JOYO DualKlonz

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki JOYO
Testy
Piotr Szarna
2018-01-22
JOYO - DualKlonz

Przez ostatnie lata nastąpił bardzo duży rozwój i progres w temacie cyfrowych symulacji, mających odwzorowywać brzmienie i zachowanie wzmacniaczy lampowych.

Cyfrowe odpowiedniki próbują zbliżyć się do ideału, modelując jednak fizyczne, analogowe komponenty oraz lampowe układy. Z drugiej strony spora część gitarzystów cały czas sięga po stare, dobre lampowe konstrukcje, w których temacie wydaje się, że powiedziano już niemal wszystko.

Znana z produkcji budżetowych efektów gitarowych marka Joyo ma w swojej ofercie kilka bardzo ciekawych, oryginalnych wzmacniaczy gitarowych, jak lampowe Beale Street i Mjolnir czy ostatnia seria miniaturowych headów BantAmp. Zaprezentowany w zeszłym roku DualKlonz wyróżnia się w zasadzie na każdym polu – innowacyjności, możliwości i kreowania brzmienia, będąc niezwykle oryginalnym, w pełni analogowym, w pełni lampowym headem, oddającym do dyspozycji niespotykane dotąd możliwości w kreowaniu prawdziwych, lampowych barw. Wystarczy wyobrazić sobie, że w jednej obudowie, na jednej płytce drukowanej mamy dostęp do większości obwodów najbardziej kultowych wzmacniaczy gitarowych ostatnich dekad – preampów i stopni końcowych, które możemy dowolnie łączyć, i to przy wykorzystaniu cyfrowego sterowania za pomocą dedykowanej aplikacji na smartfona.

Zacznijmy jednak od koncepcji, która narodziła się w głowach dwóch Włochów z KlonLabz: Andrea Fioriniego i Fabrizio Brenchio – pomysłu stworzenia w pełni analogowego, lampowego wzmacniacza dwukanałowego, którego wewnętrzne połączenia specjalnie opracowanych obwodów i komponentów realizowane byłyby za pomocą przekaźników, sterowanych cyfrowo za pomocą aplikacji. Otwiera to cały świat możliwości i tysiące kombinacji, które odpowiednio dopracowane zaowocowały precyzyjnym, analogowym odwzorowaniem obwodów, a co za tym idzie – brzmienia i reakcji większości znanych konstrukcji lampowych ostatnich 60 lat, plus całą masę nowych kombinacji do odkrycia. Obaj inżynierowie zastosowali tu najlepsze komponenty, wykorzystane na początku w ich prototypach, opracowano nie mniej oryginalny design i tak powstał Joyo DualKlonz – oczywiście przy wsparciu firmy Joyo, stojącej za rozwojem i realizacją projektu.

BUDOWA I MOŻLIWOŚCI

Wzmacniacz posiada dwa kanały Vintage i Modern, każdy zawierający specjalnie dobrane układy i komponenty, dzięki połączeniom których maksymalnie zbliżono się do wielu oryginalnych konstrukcji z ostatnich sześciu dekad. Każda z sekcji preampu i końcówki ma mnóstwo opcji połączeń – obwodów które mogą być różnie konfigurowane poprzez 27 analogowych przełączników, kontrolowanych cyfrowo za pomocą aplikacji na systemy iOS i Android. Mamy tu połączenie w pełni analogowej, lampowej technologii oraz wyjątkowego sterowania i zarządzania całością z poziomu smartfona lub poprzez komunikaty MIDI.

Końcówka mocy wykorzystuje parę lamp pozwalając na uzyskanie czystej mocy od 15-25 W – DualKlonz umożliwia zastosowanie dowolnych ich rodzajów (np. EL84, EL34, 6L6, 5881, 6V6, KT66, KT88) i to bez potrzeby jakiegokolwiek ustawiania biasu. Żeby tego było mało w zestawie, w dodatkowym pudełku, otrzymujemy dwie lampy EL34 i dwie EL84 – fabrycznie w cokołach tkwią już 6L6. Wymiana, jeśli ktoś będzie chciał maksymalnie zbliżyć się do oryginalnych konstrukcji, jest bardzo prosta i polega na odkręceniu tylnego grilla (specjalne śrubki pozwalają to nawet zrobić bez użycia śrubokręta) oraz podmianie lamp w cokołach.

