JOYO banTamP BlueJay i JaCkMan

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki JOYO
Testy
2017-08-23
JOYO - banTamP BlueJay i JaCkMan

Joyo Technology to marka, w katalogu której znajdziemy szeroki asortyment efektów, akcesoriów i wzmacniaczy gitarowych, przy atrakcyjnych cenach bardzo często oferujących wysoką jakość brzmienia, solidne wykonanie i niebanalną stylistykę.

W ostatniej z wymienionych kategorii znajdziemy wzmacniacze lampowe, tranzystorowe oraz hybrydowe, do których zaliczyć możemy nową, bardzo ciekawą serię miniaturowych headów gitarowych bantTamP zaopatrzonych dodatkowo w interfejs Bluetooth. Seria składa się sześciu miniaturowych wzmacniaczy typu head, wyróżniających się ciekawą, odmienną kolorystyką oraz zróżnicowanym brzmieniem każdego z modeli - Meteor, Zombie, Jackman, Vivo, Atomic, Bluejay.

Ostatnio mieliśmy okazję przyjrzeć się wzmacniaczom ZoMBie oraz MeteOR, odnajdującymi się w bardziej hi-gainowej stylistyce (choć tu dodajmy, że wszystkie heady wyposażone są też w kanały czyste), a tym razem dzięki dystrybutorowi marki na naszym rynku, firmie FX Music, dotarły do nas główki BlueJay i JaCkMan, prezentujące bardziej klasyczne, bluesowe i blues-rockowe brzmienie.

BUDOWA


Kolorowe główki banTamP umieszczone są w miniaturowych, aluminiowych obudowach o atrakcyjnym wzornictwie - Jackman wykończony jest w kolorze czarno-czerwonym, w Bluejay dominuje jasna, niebieska kolorystyka. Urządzenia wyróżniają się bardzo niewielką wagą w okolicach 1,2 kg, którą podobnie jak niezwykle kompaktowe wymiary, udało się uzyskać dzięki zastosowaniu m.in. zewnętrznego zasilacza 18 V DC, dostarczanego oczywiście w zestawie. Sercem konstrukcji jest tranzystorowa końcówka o mocy 20 W pracująca w klasie D, oraz przedwzmacniacz wykorzystujący lampę 12AX7.

Wszystkie heady oferują dwa kanały - czysty i przesterowany OD, a jedynym wyjątkiem jest tu model Bluejay, posiadający zamiast kanału OD opcję Bright. Panel przedni udostępnia gniazdo wejściowe, 2 przełączniki kanału/brzmienia oraz Bluetooth, trzy czarne gałki potencjometrów GAIN, TONE i VOLUME oraz wyłącznik z diodową, czerwoną kontrolką, zmieniającą kolor na niebieski przy aktywacji Bluetooth. Z tyłu umieszczono gniazda szeregowej pętli efektów SEND i RETURN, wyjście słuchawkowe 1/8", gniazdo zasilacza 18V DC 2.0 A, wyjście głośnikowe 1/4", o minimalnej impedancji 8 Ohm, oraz zewnętrzną antenę łączności Bluetooth 4.0, dzięki której możemy sparować np. smartfon i bezprzewodowo przesyłać muzykę, podkłady czy dźwięk metronomu do ćwiczenia. Gumowe nóżki zapewniają stabilność na podstawie, a czarna, metalowa rączka pozwala na wygodne przenoszenie.

W PRAKTYCE


Do testu wykorzystaliśmy kolumnę Joyo 1x12 z głośnikiem Vintage 30 na pokładzie. Już pierwsze włączenie jest sporym zaskoczeniem - 20 W mocy bantampów potrafi zagrzmieć niemal jak lampowe odpowiedniki: nawet mocno przed połową skali gałki VOLUME może być sporo za głośno na domowe, "pokojowe" warunki, a jej odkręcenie oznajmia o naprawdę sporej dynamice i poziomie wystarczającym na próbę czy do mniejszego klubu. Miłym dodatkiem po włączeniu jest też bursztynowe podświetlenie lampy preampu, widoczne poprzez otwory na przedniej ściance.

Opcja Bluetooth pozwala na bardzo wygodne przesłanie muzyki i np. ćwiczenie z podkładem, choć trzeba pamiętać, że przy odsłuchu z gitarowego głośnika pasmo będzie nieco obcięte na górze - tu najlepiej wykorzystać wyjście słuchawkowe, które posiada całkiem dobrą symulację kolumny głośnikowej. Podobnie jak ostatnio testowane heady, również Bluejay jak i Jackman różnią się mocno od strony brzmieniowej - każdy z modeli serii banTamP wzoruje się na wybranych, popularnych konstrukcjach wzmacniaczy lampowych.

