MOOER GE 300

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki MOOER
Testy
Piotr Szarna
2019-09-11
MOOER - GE 300

Mooer GE 300 to z niecierpliwieniem wyczekiwany od miesięcy, flagowy multiefekt chińskiej marki, która przez ostatnich kilka lat wyrobiła sobie mocną pozycję na gitarowym rynku, a miniaturowe stompboxy linii Micro Preamps czy podłogowy Preamp Live zobaczyć można w coraz większej ilości pedalboardów.

Nie dziwią więc zaostrzone apetyty po zaprezentowanym na zimowych targach NAMM 2019 prototypie GE 300, będącym czymś znacznie więcej niż poprzedni model GE 200.

BUDOWA I MOŻLIWOŚCI

Mooer GE 300 mieści się w kompaktowej obudowie ze szczotkowanego, ciemnoszarego aluminium o wymiarach 410 x 210 x 62 mm i wadze 3,1 kg. Na dole w dwóch rzędach znajduje się 10 przycisków nożnych z wielokolorowymi, podświetlanymi pierścieniami. Centralnym elementem górnej, podniesionej nieco części jest duży kolorowy, 5-calowy wyświetlacz LCD IPS o wymiarach 110 x 62 mm, pod którym umieszczono rząd 15 podświetlanych na żółtozielono, prostokątnych przycisków odpowiadających za poszczególne sekcje łańcucha sygnałowego, zapewniających szybki dostęp do parametrów wybranej sekcji.

Nad nimi po prawej stronie wyświetlacza znajduje się sześć podobnych, podświetlanych przycisków dodatkowych funkcji i ustawień systemowych, jak szybkie wyświetlenie łańcucha Display, globalnego korektora, przypisania funkcji kontrolerom zewnętrznym, ustawień systemowych, zapisywania do pamięci oraz ustawień pedału ekspresji. Po lewej stronie wyświetlacza znajdują się trzy regulatory głośności dla wyjścia XLR (PA, mikser), wyjść głównych OUTPUT MASTER oraz wyjścia słuchawkowego. Do każdego z wyjść można przyporządkować ustawienia oddzielnego globalnego EQ, aby lepiej dopasować dźwięk do podłączanego sprzętu.

Po prawej stronie wyświetlacza znajdują się mniejsze pokrętła szybkiej kontroli pięciu wyświetlanych parametrów, większe pokrętło wyboru SELECT i dwa przyciski do poruszania się po Menu oraz podświetlane diody pedałów ekspresji EXP1 i EXP2. Panel po prawej stronie uzupełnia zgrabny pedał ekspresji o wymiarach 16 x 7 cm. Stabilną pozycję na podłożu zapewnia osiem antypoślizgowych, gumowych nóżek.

Panel tylny oferuje równie rozbudowane możliwości podłączenia. Od lewej strony umieszczono wejście AUX IN typu mini-jack dla zewnętrznych odtwarzaczy, gniazdo drugiego pedału ekspresji EXP2, wejście instrumentalne IN z przełącznikiem poziomu Guitar/Line, gniazda stereofonicznej, szeregowej bądź równoległej pętli efektów SEND i RETURN (L i R), dwie pary wyjść L i R typu jack TRS oraz XLR z przełącznikiem odcięcia masy Lif/Gnd, przedzielone gniazdem słuchawkowym 1/4”, gniazda MIDI IN i MIDI OUT/THRU. Całość uzupełnia złącze USB do podłączenia z komputerem i edycji za pomocą aplikacji Mooer Studio, bądź nagrywania w funkcji interfejsu audio z opcją reampingu. Efekt zasilany jest zewnętrznym, dostarczanym w komplecie zasilaczem 9V DC/2A. W pudełku znajdziemy też plastikowe, przezroczyste nakładki Mooera na przełączniki, zwiększające ich powierzchnię i komfort przełączania stopą.

Odpowiednią moc przetwarzania zapewniają dwa czipy DSP ADI SHARC oraz procesor krosujący NXP RT1052. GE 300 udostępnia 108 wiernie odwzorowanych cyfrowo modeli wzmacniaczy, przy wykorzystaniu autorskiej technologii, bazującej na samplach bezpośrednio pobranych z rzeczywistych wzmacniaczy lampowych i oddającej zarówno brzmienie, dynamikę jak i reakcję na grę.

