FENDER 70th Anniversary American Vintage II 1954 Stratocaster

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki FENDER
Testy
2024-10-13
FENDER - 70th Anniversary American Vintage II 1954 Stratocaster

Historia firmy Fender sięga lat 40. XX wieku, gdy Leo Fender, niepozorny inżynier elektronik, postanowił zmienić oblicze muzyki poprzez swoje innowacje. W 1946 roku założył Fender Electric Instrument Company w Fullerton, Kalifornia…

Pierwszym produktem był Telecaster, później znany, który zrewolucjonizował przemysł muzyczny dzięki prostocie konstrukcji i nowoczesnemu wówczas brzmieniu. W 1954 roku wprowadzono na rynek Stratocastera, który szybko stał się kultowym modelem, wykorzystywanym przez takich gigantów jak Jimi Hendrix czy Eric Clapton. W tym roku obchodzimy 70. rocznicę tego wydarzenia.

Dzisiaj Fender to nie tylko firma, to kultura muzyczna. Ich instrumenty inspirują kolejne pokolenia muzyków, a marka jest obecna na największych scenach muzycznych na całym świecie. Wciąż rozwijając się i podążając za potrzebami współczesnych muzyków, Fender kontynuuje swoje dziedzictwo jako legenda w świecie gitary elektrycznej, od czasu do czasu wypuszczając reedycje klasycznych modeli. Nie inaczej jest z serią American Vintage II, która przywraca do życia kalifornijskie instrumenty wykonane według oryginalnych specyfikacji, wyłącznie z wyselekcjonowanych materiałów. Ale najbardziej poszukiwanymi przez kolekcjonerów będą modele rocznicowe, takie jak testowany egzemplarz – do naszej redakcji trafił bowiem piękny, encyklopedyczny wręcz okaz Stratocastera '54 i to w wydaniu „70th Anniversary”! A dlaczego encyklopedyczny? O tym za chwilę.

BUDOWA

Korpus tej gitary wykonany został z jesionu i wykończony lakierem nitrocelulozowym w kolorze 2-tone Sunburst. Zgodnie ze specyfikacją vintage, biała, jednowarstowa płytka, została przymocowana do korpusu za pomocą ośmiu wkrętów. Mostek tu zastosowany to Pure Vintage Synchronized Tremolo, oparty na 6 wkrętach. Siodełka wykonane są z giętej stali, z wybitymi stemplami „FENDER” po jednej stronie i „PAT.PEND.” po drugiej (prawilnie).

Na płytce osadzono przetworniki w układzie SSS: 3x 70th Anniversary 1954 Single-Coil Strat. Sterowanie przetwornikami to trzy potencjometry (dwa TONE oraz jeden VOLUME) i przełącznik 3-pozycyjny (bo taki był w pierwszym Stracie z 1954). Oczywiście większość z nas będzie chciała wymienić go na switch 5-pozycyjny, więc firma załącza go dla nas w zestawie. A dlaczego wymienić? Przełącznik pięciopozycyjny daje po prostu to, co na trzypozycyjnym uzyskiwało się sztuczką, polegającą na zatrzymaniu go w połowie pomiędzy kolejnymi pozycjami: połączenie równoległe cewek dwóch singli. Właśnie ta charakterystyczna barwa stała się trademarkiem Stratocastera. Przejdźmy teraz do gryfu, który jest ucieleśnieniem słowa „vintage”. Wykonany jest z jednego kawałka klonu o profilu 1954-C – jest dość masywny, zaokrąglony, ale równoważony przez szerokość 41,3 mm przy siodełku. Radius podstrunnicy wynosi tu 7,25 cala (czyli około 184 milimetry). Progów mamy 21, a ich rozmiar Fender określa jako "vintage style", czyli dość niskie i cienkie. Jak przystało na reedycję gitary stworzonej ponad pół wieku temu, regulacja gryfu też odbywa się w stylu vintage – patent tu zastosowany nosi nazwę Vintage-Style Butt Adjust. Znaczy to tyle, że dostęp do pręta regulującego mamy od (dupy) strony, czyli od maskownicy. Na główce znajdziemy sześć kluczy, także typu vintage, w których końcówkę nawijanej struny zaczepiamy wewnątrz kołka: Fender Deluxe Vintage Style. Pierwsze dwie struny podtrzymuje oldschoolowe okrągłe drzewko (charakterystyczne dla modelu ‘54).

Gitara zapakowana jest w stylowy futerał obity tweedem, wewnątrz którego wyszyty został emblemat „70th Anniversary”. W jego schowku znajdziemy garść ulotek (w tym reprodukcje informacji dodawanych do instrumentów w latach pięćdziesiątych), pasek, niklowaną osłonę na mostek, przełącznik 5-pozycyjny, szmatkę do czyszczenia gitary, klucz do regulacji mostka oraz dodatkową blachę rocznicową do mocowania gryfu.