JACKMAN


JaCkMan już w swojej nazwie ukrywa inspirację kultowym, szerokim brzmieniem znanym z klasycznych, rockowych wzmacniaczy słynnej brytyjskiej marki. Kanał czysty brzmi bardzo naturalnie i prezentuje czystą, jasną górę oraz pełny, czytelny dół - tu jedno pasmo równoważy się z drugim, góra ma prezencję zapewniającą zarówno selektywność dołu i klarowność akordów, jak i ładną odpowiedź na artykulację. Barwa jest dynamiczna i bardzo uniwersalna, będąc dobrą platformą dla zewnętrznych stompboxów. Po odkręceniu VOLUME niepozorny head Joyo zaskakuje głośnością i dynamiką. Czuć wyeksponowany, przyjemny dla ucha środek, dzięki czemu nie znikniemy w zespole, a od połowy gałki GAIN pojawia się lekkie przełamanie, w zależności od pickupów wchodzące w obszar bluesowego drive'u po dodaniu gainu.

Kanał OD to klasyka rocka ponownie zaskakująca dynamiką. Startujemy tu od leciutkiego drive'u czy cieplejszej wersji barwy czystej przełamującej się w górze. Gałka GAIN na godz. 9:00 to bluesowy sound o wyrazistym środku i mocnym, zwartym basie dobrze reagujący na gałkę Volume gitary - po skręceniu mamy czysty, cieplejszy clean. W połowie skali pojawia się dłuższy sustain i wchodzimy w obszar blues-rocka o vintageo'wym charakterze i dobrej reakcji na dynamikę gry. GAIN na 3/4 oferuje już pełną barwę blues-rockową na singlu i rockowy, jasny i klarowny crunch na humbuckerze. Podłączamy kostkę overdrive i każde z tych ustawień można bez problemu dopalić w kierunku nasyconych riffów rockowych czy solówek.

BLUEJAY


BlueJay możemy skojarzyć z innym, równie słynnym producentem wzmacniaczy zza wielkiej wody, jednak jest to po prostu bardzo dobra alternatywa dla barw z rejonów bluesa czy jazzu. Kanał czysty jest cieplejszy i bardziej tłusty w dole w porównaniu do Jackmana, góra jest okrągła choć grane akordy mają wyjątkowo dobrą selektywność. Tu już z powodu braku drugiego kanału OD przesterowuje się on szybciej, z bardziej wyrazistą, lampową w charakterze kompresją przy dodaniu gainu. Pojedyncze nuty są pełniejsze, choć barwa jest może mniej klarowna - pod ręką mamy jednak przełącznik Bright, który szczególnie przy humbuckerze otwiera górę i dodaje jeszcze kompresji, ładnie zaokrąglającej sound i zmiękczającej atak.

Brzmienie jest podatne na artykulację i pozwala na operowanie w bardzo szerokim, ciepłym bluesowym zakresie - od okrągłego, niemal jazzowego cleanu po lżejszy, ale już blues-rockowy drive ze słyszalnym charakterem instrumentu, ładnych harmonicznych i tłustym środku. Dajemy gain na full i na humbuckerze BlueJay odzywa się pełnym, niemal rockowym crunchem. Tu wpięcie boostera czy klasycznego overdrive'u daje jeszcze więcej możliwości kreowania brzmienia, szczególnie w bluesowym i blues-rockowym rejonie w porównaniu do Jackmana, który lepiej sprawdza się przy rockowej stylistyce.

PODSUMOWANIE


Joyo banTamP to naprawdę ciekawa seria miniaturowych headów gitarowych prezentujących w bardzo małych, lekkich i jednocześnie sprawiających solidne wrażenie obudowach zaskakującą głośność i dynamikę oraz naprawdę dobrej klasy brzmienie. Co szczególnie istotne każdy z modeli mocno różni się brzmieniem pozwalając znaleźć barwy z dowolnej stylistyki - testowane BlueJay i JaCkMan to klasyczne obszary bluesa i jazzu w przypadku pierwszym oraz blues-rocka i rocka w drugim, który dysponuje też naprawdę dobrym kanałem czystym. Nie można na koniec nie wspomnieć o dobrej współpracy headów ze stomboxami, szeregowej pętli efektów, wyjściu słuchawkowym z symulacją kolumny oraz bezprzewodowej łączności Bluetooth.

www.fxmusic.pl
www.joyoaudio.com

 

Przedwzmacniacz: lampa 12AX7
Końcówka mocy: tranzystorowa, klasa D
Moc: 20 W
Kanały: Clean, OD (Jackman),
Normal/Bright (Bluejay)
Gniazda: zasilanie 18 V DC, INPUT,
FX LOOP SEND/RETURN
Regulacja: GAIN, TONE, VOLUME
Opcje: Bluetooth 4.0
Wymiary: 163 × 110 × 140 mm
Masa: 1,2 kg


Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
6
Dystrybutor