BLACKSTAR Super Fly
Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz
Oferta firmy Blackstar Amplification w zakresie niewielkich wzmacniaczy jest stale poszerzana o kolejne modele. Tym razem do testów trafił piecyk naprawdę mały, bo o szerokości zaledwie 284 mm i wysokości 214 mm, co czyni z niego urządzenie bardziej przypominające mobilny zestaw głośnikowy z modułem Bluetooth. Ale zaraz, tu też jest Bluetooth...
Rzeczywiście, Blackstar Super Fly, bo o nim mowa, jest wyposażony w Bluetooth, ale to nie wszystko, bowiem mamy w nim jeszcze komorę na osiem sztuk baterii typu AA, co czyni z niego wyjątkowo mobilne urządzenie, które można ze sobą zabrać dosłownie wszędzie. Nie jest to jednak nowa koncepcja, ponieważ pierwszym urządzeniem tego typu zaprezentowanym kilka lat temu przez producenta był miniaturowy wzmacniacz Fly 3. O ile pierwowzór dysponował mocą 3W, to Super Fly jest już konstrukcją 12-watową. Ale zacznijmy od początku.
BUDOWA
Blackstar Super Fly posiada plastikową obudowę o wymiarach 284 x 214 x 157 mm i wadze wynoszącej 2,45 kg. Krawędzie oraz narożniki piecyka zostały łagodnie zaokrąglone, dzięki czemu urządzenie jest bardziej odporne na trudy transportu. Zrezygnowano z tradycyjnego uchwytu do przenoszenia i zamiast niego zastosowano specjalnie wyprofilowane zagłębienie znajdujące się pod płytą górną, na wysokości panelu sterującego ukrytego we wnęce z tyłu obudowy. Z ciekawostek warto wymienić także obecność zaczepu Kensington Lock (jest to rodzaj prostego zabezpieczenia przed kradzieżą za pomocą specjalnych stalowych linek) oraz składanej podpórki umieszczonej pod piecykiem, której zadaniem jest ustawienie urządzenia pod kątem, co sprzyja lepszej propagacji dźwięku. Oprócz tego na spodzie znajdują się otwory służące do umieszczenia combo na statywie głośnikowym, ale żeby nie było tak prosto, to w celu zamontowania na statywie P.A. należy zaopatrzyć się w specjalny adapter SA-1 oferowany przez producenta.
Przód obudowy zabezpieczono grillem w postaci arkusza czarnej blachy perforowanej ze specjalnym wytłoczeniem przeznaczonym na logo producenta. Za grillem znajdują się dwa 3-calowe głośniki, dzięki czemu możemy nacieszyć się dźwiękiem stereo, co może nie jest istotne w przypadku sygnału z gitary, jednak podczas gry z podkładami lub utworami może być przydatne. Z lewej strony panelu sterującego znajdują się dwa gniazda wejściowe: XLR typu combo oraz jack 1/4”. Pierwsze z nich służy do podłączenia mikrofonu lub doprowadzenia sygnału liniowego, natomiast drugie to typowe wejście instrumentalne. Każde z wejść posiada indywidualny zestaw regulatorów umieszczonych w dwóch rzędach. Do obsługi kanału 1 służą gałki VOLUME, BASS, TREBLE i REVERB, natomiast kanał 2 dysponuje regulatorami GAIN, BASS, TREBLE, VOLUME i REVERB. Jak widać każdy kanał ma niezależny układ pogłosu oraz dwupasmowy korektor.
Na panelu znajdziemy także kilka przycisków, dzięki którym możemy wybrać rodzaj sygnału na kanale 1 (mikrofon lub linia) i kanale 2 (gitara elektroakustyczna lub elektryczna), a także załączyć efekt overdrive na kanale 2. Z prawej strony panelu sterującego umieszczono dwa przyciski: POWER (do załączenia urządzenia oraz przycisk) oraz BLUETOOTH (do parowania z np. smartfonem). Możliwość przesyłania dźwięku przez BT z komórki do wzmacniacza jest bardzo przydatna podczas gry z podkładem rytmicznym czy po prostu w sytuacji, kiedy chcemy posłuchać muzyki lub do niej poimprowizować. Parowanie odbywa się szybko i nie sprawia żadnych trudności. Oczywiście nie mogło jeszcze zabraknąć wyjścia słuchawkowego oraz złącza do podłączenia odtwarzacza MP3.
Do zasilania piecyka można wykorzystać zewnętrzny zasilacz (ale wcześniej trzeba go kupić, ponieważ producent nie dostarcza go w zestawie) albo użyć baterii AA, których potrzeba tu aż osiem. Oczywiście w domu wygodniej byłoby używać zasilacza, a nie korzystać z baterii. Można posiłkować się akumulatorami w formacie baterii AA, jednak jest to wyjątkowo niewygodne, ponieważ popularne ładowarki do tych ogniw dostępne na rynku posiadają gniazda na cztery akumulatory, a to oznacza konieczność dwukrotnego ładowania akumulatorów: w pierwszej partii cztery sztuki, a potem w drugiej – kolejne cztery. Teoretycznie do zasilania wystarczy zasilacz dostarczający 12V o wydajności prądowej 2,5A, jednak w instrukcji obsługi producent przestrzega przed użyciem innego zasilacza niż Blackstar PSU-2.
