można aktualizować oprogramowanie, nagrywać audio bezpośrednio na komputer jak również korzystać z edytora Mooer Studio do zmian ustawień, zapisu presetów, choć w naszym egzemplarzu jeszcze ta funkcja nie była dostępna, co na pewno rozwiąże kolejna wersja aplikacji na PC/MAC.

GE150 pozwala też tą drogą na zapisanie w pamięci 10 impulsów IR, czyli zewnętrznych symulacji kolumn. Łącznie na pokładzie znajdziemy 55 wysokiej klasy cyfrowych wzmacniaczy znanych ze wspomnianej wyżej serii Micro Preamp, wykorzystujących technologię modelowania brzmienia znaną z większych multiefektów marki, 26 symulacji kolumn głośnikowych oraz bibliotekę 70 efektów, obejmującą kompresory (2), wah i auto/talk/ touch wah (4), kostki OD/DS (20), 3 bramki szumów (NS), EQ (4), efekty modulacyjne (19 – m.in. phaser, flanger, tremolo, vibrato, pitch-shift, chorus, rotary, slow gear), 9 odmian delay’a i 7 pogłosów. W sekcji kolumn CAB mamy możliwość wyboru bądź wyłączenia końcówki mocy (EL 34, EL 84, 6L6, 6V6, OFF) jak również 10 mikrofonów z parametrami Center i Distance.

Całość dopełnia 40 dobrze brzmiących podkładów perkusyjnych w różnych stylach, 10 brzmień metronomu, tuner oraz 80-sekundowy looper. W pamięci zapisane jest 200 presetów, które można dowolnie nadpisywać. W Menu możemy ustawić symulację kolumn na jedno z wyjść, a na drugim ją wyłączyć, co pozwala jednocześnie podłączyć GE150 do końcówki gitarowego wzmacniacza z kolumną oraz na przody z wewnętrzną symulacją głośników.

W PRAKTYCE

Mooer GE150 opracowany był pod kątem maksymalnej prostoty obsługi i kompaktowych wymiarów, co nie znaczy że jest to urządzenie proste i o małych możliwościach. Wręcz przeciwnie, chociaż na pewno w porównaniu z flagowym GE300 wielu funkcji tu nie ma. Sama obsługa jest intuicyjna, barwy zmieniamy dwoma przyciskami góra/ dół, co oczywiście jest sporym ograniczeniem w sensie scenicznym, ale coś za coś. W zamian dostajemy urządzenie małe i lekkie, idealne do zabrania ze sobą np. w plecaku a nawet kieszeni pokrowca czy do postawienia na biurku.

Dwa enkodery i kilka przycisków pod czytelnym, kolorowym wyświetlaczem pozwalają na sprawne poruszanie się po dobrze zaprojektowanym Menu. Z rzeczy użytkowych scenicznie na uwagę zasługuje możliwość przypisania do pedału ekspresji dowolnego w zasadzie parametru (np. poziomu delaya czy długości pogłosu, oczywiście funkcji wah, gainu wzmacniacza czy kostki OD, wybranej częstotliwości pokładowego EQ lub gałki korekcji sekcji AMP, a nawet parametrów ustawienia mikrofonu Center lub Distance). Pedał ekspresji aktywowany jest mocniejszym wciśnięciem (z opcją ustawienia siły nacisku), normalnie działa w funkcji głośności z programowanymi poziomami Min/Max.

Od strony brzmieniowej mamy bardzo duży wybór wzmacniaczy i efektów, w zasadzie tu nikomu nie zabraknie żadnej barwy poza może inteligentnym harmonizerem czy syntezatorem gitarowym (to zapewnia GE300). Brzmienie presetów jak to bywa standardowo nie powala, choć słychać potencjał w różnorodności wzmacniaczy czy kostek overdrive/distortion – bez problemu znajdziemy kilkadziesiąt barw od różnorodnych cleanów przez crunch po masywny high-gain, trzeba jednak trochę posiedzieć nad doborem kolumny i ustawień mikrofonów czy końcówki mocy – nie jest to do końca poziom GE300, który z drugiej strony jest też kilka razy droższy.

Nie mogliśmy w teście połączyć się przez gniazdo USB by przede wszystkim wgrać impulsy IR, widocznie firmware jest bardzo świeży i szybko zostanie uaktualniony, choć sam efekt jest w pełni funkcjonalny i wszystko działało jak trzeba. Udało się jednak sprawdzić tę opcję podłączając testowany niedawno moduł RockBoard MOD 5, który oferuje możliwość wgrywania impulsów IR – co ciekawe, GE150 od razu w większości barw zabrzmiał lepiej, bardziej naturalnie, bez potrzeby większych korekcji ustawień. Z pokładowymi paczkami można uzyskać równie dobry efekt, ale na pewno wymaga to poświecenia znacznie większej ilości czasu.

Jeśli chodzi o ćwiczenie do dyspozycji mamy tu zarówno wejście AUX dla zewnętrznych podkładów jak i wyjście słuchawkowe. Na szczególne podkreślenie zasługują naprawdę dobrze brzmiące podkłady perkusyjne w kilkudziesięciu odmianach z opcją zmiany tempa, oraz prosty 80-sekundowy looper z wygodną obsługą 2 przyciskami startu, dogrywek, zatrzymania i kasowania. Po zapisaniu pętli, której czas i przebieg jest pokazany na wyświetlaczu, możemy przy jej odtwarzaniu wybrać inny preset i zmienić barwę. Dalej można bądź dograć ją jako kolejną warstwę lub po prostu ćwiczyć do stworzonego podkładu. Na deser poza opcją wykorzystania jako interfejs audio mamy opcję rejestracji sygnału bezpośrednio na smartfon lub tablet po podłączeniu przez gniazdo micro USB-OTG.

PODSUMOWANIE

Mooer GE150 to obecnie najmniejszy w ofercie multiefekt, dołączający do flagowego GE300 i plasującego się w środku GE200. Bardzo lekka i kompaktowa obudowa w połączeniu z masą pokładowych wzmacniaczy i efektów, wykorzystaniem zewnętrznych impulsów IR, automatem perkusyjnym, looperem i opcją bezpośredniego nagrywania na komputer lub smartfon/tablet czynią GE150 bardzo funkcjonalnym narzędziem dla gitarzystów, znacznie wykraczającym możliwościami poza jego gabaryty i cenę.

www.w-distribution.de

 

częstotliwość próbkowania: 44,1 kHz/24 bit
symulacje wzmacniaczy: 55
symulacje zestawów głośnikowych: 26 plus 10 zewnętrznych IR
efekty: 70 (9 bloków jednocześnie łącznie z AMP CAB), automat perkusyjny (40 rytmów plus metronom), 80-sekundowy looper, programowany pedał ekspresji, tuner
presety: 200
wyświetlacz: LCD, kolorowy
regulatory: MASTER, wciskane enkodery VALUE i MODE-ON/OFF
przełączniki: nożne 2 (down/tuner, up/looper) przyciski kontrolne PLAY, SAVE, EXP, RHYTHM, TAP, SYSTEM
przyłącza: AUX IN 1/8”, INPUT, OUTPUT (LEFT/ MONO, RIGHT), PHONES, USB, OTG, DC IN 9V/300 mA
zasilanie: zasilacz 9V (w zestawie)
wymiary: 230 x 156 x 32,8 mm
waga: 1 kg
Wynik testu
Funkcjonalność:
5.5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5.5
Cena
760.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
listopad 2019
Kup teraz