Na pokładzie znalazło się 164 wysokiej klasy efektów opartych na pieczołowicie wybranych stompboxach, pluginach i studyjnych rackach, wśród których wymienić można 10 różnych kompresorów, 31 odmian overdrive/distortion, 3 bramki szumów, 8 modułów EQ, 14 efektów delay, 11 pogłosów, 10 wah, pitch shifter i sporą paletę efektów modulacyjnych. Plus 43 fabryczne kolumny głośnikowe z nagłośnieniem ich jednocześnie dwoma mikrofonami (do wyboru ponad 20 modeli z rozbudowanymi opcjami ustawień) oraz możliwość wgrywania własnych impulsów IR do 20 wolnych slotów (o maksymalnej rozdzielczości 2048 sampli). Całość dopełnia rozbudowany looper z 30 minutowym czasem nagrania i nieskończoną ilością dogrywek oraz funkcjami redo/ undo, reverse czy zwolnienia o połowę loopu. Sesje nagraniowe loopera mogą być zapisane i przenoszone później do lub z komputera przez aplikację, podobnie jak backing tracki do jamowania.

Jednak Mooer GE 300 idzie jeszcze o krok dalej, oferując po raz pierwszy wśród multiprocesorów podłogowych, trzygłosowy, polifoniczny syntezator gitarowy złożony z trzech niezależnych zestawów oscylatorów (5 podstawowych kształtów fal), filtrów i kilkudziesięciu odmian arpeggiatorów. Kolejnym nowum jest unikalna technologia Mooer Tone Capture, pozwalająca przechwycić do postaci cyfrowej i zapisać w pamięci brzmienie nie tylko zewnętrznego preampu wzmacniacza i efektu, ale również gitary czy kolumny głośnikowej. GE 300 jest jedynym urządzeniem tego typu na rynku z trzema opcjami przechwytywania brzmienia.

Tryb Guitar Mode zapisuje charakterystykę częstotliwościową i przy użyciu nieliniowej technologii IR analizuje spektrum częstotliwościowe i barwę źródła przy różnych głośnościach, granych przez użytkownika. W podobny sposób ‘samplowane’ jest brzmienie podłączonego zewnętrznego wzmacniacza lub stompboxu w trybie Amp/ Stomp, przy wykorzystaniu i dopasowaniu obecnych na pokładzie symulacji wzmacniaczy i efektów. Tryb kolumny Cab tworzy własne impulsy IR zewnętrznej kolumny.

Mooer GE 300 oferuje możliwość zapisania 256 presetów pogrupowanych po 4 w 64 bankach, wywoływanych nożnymi przełącznikami A, B, C, i D. Banki zmieniane są w górę lub w dół dwoma przełącznikami Up/ Down po lewej stronie. Górne 4 przyciski sterujące (CTRL 1-4) pozwalają dowolnie przyporządkować efekt, zestaw efektów lub funkcje, widoczne na czytelnym wyświetlaczu. Dla każdego z przycisków w danym presecie możemy też przypisać dowolny kolor z dostępnej palety.

W PRAKTYCE

Patrząc na przemyślany projekt panelu z wieloma przyciskami szybkiego dostępu do poszczególnych efektów lub funkcji można spodziewać się wysokiej funkcjonalności i intuicyjności obsługi Mooera GE 300. Oczywiście ilość możliwości może przytłoczyć i trzeba będzie sięgnąć do instrukcji, jednak rozpoczęcie gry i edycja parametrów jest bardzo czytelna już po kilku chwilach zabawy. Jedynym minusem są tu małe litery opisujące podświetlane, małe przełączniki łańcucha efektów, które na stojąco ciężko rozszyfrować, szczególnie na ciemniejszej scenie. W dużym stopniu rekompensuje to doskonały wyświetlacz z czytelnymi wskazaniami. W celu edycji wystarczy szybko nacisnąć przycisk odpowiedniego modułu efektów, a następnie parametry pojawią się na wyświetlaczu i można je regulować za pomocą umieszczonych na panelu 5 gałek. Same komponenty łańcucha można umieszczać względem siebie w dowolnej kolejności. Na wyświetlaczu widoczne są poziomy wejścia i wyjścia, funkcje pedałów ekspresji, czytelna nazwa i numer presetu oraz funkcje przełączników nożnych. Po wciśnięciu aktywnego presetu pojawia się menu banku z nazwami pozostałych presetów – tu możemy szybko zmienić bank i wybrać dowolny preset, wszystko czytelnie widać na głównym wyświetlaczu.