Oryginalna, trzyczęściowa obudowa jest dziełem niemieckiego projektanta – panel z czarnego plexi z białymi gałkami kanałów umieszczony jest pomiędzy jasnymi, wykończonymi beżowym tolexem „warstwami”. Na górze przykręcono solidną rączkę wykonaną z wysokiej jakości skóry. Panel udostępnia dwie sekcje kanałów – Modern po prawej z czerwoną diodą oraz Vintage po lewej z dioda zieloną, przedzielone szerszą, zaokrągloną sekcją z przełącznikiem wyboru kanałów oraz dwoma czarnymi gałkami: Pr. - prezencji oraz Cu. - regulacji tonów odpowiedzialnej za górę pasma. Regulatory pierwszego kanału to G 1 i G 2, odpowiadające za przesterowanie dwóch stopni wzmocnienia preampu, trójpasmowa korekcja Ba., Mi. Tr. (Bass, Middle, Treble) oraz głośność Vo. (Volume). Podobny w układzie kanał Vintage zamienia potencjometry G1 i G2 na No. i Br. Są one odpowiednikami gniazd Normal i Bright we wzmacniaczach vintage – tu możemy płynnie łączyć poziom barw tych wejść, bądź też wyeliminować wpływ dowolnego z nich na brzmienie.

Po lewej stronie na boku będącym przedłużeniem panelu frontowego zamontowano gniazdo wejściowe stosowane w Stratocasterach – kolejny oryginalny element designu. Przełączniki Power i Standby umieszczono na przeciwległej ściance. Z tyłu znalazły się gniazda szeregowej, buforowanej pętli efektów SEND i RETURN z regulacją poziomu, 2 wejścia footswitcha CHAN. i CAB z czterema gniazdami SPEAKERS – dwoma oznaczonymi litera A i dwoma literą B, oraz po prawej stronie gniazda MIDI IN/OUT i USB – służące do aktualizacji oprogramowania.

Wejścia głośnikowe pozwalają na podłączenie dwóch różnych kolumn (A i B) – w zależności od użytych lamp mocy opisano przy nich wartości impedancji – i przełączanie się pomiędzy nimi w dowolnym momencie za pomocą 3 -przyciskowego footswitcha, dostarczanego w zestawie. Footswitch posiada dwa oddzielnie, wpinane w gniazda CHAN i CAB przewody i pozwala na wybór jednego z kanałów, jednej z kolumn oraz niższego poziomu gainu dostępnego dla wzmacniaczy Modern.

APLIKACJA

Do zmian poszczególnych obwodów wzmacniaczy służy aplikacja Dual Klonz dostępna na system iOS i Android. Telefon łączy się ze wzmacniaczem poprzez Bluetooth i co ważne, nie musimy przejmować się parowaniem i podawaniem kodów – zaraz po wykryciu mamy już połączenie. Aby nikt niepowołany np. na koncercie nie zmienił nam ustawień, wystarczy w Menu odznaczyć opcję Hi Power Bluetooth. Zasięg połączenia spada wtedy do ok. 1 metra – sprytne rozwiązanie zabezpieczające wzmacniacz przed „obcym” dostępem.

Aplikacja pozwala na wybór jednego z 13 wzmacniaczy dla każdej z kategorii/ kanałów Modern i Vintage. Modern ZERO i Vintage ZERO to oryginalne, autorskie modele Klonz a pozostałe obejmują wiele kultowych konstrukcji od vintage, jak m.in. Vox AC 30, Fender Bassman, Deluxe, Blackface Marshall JTM 45 czy Plexi po nowsze JCM 800, Fender SuperSonic, Soldano SLO, Dual Rectifier, 5150 czy Orange Tiny Terror. Każdy z obwodów ma oczywiście precyzyjnie dobrane komponenty w końcówce mocy. Obok każdego trybu po wciśnięciu ikony ‘i’ możemy przeczytać informacje o danym modelu oraz zobaczyć sugerowane ustawienia potencjometrów, rekomendowane lampy oraz numer programu MIDI (Program Change) do wyboru danego obwodu poprzez zewnętrzny sterownik. Po dłuższym przytrzymaniu nazwy wzmacniacza na ekranie słychać nawet przełączenie przekaźników wewnątrz obudowy.

W trybie Combo możemy też łączyć dowolne preampy z końcówkami innych wzmacniaczy, co przy opcji szybkiej wymiany lamp daje ogromne możliwości kreowania barw, niespotykane w żadnym innym wzmacniaczu analogowym. Na kolejnej karcie możemy podejrzeć, które obwody i opcje szczegółowe dla każdego wzmacniacza są aktywne (w przyszłości będzie można je też dowolnie konfigurować) – dla przykładu 1st Stage High Bias, 2nd Stage High Boost, Bright ON, PreAmp Bias 1, HiGain Presence, Compression, Fat i wiele innych.

