ALVAREZ AGW77 CEAR

Pozostałe testy marki ALVAREZ
Testy
2019-04-15
ALVAREZ - AGW77 CEAR

Założona w St. Louis w 1965 roku firma Alvarez może pochwalić się już ponad półwieczem istnienia, a dzięki wybitnemu japońskiemu lutnikowi Kazuhiro Yairimiemu, współpracującemu z amerykańską marką przez całe dekady, oferowane instrumenty wyróżniają się bardzo wysoką jakością oraz przywiązaniem do najlepszych lutniczych tradycji budowy gitar akustycznych i klasycznych.

Wśród użytkowników gitar Alvareza można wymienić chociażby takich artystów jak Johnny Cash, Jerry Garcia, Carlos Santana, Bono, Paul McCartney czy Joe Bonamassa. Po ostatnio testowanych dwóch gitarach z nylonowymi strunami do naszego testu trafił akustyczny model AGW77 należący do serii Artist, wyposażony w klasowy preamp firmy B-Band oraz podcięcie krawędzi Armrest, będące ostatnio wprowadzoną nowością w tej linii instrumentów.

BUDOWA

Najnowsze konstrukcje Alvareza, zarówno gitar klasycznych flamenco jak i akustycznych, obok atrakcyjnego, świeżego designu zwracają uwagę komfortowym ścięciem krawędzi pod prawą rękę, którym pochwalić się też może testowany model AGW77 CE AR. Gitara posiada pełny korpus typu Grand Auditorium z wcięciem cutaway, płytą wierzchnią z litego drewna orzechowego oraz bokami i tyłem również z ciemnego orzecha. Pudło posiada ciemnobrązowe wykończenie na wysoki połysk Shadowburst przy zastosowaniu możliwie najcieńszej warstwy lakieru, by jak najmniej tłumić drgania i rezonowanie instrumentu. Ożebrowanie FST2 to również autorskie rozwiązanie marki – wnętrze pudła rezonansowego wzmocniono skalopowanym obelkowaniem krzyżowym, które przesunięto bliżej otworu rezonansowego, zapewniając lepszą wytrzymałość i wibrację topu oraz zwiększenie zakresu tonalnego.

Sam otwór subtelnie i elegancko zdobią dwa okręgi – czarny wewnętrzny oraz zewnętrzny z kolorowego abalonu, a obie krawędzie obiega binding z klonu płomienistego w naturalnym jasnym wykończeniu, z dodatkowymi cienkimi paskami ciemnego drewna i klonu na topie. Na górnej krawędzi widoczny jest wspomniany Armrest – czyli podcięcie zapewniające wygodę oparcia dla przedramienia. Obok dodatkowego komfortu widać tu pieczołowite wykończenie prezentujące się bardzo atrakcyjnie wizualnie – ścięcie ma 14 mm w najszerszym punkcie ukazując wzorzystą fakturę klonu i bardzo naturalnie przechodzi w cieńszy binding topu.

Palisandrowy mostek typu Bi-Level ma widoczne frezowanie z tyłu, tworzące zawarty w nazwie drugi niższy poziom, na którym montowane są kołki dociskające struny. Dzięki temu zwiększony jest kąt docisku do kompensowanego strunnika z kości, co poprawia przeniesienie drgań ze strun na korpus. Mahoniowy gryf o satynowej powierzchni mocowany jest metodą Dovetail i zaopatrzony w palisandrową podstrunnicę (Pau Ferro) z 21 progami oraz inkrustacją z masy perłowej, wskazującą XII pozycję. Dostęp do pręta regulacyjnego mamy od strony otworu rezonansowego a całość wieńczy wąska i zgrabna główka z ciemnym, palisandrowym fornirem oraz powierzchnią ozdobioną logiem marki i centralną inkrustacją, wykonanymi z masy perłowej. Po obu stronach zamontowano tu chromowane klucze Die Cast.

AGW77 CE AR wyposażono w sprawdzony, dobrej klasy preamp LR Baggs StagePro EQ z pickupem Element z pokładowym tunerem, 3-zakresową korekcją, przełącznikiem fazy i regulowanym filtrem antysprzężeniowym Notch. Menzura wynosi 648 mm (25,5”) a fabrycznie gitara zaopatrzona jest w struny D’Addario EXP 16.

