IBANEZ AZ2402

Po teście modelu AZ2204F z humbuckerem i dwoma singlami z pięknym topem z klonu płomienistego, na nasz warsztat trafia pokrewny instrument wyposażony w dwa humbuckery. Model AZ2402 to instrument klasy Prestige produkowany w Japonii, w klasie Premium są wytwarzane w Indonezji modele AZ242BC (z topem z drewna bocote w kolorze Deep Espresso Burst) i AZ242F (z frontem z klonu płomienistego z efektownym cieniowanym wykończeniem Tequilla Sunrise Gradation).

BUDOWA

Olchowy korpus na pierwszy rzut oka przypomina serię RG, jednak zarówno kształt jak i profilowanie krawędzi i frezowanie jest inne – jest on jeszcze lepiej przystosowany anatomicznie do ciała grającego. Podcięcie pod żebra jest głębsze i sięga dalej (aż do płytki zakrywającej sprężyny mostka), miejsce łączenia z klonowym gryfem zostało nie tylko zaokrąglone do maksymalnie obłego kształtu, ale cała najbliższa przestrzeń aż do brzegów wycięć w korpusie została dość istotnie odchudzona. Gryf, przykręcony czterema ustawionymi asymetrycznie śrubami stabilizowanymi z tyłu przez metalowe tuleje, został wykonany z klonu poddanego obróbce termicznej. Roasted maple, czyli pieczony klon, był w specjalnie opracowanym procesie "podgrzewany" w atmosferze azotowej, czego konsekwencją jest jego ciemna barwa, ale przede wszystkim fakt, że tego rodzaju przyspieszone sezonowanie spowodowało ustabilizowanie struktury drewna i usunięcie z niego olejków. Skutkiem tego jest wysoka odporność na zmiany temperatury i wilgotności – drewno nie chłonie wilgoci, więc nie zmienia kształtu i nie wypacza się.

Takiej samej obróbce poddano klonową podstrunnicę o promieniu 305 mm, na którą nabito 24 stalowe progi w rozmiarze jumbo, pieczołowicie wykończone w standardzie Prestige Fret Edge Treatment. Gryf o okrągłym profilu C ma 20,5 mm grubości przy I progu i 22,5 mm przy XII. Szerokość podstrunnicy wzrasta od 42 mm przy wykonanym z olejowanej kości siodełku główki do 57 mm przy ostatnim progu. Markery progów to klasyczne kropki – czarne na podstrunnicy i fluorescencyjne na jej krawędzi, dzięki czemu muzyk utrzymuje orientację na ciemnej scenie. Równoległa do podstrunnicy główka nawiązująca kształtem do serii RG, ale jest nieco krótsza i bardziej zaokrąglona, mieści lekko wygięty logotyp, docisk strun E1 i B2 oraz śrubę regulacji krzywizny gryfu – bez płytki maskującej. Stabilność stroju gwarantują olejowe blokowane klucze Gotoh Magnum Lock H.A.P. z regulacją wysokości kołków (Height Adjustable Post). Mostek tremolo to Gotoh z T1802 tytanowymi siodełkami o specyficznym profilowaniu pod dłoń. Ramię wibratora jest montowane na zatrzask, do regulacji oporu obrotu służy śruba ściskająca tuleję.

Dwa przetworniki Seymour Duncan Hyperion to pasywne humbuckery oparte na magnesach alnico. Mają one rozłączane cewki co razem z przełącznikiem 5-pozycyjnym i mikroprzełącznikiem 2-pozycyjnym daje w sumie aż 10 różnych barw (stąd nazwa tego rozwiązania - dyna-MIX10), w tym także typowych dla gitar wyposażonych w tradycyjne single. W trybie I mamy do wyboru: 1. humbucker przy gryfie (cewki szeregowo w przeciwfazie); 2. dwa single blisko środka korpusu; 3. dwa humbuckery; 4. dwa skrajne single (przy gryfie i przy mostku); 5. humbucker przy mostku (szeregowo w przeciwfazie). W trybie II: 1. przetwornik przy gryfie – cewki równolegle; 2. dolny singiel przetwornika przy gryfie (bliżej środka korpusu); 3. dwa przetworniki – cewki równolegle; 4. singiel przy mostku; 5. przetwornik przy mostku – cewki równolegle. Gniazdo wyjściowe zamontowano pod kątem w zagłębieniu w boku korpusu. Wykończenie to metaliczny błękit (Ice Blue Metallic, gitara jest też dostępna z klasycznym cieniowaniem – Tri Fade Burst Flat). Gitara jest sprzedawana z futerałem typu hardshell w komplecie.