Skoro mowa o dodatkach, to Super Fly może zostać rozszerzony o dodatkową kolumnę głośnikową o takich samych wymiarach jak testowany piecyk. Paczuszka ta nazywa się Super Fly Act Extension Cabinet i pozwala na uzyskanie szerszej sceny stereo oraz wyciągnięcie dodatkowych 12W mocy. Połączenie z kolumną polega na spięciu urządzeń specjalnym kablem i wybraniu jednego z dwóch trybów pracy przełącznikiem z tyłu obudowy: SPLIT/DUAL. Pierwsza opcja sprawia, że obydwa głośniki wzmacniacza Super Fly będą pracowały jako jeden kanał stereo, a zestaw głośnikowy jako drugi kanał stereo. Po załączeniu opcji DUAL każde z urządzeń będzie grało w układzie L/R, a więc w tym przypadku nie poszerzymy sceny stereo.
WRAŻENIA I BRZMIENIE
Jak widać Super Fly może się pochwalić dużymi możliwościami, jeśli chodzi o podłączenia źródeł sygnału. Tutaj doprowadzimy nie tylko sygnał z gitary, ale również z mikrofonu, zewnętrznego odtwarzacza MP3 lub ze smartfona (za pośrednictwem BT). W sumie mamy więc aż cztery wejścia, które mogą być używane jednocześnie.
Wzmacniacz zaskakuje przyjemnym w odbiorze dźwiękiem o naturalnym charakterze. Piecyk dobrze reaguje na artykulację i pozwala na swobodną grę w dużym zakresie dynamicznym, co jest szczególnie odczuwalne po wpięciu gitary elektroakustycznej. Pod względem tonalnym mamy tu wyeksponowany środek pasma, co nie powinno dziwić biorąc pod uwagę niewielkie wymiary, ale i tak jest zaskakująco sporo dołu. Sygnał transmitowany za pośrednictwem łącza Bluetooth pozwala na wygodną grę z akompaniamentem, tym bardziej, że dźwięk jest przyzwoitej jakości. Super Fly można więc z powodzeniem wykorzystać w roli biurkowego zestawu stereo. Producent reklamuje swój produkt słowami Super Fly is a compact amp with big tone (Super Fly to kompaktowy wzmacniacz oferujący mocne brzmienie). Trudno się z tym nie zgodzić, ponieważ rzeczywiście mamy przyzwoity dźwięk o zaskakująco dynamicznym basie i sporej głośności.
PODSUMOWANIE
Miniaturowy wzmacniacz Blackstar Super Fly to bardzo ciekawe odświeżenie konstrukcji Fly 3 sprzed lat. Jest to urządzenie skierowane dla gitarzystów podróżujących, którzy chcą pograć na gitarze dosłownie wszędzie – niezależnie od tego czy będzie to pokój hotelowy, czy też biwak bez dostępu do elektryczności. Szkoda, że producent nie dostarcza w zestawie zasilacza, ponieważ możliwość wygodnego korzystania z piecyka w domu jest równie ważna, jak jego mobilność. Super Fly zaskakuje dobrej jakości brzmieniem i bardzo dużymi możliwościami w zakresie wyboru źródła sygnału. Możemy tu podłączyć zarówno gitary (elektroakustyczne czy elektryczne), jak i doprowadzić sygnał z mikrofonu czy podpiąć zewnętrzny odtwarzacz MP3. Jak widać po informacjach dostępnych na stronie internetowej producenta wraz z premierą wzmacniacza Super Fly powstał cały ekosystem, na który składają się także: dodatkowy zestaw głośnikowy, zasilacz, adapter do statywu, pokrowiec, a nawet powerbank. Jeśli ktoś ceni sobie mobilność, to Super Fly jest ciekawą propozycją, tym bardziej, że zajmuje dużo mniej miejsca niż tradycyjne piecyki, a poza tym może być zasilany z baterii.
moc: 12 W
głośniki: 2x 3”
regulatory kanału 1: VOLUME, BASS, TREBLE, REVERB
regulatory kanału 2: GAIN, BASS, TREBLE, VOLUME, REVERB
przełączniki: MIC/LINE, ACOUSTIC/ ELECTRIC, OD (ELECTRIC), POWER, BLUETOOTH (monostabilny), DUAL/ SPLIT
przyłącza: INPUT 1, INPUT 2, MP3/ LINE IN, EM. OUT & PHONES, OUTPUT, DC IN 12V
zasilanie: DC 12V (2.5A) lub 8x baterie AA
kanały: 2
wyjście: stereo
komunikacja: Bluetooth
efekty: reverb
dodatki: podpórka do ustawienia wzmacniacza pod kątem, Kensington Lock
wymiary: 284 x 214 x 157 mm (SxWxG)
waga: 2,45 kg