Ciąg dźwięków charakterystycznych dla bluesa

Katarzyna Maliszewska
Ciąg dźwięków charakterystycznych dla bluesa

Po dość obszernym omówieniu pentatoniki spróbujmy wyjść poza nią i poznać inne palety dźwięków charakterystycznych dla bluesa.

Powrócimy do skali bluesowej oraz miksolidyjskiej. Poznamy skalę bluesową z podwyższonym 4 stopniem nazywaną często dorycką bluesową. Dowiemy się, jak brzmi skala sześciostopniowa, którą słychać w niejednej improwizacji Erica Johnsona czy też Robbena Forda. A wszystko po to, by z zakresu dostępnych 12 dźwięków poznać te charakterystyczne dla omawianego gatunku bluesa i z czasem odważyć się dołożyć do palety pięciu kolorów (pentatoniki) - inny. Jaki? To już zależy tylko od Was. Prezentowany warsztat traktuję jako wstęp do odcinków, które pojawią się później. Już w styczniu omówimy kilka wybranych riffów (gitarzysty czy też zespołu, charakterystycznych dla bluesa) pod kątem zastosowanego materiału dźwiękowego. A więc do dzieła!


Skala bluesowa to nic innego jak ubarwiona przez jeden kolor melodia pentatoniki. Kolor, o którym mowa, tworzy z pierwszym stopniem skali bluesowej interwał o nazwie tryton (kwarta zwiększona). Poznaliśmy ostatnio interwały charakterystyczne dla pentatoniki. To pryma (1), tercja mała (3m), kwarta czysta (4cz), kwinta czysta (5m), septyma mała (7m). Dodając do takiego zakresu dźwięków tryton, uzyskamy skalę bluesową sześciostopniową znaną również pod nazwą heksatonika. Jak wygląda na gryfie ta odległość, ilustruje pierwszy takt PRZYKŁADU 1. Takt drugi to prezentacja pełnej skali w obrębie jednej oktawy. Takt trzeci to niekompletny ciąg dźwięków z taktu poprzedniego. Brakuje w nim charakterystycznego dla skali bluesowej trytonu, przez co uzyskaliśmy melodię doskonale nam już znanej pentatoniki molowej. Skalę bluesową słychać niemal w każdej improwizacji bluesowej, a interwał kwarty zwiększonej - tu bardzo charakterystyczny - daje wiele ciekawych rozwiązań dla naszych muzycznych wypowiedzi (co szerzej omówię innym razem). W przykładzie 1 skalę bluesową rozpoczęłam od dźwięku d na strunie a5. Spróbuj zagrać skalę bluesową od dźwięku d w innej pozycji (np. rozpoczynając od dźwięku d na 12 progu struny d4), skalę bluesową od dźwięku e (7 próg, struna a5) i zaobserwuj, gdzie znajduje się interwał kwarty zwiększonej.




PRZYKŁAD 2 rozpoczynają dwie pary dźwięków zagrane melodycznie (czyli osobno). Pierwsza z nich to dźwięki D i E, które tworzą interwał sekundy wielkiej (2w). Druga natomiast to dźwięki D i B(H), które tworzą interwał seksty wielkiej (6w). Takt 2 omawianego przykładu to wzbogacona o te interwały (2w oraz 6w) pentatonika molowa. Otrzymaliśmy w ten sposób melodię skali doryckiej, której zastosowanie w bluesie molowym pięknie ubarwią wspomniane interwały. Skali doryckiej bardzo często używają np. Carlos Santana czy Mark Knopfler. Zauważ, że ubarwiona w ten sposób przez dodatkowe dwa kolory pentatonika molowa (2w i 6w) pozwala na uzyskanie charakterystycznej dla naszej gry "melodyjności".



Podobnie jak w skali bluesowej, ciekawy efekt da zagranie skali doryckiej z wtrąconym trytonem. Ilustruje to PRZYKŁAD 3.


To skala dorycka bluesowa. Aby usłyszeć jej charakter, w pierwszym takcie gram pentatonikę molową, w drugim - skalę dorycką bluesową. Niełatwo usłyszeć ten charakter w improwizacjach bluesowych. Zachęcam jednak do poszukiwań i eksperymentów w tej dziedzinie. Kolejną wartą uwagi skalą jest skala miksolidyjska. Ponieważ o jej budowie i zastosowaniu mówiliśmy bardzo często, tutaj jedynie dla przypomnienia przedstawia ją PRZYKŁAD 4.



Jak wszystkie zilustrowane w tym miesiącu skale - rozpoczyna ją dźwięk d. Ciekawe brzmienie uzyskamy, nie tylko dodając składniki do znanych nam już skal, ale również usuwając jeden lub kilka z nich. PRZYKŁAD 5 to skala miksolidyjska bez 6 stopnia, która jest bardzo charakterystyczna dla gry np. Robbena Forda.


Zamieszczona tabelka stanowi podsumowanie materiału dotyczącego skal przedstawionych w warsztacie. Zwróć uwagę, na ile dźwięki pentatoniki są wspólne dla każdej z nich. Melodię każdej skali rozpoczyna dźwięk d. Tak zilustrowaną tu skalę dorycką można zastosować np. w bluesie molowym w tonacji d-moll, jak również do akompaniamentu w tonacji C-dur. Jeśli C-dur, to także a-moll. Jak skala dorycka od dźwięku d znajdzie zastosowanie w bluesie molowym w tonacji a-moll? Dla tonacji molowych idealnie sprawdzą się tu skale: bluesowa, dorycka i dorycka bluesowa, a to za sprawą tercji małej (dźwięk f). W przypadku zaprezentowanych skal (miksolidyjskiej oraz miksolidyjskiej bez 6 stopnia) mamy do czynienia z tercją wielką (dźwięk fis). Najbezpieczniej jest zatem zastosować ten materiał dźwiękowy w tonacjach durowych. Takie wnioski wyciągnąć można, opierając się wyłącznie na tercji. A jak to wygląda w praktyce?

Mam nadzieję, że przedstawiony powyżej (w formie skal) ciąg dźwięków charakterystycznych dla bluesa zainspiruje Was do poszukiwania, eksperymentowania i tworzenia pięknych, ubranych w kolory bluesa melodii. Tymczasem z okazji zbliżających się Świąt życzę Wam wszystkiego najlepszego!