Możemy też przyporządkować wszystkie 8 przycisków do funkcji i efektów, zmieniając presety przełącznikami góra/dół. Opis wszystkich możliwości i funkcji przekracza zdecydowanie objętość testu drukowanego, skupimy się więc na kluczowych elementach. Fabryczne presety są zaprojektowane tak, aby pokazać barwy wybranych wzmacniaczy nieprzeładowane efektami. W zależności od instrumentu różnią się one charakterem, jednak już po kilkunastu minutach zarówno na singlach jak i humbuckerach można znaleźć kilka rasowych barw czystych, blues-rockowych i high-gainowych, a różnorodna paleta wzmacniaczy pozwala zanurzyć się w świat dźwięków, które bardzo często prezentują wysoką jakość – dobrą dynamikę, reakcję na atak i lampową kompresję, choć by ustawić studyjnej klasy barwy trzeba pobawić się ustawieniami, dobrać parametry, często rodzaj kolumny i mikrofonu, a jest tu naprawdę masa narzędzi pozwalających zarówno diametralnie zmienić brzmienie, jak i dostosować precyzyjnie wiele niuansów.

Efekty modulacyjne i przestrzenne czy kompresory to już studyjna półka, również większość kostek overdrive/distortion jest bardzo dobrze odwzorowana. Do tego mamy całą paletę filtrów, efekty whammy i wah, oktawer czy pitch shifter. Znakomitym dopełnieniem jest przechwytywanie barwy gitary, wzmacniaczy i efektów oraz kolumn poprzez opcję Tone Capture. W przypadku gitary podłączamy instrument, którego brzmienie chcemy później uzyskać za pomocą drugiego instrumentu, na którym będziemy normalnie grać. Później po procesie przechwytywania otrzymujemy właściwy ‘profil’, który poprawiamy jeszcze dedykowanym korektorem. Efekt jest czasami mocno zaskakujący, zbliżając np. brzmienie Strata do Gibsona, bądź Tele, choć oczywiście w granicach rozsądku i z różnymi rezultatami w zależności od danej próby przechwytywania. Uzyskany obraz oczywiście możemy zapisać w pamięci.

Po podpięciu stopmpboxu lub preampu wzmacniacza do odpowiednich gniazd z tyłu GE 300 wykonujemy podobne czynności – tu musimy wybrać z palety efektów lub wzmacniaczy Mooera podobny model do naszego, ustawić zbliżony gain i parametry do ‘samplowanego’ oraz zagrać np. akord na gitarze. Po całym procesie możemy porównać obie barwy, dokonać korekty i zapisać brzmienie w pamięci. Nie zawsze uzyskamy pożądany efekt, ale po kilku próbach działa to zaskakująco dobrze – znacznie szybciej w ten sposób ustawimy bardzo zbliżone brzmienie do interesującego nas ‘źródła’ niż w przypadku ustawiania barw od zera.

Trzecia opcja Tone Capture umożliwia stworzenie impulsów IR własnej kolumny, tu potrzebujemy jednak dodatkowo preampu mikrofonowego i końcówki mocy napędzającej paczkę. Po ustawieniu poziomów głośności rozpoczynamy proces i zapisujemy brzmienie IR w pamięci. Na uwagę zasługuje wbudowany syntezator gitarowy – nie potrzeba tu żadnej przystawki, całość sprawuje się znakomicie a ilość możliwych do uzyskania, użytecznych barw jest bardzo rozbudowana. Trzy głosy z szeroką paletą parametrów od kształtu fali, odstrojenia dźwięku, filtrów i arpeggiatorów, plus działanie polifoniczne naprawdę robią wrażenie, tym bardziej że tracking jest zawsze zadowalający a najczęściej bardzo dobry, nawet przy niskich dźwiękach. Otwiera się tu świat jednogłosowych brzmień znanych z analogowych syntezatorów, arpeggiatorów, złożonych barw organowych, smyczkowych czy przestrzennych, które można sterować dodatkowo pedałem ekspresji wzbogacając chociażby poprzez np. whammy. Barwę syntezatora możemy też miksować równolegle z brzmieniem gitary.