WRAŻENIA

Pierwszą cechą, której nie sposób nie zauważyć – oczywiście poza pieczonym gryfem – jest znakomita jakość wykonania i wykończenia. Seria AZ to bodajże najlepiej zbudowane instrumenty Ibaneza, z jakimi mieliśmy do czynienia w redakcji i poza nią. Również komfort gry jest na jeszcze wyższym niż dotychczas poziomie – to dzięki ergonomicznym profilom z obu stron korpusu. Choć płaskie, wyścigowe gryfu stosowane w Ibanezach RG mają sporą rzeszę zwolenników, to nie są tak uniwersalne jak okrągły profil AZ. To na swój sposób powrót do korzeni lutnictwa gitar elektrycznych – profil, który zadowoli zarówno bluesmanów, jazzmanów, jak muzyków grających mocniejsze klimaty, łącznie z wyczynowcami.

Gryf po obróbce termicznej impregnowany olejem sprawia wrażenie starego, dobrze rozegranego, ale nie zniszczonego. Matowa powierzchnia nie pozwala, by dłonie się do niego przyklejały, a jednocześnie zapewnia pewny i wygodny chwyt. Stalowe progi są odporne na ścieranie a jednocześnie dają lekkość wibrowania i podciągania strun. Tytanowe siodełka oprócz wygodnego profilowania mają jeszcze tę zaletę, że w dotyku są ciepłe a nie zimne jak stal – niby drobiazg, ale podczas grania w nieco chłodniejszym otoczeniu również takie cechy mają znaczenie. Rozstaw strun wynoszący 10,5 mm wydaje się być optymalny do pogodzenia różnych gustów i technik gry, włączając w to użycie ruchomego mostu. Zadbano nawet o takie szczegóły jak gumowane wykończenie gałek potencjometrów, dzięki czemu ich kontrola jest pewna nawet gdy obraca się je tylko małym palcem.

Ciepło olchy i przejrzystość klonu dały razem gitarę brzmiącą bardzo organicznie i żywo, a jednocześnie czytelnie we wszystkich rejestrach. Nie bez znaczenia jest też termiczna obróbka gryfu, dzięki czemu fabrycznie nowa gitara brzmi jak dobrze rozegrany egzemplarz, na co w normalnych warunkach trzeba nawet paru lat eksploatacji. Pasma są wyrównane, głośność i wybrzmienie w poszczególnych pozycjach również. Mając do dyspozycji świetne przetworniki i układ elektryczny dający aż 10 różnych połączeń uzyskujemy ogromną paletę brzmień, z których każde znajdzie swoje zastosowanie. Dźwięk jest szlachetny, selektywny, przyjemnie iskrzący i pełen szczegółów, godny butikowej gitary, która niejednokrotnie kosztuje więcej niż wskazuje na to plakietka z ceną Ibaneza.

PODSUMOWANIE

Kiedyś z gitarami elektrycznymi bywało tak, że gdy jakiś instrument był dobry w brzmieniach czystych, to zazwyczaj nie najlepiej sprawdzał się w przesterowanych, albo na odwrót. Jeszcze trudniej było pogodzić charakter brzmienia z różnymi gatunkami muzyki. Dziś muzycy coraz częściej poszukują instrumentu maksymalnie uniwersalnego – może on sporo kosztować, ale będąc warty swojej ceny musi gwarantować szybkie i bezproblemowe dopasowanie się do różnych klimatów muzycznych, jednocześnie gwarantując wygodę gry dowolną techniką. Taki właśnie jest Ibanez AZ. Pierwsza i ostatnia litera alfabetu nie jest tu przypadkowa, bo można na nim zagrać wszystko od Abby, po ZZ Top.

www.meinldistribution.pl