Within Temptation - 16.07.2021 - Online

Relacje

Michał Koch

Within Temptation - 16.07.2021 - Online

Ostatnie piętnaście miesięcy pod kątem koncertów nas nie rozpieszczało. Pandemia koronawirusa spowodowała, że cała branża muzyki na żywo znalazła się w trudnej pozycji. I chociaż koncerty – w mniejszej lub większej skali – dalej się odbywają, to jednak wszyscy czekamy na moment, gdy powróci ten wycinek rzeczywistości.

Przyroda, jednakże nie znosi pustki. Dostaliśmy szereg koncertów online, które miały stanowić namiastkę ukochanych koncertów. Osobiście nie jestem entuzjastą streamowanych eventów, ale raz na jakiś czas pojawia się perełka. Tak było w przypadku wyjątkowego koncertu "The Aftermath" spod skrzydeł holenderskiego WithinTemptation.

Okraszony industrialnym settingiem koncert zabrał nas na ponadgodzinną wyprawę do świata, w którym Sharon den Adel i towarzyszący jej muzycy wykonali przekrojowy koncert złożony z największych przebojów grupy, jak i utworów pochodzących z najnowszego wydawnictwa, czyli dobrze przyjętej płyty "Resist"). Muszę powiedzieć, że jeśli już oglądać koncerty na ekranie w domu, to właśnie przyjęta formuła, łącząca muzykę z osiągnięciami najnowszej technologii, sprawdza się w tej roli najlepiej. Dostaliśmy trochę "fajerwerków", ale przede wszystkim – był to pełnoprawny koncert zespołu.

Osobny akapit można byłoby poświęcić umiejętnością wokalnym Sharon, ale wokalistce dzielnie towarzyszyli pozostali muzycy. Szczególnie dużo przestrzeni (zapewne dzięki nowej płycie) otrzymał Martijn Spierenburg, którego klawisze dodawały kompozycjom charakteru. Ruud Jolie (gitara prowadząca), Stefan Helleblad (gitara rytmiczna) oraz Jeroen van Veen (gitara basowa) nie pozostawali dłużni i kilkukrotnie uraczyli nas paroma szalonymi galopadami. Natomiast grający na bębnach Mike Coolen, to prawdziwy "zwierzak".

Repertuar "Aftermath" stanowiły cztery utworu z najnowszego krążka WithinTemptation ("Firelight", "RaiseYour Banner", „Supernova” oraz „The Reckoning”) oraz m.in. „The Purge” (z płyty „Shed My Skin”), „And We Run” („Hydra”), przepiękne „OurSolemnHour” („The Heart Of Everything”) i „Forsaken” („The Silent Force”). Na zakończenie wybrzmiało „Stairway To The Skies”. Nie mogło również zabraknąć niespodzianki. Podczas wykonywania „Paradise (WhatAboutUs?)” do zespołu dołączyła TarjaTurunen, by uczynić wykonanie jeszcze bardziej przejmującym. Wypadło to świetnie!

Koncerty powrócą. Musimy tylko cierpliwie poczekać. Do tego czasu możemy być pewni, że wykonawcy nie pozwolą nam zapomnieć jakie to uczucie, gdy na scenę wychodzą nasi ulubieńcy i zaczynają grać. Czy da się oddać magię koncertu podczas streamu? Nie wiem, czy mogę odpowiedzieć na to pytanie. Wiem jednak, że na „The Aftermath” bawiłem się świetnie, a WithinTemptation potrafili obudzić prawdziwe emocje. A to już coś!

Michał Koch