Obok pokładowego pedału ekspresji mamy do dyspozycji wejście na drugi pedał – możliwości ich wykorzystania wykraczają mocno poza klasyczne zmiany głośności czy obsługę wah lub whammy. Wbudowanym pedałem możemy włączać/wyłączać w górnej pozycji dowolny efekt, jednak najciekawsza jest opcja MERGE, pozwalająca w czasie rzeczywistym płynnie kontrolować kilka parametrów wybranego efektu i to z możliwością ustawienia dowolnego punktu startu i końca – np. w bloku OD w dolnej pozycji pedału możemy mieć GAIN na 15, BASS 60 i VOLUME 50, a w górnej GAIN 50, BASS 30, VOLUME 40 – pedałem płynnie zmienimy parametry i dotyczy to w zasadzie wszystkich bloków efektowych. Gniazdo 2 pedału ekspresji można też wykorzystać np. do zmiany kanałów zewnętrznego wzmacniacza.

Oczywiście Mooer GE 300 umożliwia jednoczesne podłączenie do przodów PA z symulacją kolumn, i bez symulacji do końcówki wzmacniacza i gitarowej, zewnętrznej kolumny, jak również szeroką obsługę MIDI – poprzez podłączenie zewnętrznego sterownika jak i sterowanie poprzez MIDI zewnętrznymi efektami. Aplikacja Mooer Studio pozwala na bardzo wygodną edycję parametrów i ustawień czy zapisywanie presetów.

PODSUMOWANIE

Mooer GE 300 to flagowy multi-efekt cenionego na rynku producenta, będący poprzez nowatorskie rozwiązania jednym z najbardziej rozbudowanych urządzeń tego typu na rynku. Do czynienia mamy tu z najnowszą technologią, dopracowaną sceniczną funkcjonalnością i zapierającą dech w piersiach ilością gitarowych rozwiązań obejmujących modelowanie wzmacniaczy i kolumn, wyjątkowo szeroką paletę efektów, rozbudowany, polifoniczny syntezator gitarowy czy przechwytywanie do cyfrowej postaci brzmienia gitar, fizycznych wzmacniaczy i efektów czy kolumn. Wszystko to zamknięte w przemyślanej, kompaktowej obudowie przy atrakcyjnej w stosunku do możliwości cenie tworzy kompletną stację roboczą dla każdego gitarzysty, zarówno na profesjonalną scenę jak i do studia.

www.w-distribution.de

 

symulacje wzmacniaczy: 108
symulacje zestawów głośnikowych: 43 plus 20 zewnętrznych IR
efekty: 164, zintegrowany 3-głosowy syntezator polifoniczny, funkcja Tone Capture z 3 trybami (Amp/Stomp / Guitar / Cab), pedał ekspresji
presety: 256 (64 banki x 4)
looper: 30-minut
wyświetlacz: LCD, kolorowy 5”
regulatory: XLR MASTER, OUTPUT MASTER, PHONES, enkoder SELECT, pokrętła funkcyjne 1, 2, 3, 4, 5
przełączniki: nożne 10, podświetlane, z opcją zmiany kolorów, przyciski kontrolne dla efektów Synth, Comp, Wah, FX A, DS/OD, Amp, Cab, NS, Tone Cap, EQ, FX B, FX Loop, Delay, Reverb oraz Vol, przyciski kontrolne Display, GLB-EQ, CTL, System, Save oraz EXP
przyłącza: AUX IN 1/8”, EXP 2, IN, SEND (L/R), RETURN (L/R), OUTPUT (L/R), XLR OUT (L/R), MIDI IN, MIDI OUT/THRU, USB, DC IN 9V
zasilanie: zewnętrzny zasilacz 9V/2A (w zestawie)
wymiary: 410 x 210,5 x 62 mm
waga: 3,1 kg
Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
5.5
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5.5
Cena
3 295.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
lipiec 2019
Kup teraz