W PRAKTYCE

Już na starcie wzmacniacz zwraca uwagę oryginalnym wyglądem, a wiedząc o sterowaniu przez smartfona zaczynamy myśleć o cyfrowym modelowaniu i programowaniu presetów. Nic z tych rzeczy – to absolutnie analogowa, lampowa konstrukcja, którą potraktować trzeba jako klasyczny, 2-kanałowy head. Te 2 kanały dzięki zmianom połączeń wewnętrznych obwodów mogą przeistoczyć się w dziesiątki, a nawet setki różnych, rasowych lampowych brzmień. Nie możemy ich jednak błyskawicznie zmieniać jak presety w procesorach – z uwagi na analogowe przełączanie, nawet w obrębie lamp mocy, odbywa się to z pewnym opóźnieniem. Pokrętła są analogowe, koncepcja obsługi jest więc podobna jak w klasycznym, lampowym headzie – słyszymy to co mamy ustawione.

Od razu po włączeniu słychać, że mamy do czynienia z najwyższej klasy lampowym brzmieniem – wzmacniacz pięknie reaguje na artykulację, każdy z modeli zachowuje się inaczej przy ataku, ma swój charakter bardzo zbliżony do oryginałów, a dodatkowo możemy jeszcze łączyć różne obwody preampów i końcówek, kreując własne barwy. Nie zapominajmy o szybkiej zmianie lamp – tu nie tylko o tym wiemy, ale błyskawicznie możemy to sprawdzić dzięki dołączonym parom EL34 i EL84 (6L6 są już we wzmacniaczu). Fender ma piękną prezencję, dół plastycznie reaguje na zmiany dynamiki, VOX rasowo przełamuje się w crunch, hi-gainowe brzmienie EVH jest nasycone i klarowne – a do wyboru jest niemal trzydzieści wzmacniaczy oraz kombinacje ich preampów i końcówek. I to wszystko na podłączonych, dosyć uniwersalnych głośnikach Vintage 30, a możemy np. podpiąć dwie kolumny – chociażby z Jensenami do barw czystych, i Greenbackami (lub Vintage 30) do klasycznych przesterów.

To raj dla studyjnych miłośników lampowych wzmacniaczy – tu w jednej obudowie mamy ich kilkadziesiąt, i to zawodowo brzmiących. Na scenę trzeba trochę ostudzić emocje – i ustawić raczej np. Voxa lub Fendera na kanale Vintage (może być też crunche’owy Marshall) oraz wybrany hi-gain na kanale Modern (bądź też klasyczny, rockowy Marshall lub Soldano). Footswitch szybko zmienia barwy, umożliwiając jeszcze wybór kolumny – przy podłączeniu 2 różnych paczek. Footswitch pozwala też w kanale Modern na zmianę poziomu gainu hi-gainowych wzmacniaczy. Z poziomu aplikacji możemy też szybko zmienić konfigurację wewnątrz, ale już jak wspomniałem, raczej nie w trakcie utworu. Mamy też opcję zmian połączeń i brzmień poprzez komunikaty MIDI i Program Change - jak w nowoczesnym, lampowym wzmacniaczu kilkukanałowym. Jedynym minusem jest tu maksymalna moc 25 W, która na głośnej scenie wymagać będzie zawsze odpowiedniego nagłośnienia. Na mniejszych koncertach czy próbach nie mamy się na pewno czego obawiać.

PODSUMOWANIE

Możliwości wzmacniacza Joyo DualKlonz są niezwykłe i nie znajdziemy na rynku podobnej, w pełni lampowej i analogowej konstrukcji, oferującej tak wiele różnych, profesjonalnie brzmiących barw. Na pewno pochwalić należy chińską markę za odwagę, która mając jednak opinię producenta budżetowych efektów zaprezentowała tak innowacyjny i doskonale brzmiący wzmacniacz lampowy, wykraczający też mocno cenowo ponad jakikolwiek budżetowy poziom. DualKlonz na pewno z czasem znajdzie miejsce w studiach nagraniowych – tym bardziej że nie modeluje żadnych brzmień wzmacniaczy, ale tworzy pełnokrwiste, prawdziwe lampowe soundy, niemal idealnie odwzorowujące brzmienie wielu legendarnych konstrukcji, dostępne po dotknięciu wyświetlacza na smartfonie.

 

Konstrukcja: analogowa, lampowa
Moc: 15-25W, zależnie od konfiguracji lamp
Lampy: 5x 12AX7 i 1x 12AY7 (preamp), 1x 12AX7 i 2x 6L6 (końcówka)
Kanały: Vintage, Modern
Klasyczne i współczesne brzmienia wielu słynnych wzmacniaczy
Moduł Bluetooth, USB, MIDI, Dedykowana aplikacja na Androida i iOS
Dwa przełączane między kanałami
Wejścia głośnikowe
Buforowana pętla efektów
Wymiary: 60 x 25 x 31 cm
Waga: 14,93 kg
Wyposażenie: Footswitch, lampy 2x EL34 i 2x EL84
Wynik testu
Funkcjonalność:
5.5
Wykonanie:
5.5
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
5.5
Cena
6 799.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
listopad 2017
Kup teraz