WRAŻENIA

Jedno trzeba napisać już na samym początku części praktycznej testu: to gitara wykonana fenomenalnie. Dbałość o szczegóły, jakość lakieru, faktura drewna – wszystko to sprawiło, że przez dłuższą chwilę obracałem instrument na wszystkie strony, uważnie mu się przyglądając. Kilka słów należy powiedzieć o progach i promieniu podstrunnicy, bo dla niektórych może to być zaskoczenie, w czasach wszechobecnego „jumbo” i zmiennych radiusów. Progi w tym instrumencie są praktycznie symboliczne – grając na Stracie '54 mamy więc cały czas kontakt z polakierowaną podstrunnicą. Promień również jest mały (ok. 184 milimetry), a więc podstrunnica jest dość zaokrąglona. Cóż to oznacza, pomijając przyzwyczajenia, bo to sprawa osobista. Otóż przy podciąganiu, pierwsze dwie struny mogą być wygaszane przez progi, jeśli akcja będzie niska. W skrajnym przypadku nasz ekspresyjny, bluesowy bend po prostu zostanie ucięty jak nożem. Można tego uniknąć podnosząc odpowiednio wysoko struny, ale – no właśnie – coś za coś. Do tego gryf jest dość gruby, jak na współczesne standardy. Reszta ergonomii gitary (korpus) jest wszystkim doskonale znana – wszakże ten design jest z nami od 70 lat. Czas podłączyć tę 54kę do prądu.

Przetwornik pod mostkiem nie jest tak ostry jakby się można było tego spodziewać. W zasadzie ma dość wyraźnie zaokrągloną górę. Gra się na nim bardzo dobrze, szczególnie jeśli podbijemy nieco sygnał boosterem. Druga pozycja dziedziczy ową zaokrągloną górkę, ale zyskuje ów charakterystyczny growl w wyższym środku, jak gdyby zatrzymać pedał wah nie do końca otwarty. Ta pozycja wypada naprawdę bardzo dobrze – wszelkie niuanse artykulacji wychodzą jak trzeba (efekt wah przy graniu na poszczególnych setach stłumionych strun!), wszystko się zgadza. Trzecia pozycja nie jest nadmiernie ostra i brzmi w zasadzie podobnie do piątej, ma tylko trochę więcej środka i mocniejszy, „stukający” atak. Czwarta pozycja, przez swe charakterystyczne dzwoneczki, ulubiona przez wszelakiej maści balladowców i samozwańczych spadkobierców SRV z przyjemnie szeleszczącą górką pasma. No i wreszcie, piąta pozycja – moja ulubiona – z bardzo ładną dynamiką, sprężysta, nie zamulona, ale ciepła jednocześnie. Dodać tutaj lekki drive na lampowym piecu, kontrolowany spod ręki gałką VOLUME i niczego więcej do szczęścia nie trzeba. Porównując tę gitarę do typowego Stratocastera ze standardowymi, seryjnymi pickupami (a nie rocznicowymi 70th Anniversary), brzmienie wydaje się być nieco bardziej nosowe, z akcentem w wyższym środku i bardziej zaokrągloną górą. Nie jest to jednak coś czego nie zniwelowałaby manipulacja potencjometrami wzmacniacza, więc sam do końca nie wiem na ile ta zmiana jest „dramatyczna”, czy „rewolucyjna”. Koniec końców, jest to po prostu bardzo dobry Stratocaster, który brzmi dokładnie tak jak sobie to wyobrażamy, otwierając stylowy, tweedowy futerał.

PODSUMOWANIE

Klasyka, klasyka, klasyka – tyle można by powiedzieć o testowanym instrumencie. Nowy model jubileuszowy w katalogu Fendera to możliwość kupna nowej fabrycznie gitary wykonanej dokładnie tak, jakbyśmy kupowali ją w nowojorskim salonie muzycznym w połowie lat pięćdziesiątych. Podkreślić należy fakt, że wszystkie detale się tutaj zgadzają – wystarczy popatrzeć na zdjęcia – tak właśnie powinien wyglądać prawdziwy model ‘54: okrągłe drzewko na zaokrąglonej główce, zaokrąglone plastiki przystawek, gałki potencjometrów z krótszą „sukienką”, tip przełącznika w kształcie piłki do amerykańskiego futbolu… Nie zabrakło też smaczków takich jak reprodukcja oryginalnych kart informacyjnych. Powrót do przeszłości? A czemu by nie...

DANE:

Korpus: jesion (2-częściowy)
Gryf: klon (1-częściowy), profil 1954 „C”, radius podstrunnicy 184 mm (7.25”)
Siodełko: kość, szer. 41.3 mm
Progi: 21, Fender Vintage-Style
Przetworniki: 3x 70th Anniversary 1954 Single-Coil Strat
Potencjometry: 1x VOLUME, 2x TONE
Przełącznik: 3-poz (w zestawie jest także przełącznik 5-poz)
Klucze: Vintage-Style
Mostek: Fender Pure Vintage Synchronized Tremolo
W zestawie: Vintage-Style Tweed (futerał) z logo „70th Anniversary”, Vintage Strap (pasek), kabel, ściereczka do czyszczenia gitary, Vintage 5-Position Switch, '50s Strat Information Kit (reprodukcja starych ulotek), Bridge Cover (niklowana osłona na mostek), Owner's Manual (instrukcja), Saddle Height Wrench (klucz do regulacji mostka), 2 dodatkowe sprężyny, dodatkowa blacha z wygrawerowanym logo „70th Anniversary”, certyfikat. 

www.fender.com

 

Wynik testu
Cena
10 189.00 zł