W PRAKTYCE

Wspomniane we wstępie przywiązanie uwagi do wykończenia detali oraz spasowania to już znak firmowy Alvareza. W zasadzie tę tezę można stawiać w ciemno, co potwierdzają też nasze testy na przestrzeni ostatniego roku. Gitara od pierwszego kontaktu zaskakuje wygodą gry – wysokość strun nie wymaga najmniejszych ingerencji w siodełko mostka, wystarczy ewentualna szybka korekcja prętem regulacyjnym, a wygodny gryf pozwala poczuć się niemal jak na elektryku. Również intonacja nie budzi żadnych zastrzeżeń, instrument jest w zasadzie od razu gotowy do gry. Ciemne, cieniowane na krawędziach wykończenie orzechowego drewna sprawia bardzo elegancie wrażenie i na jego tle widać też efektowny, jasny binding klonowy z wyróżniającym się fakturą klonu płomienistego ścięciem Armrest, które zapewnia bardzo wygodny kontakt z przedramieniem podczas gry.

Orzech obok szlachetnego wyglądu cechuje bardzo dobry rezonans, który tu dzięki dopracowanej konstrukcji przekłada się na długie, równe wybrzmienie o ciepłym charakterze, który jest bardziej zwarty w dole w porównaniu do mahoniu i jednocześnie nie ma ostrości klonu czy jaśniejszego świerku. Zagrany akord jest głośny i wyrównany, z pełnym głębokim dołem, nieco schowanym środkiem i stosunkowo miękką górą, która ożywia się po mocniejszym uderzeniu. Od razu słychać też dobre przeniesienie i zróżnicowanie niuansów, szczególnie po zmianie ataku kostka - palce. Rezonans jest dobrze odczuwalny w zasadzie na całej długości gryfu, struny wiolinowe nie nikną w całości, w solówkach mając okrągły i ciepły charakter a granie zarówno fingerstyle jak i akordowych bić jest tu przyjemnością. Podkreślić jeszcze raz należy niską, użyteczną akcję strun, które nie obijają się o progi.

Bas jest sprężysty, i choć sama pusta struna E nie wyróżnia się bardzo dynamicznym basem, podczas gry absolutnie nie czuć jego jakiegokolwiek braku. Podatność na niuanse artykulacyjne i głębokie, czytelne i zbalansowane brzmienie zarówno przy delikatnym, jak i mocniejszym ataku to cechy, którymi można opisać barwę orzechowego Alvareza AGW77. Pokładowy preamp nie posiada jakiejś rozbudowanej regulacji, nie ma tu też mikrofonu wewnętrznego, niemniej układ bez problemu radzi sobie z przeniesieniem naturalnego brzmienia instrumentu bez uwypuklania metalicznych składników, co jest niewątpliwie zasługą autorskiego przetwornika Element – w studiu oczywiście lepiej sięgnąć po mikrofon, tym bardziej że gitara zasługuje na oddanie jej brzmienia w ten sposób, lecz na scenie system LR Baggsa na pewno nie rozczaruje, szczególnie po podłączeniu do dobrej klasy wzmacniacza czy zestawu PA.

PODSUMOWANIE

Wielokrotnie nagradzana na świecie seria Artist Alvareza to instrumenty prezentujące już poziom wykonania i brzmienia, który z całą pewnością zadowolą bardziej wymagających gitarzystów. Zastosowanie bardzo dobrych, selekcjonowanych materiałów i klasowego osprzętu tworzy całość wyróżniającą się w tej półce cenowej, dodatkowo AGW77 obok imponującej głośności oferuje dynamiczne, zbalansowane brzmienie a podcięcie krawędzi Armrest obok niewątpliwego komfortu wprowadza też atrakcyjny wizualnie element do eleganckiej, ciemnej całości.

www.alvarezguitars.com
www.musicinfo.pl

 

Konstrukcja: Grand Auditorium z podcięciem Armrest i ożebrowaniem FST2
Płyta wierzchnia: Lity Orzech
Tył i boki: CIemny Orzech
Gryf: Mahoń
Podstrunnica: Palisander Pau Ferro
Progi: 21
Skala: 648 mm
Mostek: Palisander, Bi-Level
Siodełko gryfu i mostka: Kość
Rozeta: Abalon
Układ elektroniczny: LR Baggs StagePro EQ z pickupem Element
Klucze: Premium die-cast
Binding: Klon płomienisty
Wykończenie: Shadowburst, wysoki połysk
Struny: D'Addario EXP16
Wynik testu
Cena
2 840.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
luty 2019
Kup teraz