Charvel Satchel Signature Pro-Mod DK gitarzysty Steel Panther

Newsy
Pozostałe artykuły marki CHARVEL
Charvel Satchel Signature Pro-Mod DK gitarzysty Steel Panther

Firma Charvel zaprezentowała nowy model sygnowany przez gitarzystę Steel Panther - Satchel Signature Pro-Mod DK.

Po krótkiej i nieudanej karierze piłkarskiej, Russ “Satchel” Parrish rozpoczął w wieku 10 lat grę na gitarze, czerpiąc inspirację od wielu muzyków takich jak David Gilmour czy Buck Dharma. To zainteresowanie doprowadziło go do nauki w Guitar Institute of Technology w Hollywood, gdzie poznał kumpli, z którymi wkrótce założył glam metalowy Steel Panther.

Nowy Charvel Satchel Signature Pro-Mod DK w wykończeniu Yellow Bengal będzie doskonale pasować do jego wizerunku. "W latach '80 Charvel to było coś - wspomina Satchel. "Wszyscy najbardziej zajebiści gitarzyści grali na Charvelach. Zawsze marzyłem więc o zdobyciu własnej gitary tej marki i teraz chyba udało mi się to osiągnąć."

Instrument posiada olchowy korpus o profilu Dinky i krzykliwym, neonowym wykończeniu Yellow Bengal. Dwuczęściowy, klonowy gryf z grafitowym prętem wzmacniającym wieńczy główka Fendera Stratocastera wyposażona w blokowane klucze die-cast Charvela. Klonowa podstrunnica posiada zmienny profil 12" - 16" (304,8 mm - 406,4 mm), zaokrąglone krawędzie, 22 progi jumbo i znaczki pozycji w kształcie czarnych kropek. Wyposażenie gitary to m.in. blokowane siodełko główki Floyd Rose o szerokości 42,86 mm i podwójnie blokowane tremolo Floyd Rose FRT-O2000. Menzura instrumentu wynosi 25,5" (648 mm).

Gitarę napędza para humbuckerów Fishman Fluence Classic - PRF-CHB-BB1 (przy mostku) i PRF-CHB-NB1 (pod gryfem) sterowanych 3 pozycyjnym przełącznikiem oraz pojedynczym, specjalnym regulatorem Volume typu push/pull. Push/pull służy do przełączania między opcjami Voice 1 (vintage'owy sound humbuckerów PAF) a Voice 2 (firmowe brzmienie Fluence) na przetworniku gryfowym lub mostkowym, co zapewnia większą różnorodność brzmienia.

"O ile się orientuję, Fishman oferuje najlepsze przetworniki na rynku - mówi Satchel. "Właśnie tak brzmi heavy metal. Prawdopodobnie moglibyście wmontować je do lodówki waszej babci i po podkręceniu chłodzenia na najwyższy poziom uzyskalibyście brzmienie Eddie Van Halena na "Van Halen 1".

 

http://www.charvel.com