STERLING BY MUSIC MAN StingRay SR30

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki STERLING BY MUSIC MAN
Testy
Sławomir Sobczak
2020-01-20
STERLING BY MUSIC MAN - StingRay SR30

Sterling to marka należąca do firmy Music Man, pod którą producent sprzedaje instrumenty bardziej przystępne cenowo. W tym miesiącu przyjrzymy się jednej z gitar pochodzących z tej linii, która może pochwalić się dość intrygującą nazwą, a mianowicie StingRay SR30.

Jest ona o tyle zastanawiająca, że od lat 70. zeszłego wieku kryje się pod nią linia cenionych gitar, tyle że... basowych. Sprawdźmy więc, o co tu chodzi.

Odpowiedzi należy szukać w olbrzymiej popularności basu StingRay, która przyćmiła wypuszczoną zaraz po nim gitarę elektryczną o tej samej nazwie (konkretnie był to model StingRay 1). Chociaż nie można powiedzieć, że model ten popadł w zapomnienie, to zdecydowanie został zepchnięty w cień przez linię basów. Zresztą historia stojąca za współpracą Leo Fendera z Music Manem oraz samych instrumentów z wczesnego okresu produkcji jest na tyle zawiła, że nie będę teraz Was nią zanudzać. Istotne jest to, że w tej chwili StingRay w wersji 6-strunowej ma się całkiem dobrze, czego dowodzi obecność tego interesującego modelu zarówno w ofercie Music Mana (jako StingRay RS), jak i Sterlinga (prezentowany tutaj StingRay SR30). Warto dodać, że wcześniej był także dostępny model Sterling StingRay SR50 o wykończeniu typu sunburst.

BUDOWA

Sterling StingRay SR30 zwraca uwagę solidną konstrukcją, sporą wagą oraz jednolitym wykończeniem kolorystycznym. Zarówno korpus, jak i główka zostały pokryte czarnym lakierem o satynowej, przyjemnej w odbiorze powierzchni. Korpus wykonano z topoli, natomiast dokręcony do niego gryf powstał z klonu i został uzupełniony podstrunnicą z drewna laurowego, na której nabito 22 progi o średniej grubości. Pod względem estetycznym podstrunnica prezentuje się bardzo atrakcyjnie za sprawą wyrazistej faktury drewna oraz delikatnych przebarwień w postaci pasów biegnących wzdłuż gryfu. Drewno to bardzo przypomina palisander pod względem barwy i twardości, jednak ma pory o nieco o innym wzorze, dlatego łatwo pomylić te gatunki. Być może producent zastosował ten materiał z powodu obostrzeń dotyczących stosowania palisandru w instrumentach muzycznych. Jeśli zaś chodzi o progi, to ich jakość wykończenia nie budzi żadnych zastrzeżeń – mamy tu zarówno gładko wyprowadzone powierzchnie, jak i starannie oszlifowane krawędzie.

Wszystkie elementy wyposażenia zostały wykończone w kolorze czarnym, co sprawia, iż instrument wygląda, że tak powiem, dostojnie. Na tle głębokiej czerni korpusu odcina się jedynie biała linia środkowej warstwy płytki ochronnej. Gitara posiada właściwie dwie płytki, ponieważ oprócz klasycznej nakładki z tworzywa sztucznego mamy tu jeszcze niewielki arkusz z blachy stalowej, na którym zamontowano dwa potencjometry VOLUME i TONE. Chociaż rozwiązanie to nie jest zbyt mocno wyeksponowane wizualnie z powodu zachowania jednolitej kolorystyki, to mimo wszystko nadaje gitarze charakter vintage i przypomina rozwiązania stosowane później przez Leo Fendera w modelu Sabre I czy F-100 (już jako G&L i bez płytki ochronnej z tworzywa sztucznego).

Na układ elektryczny składają się dwa firmowe humbuckery zamknięte w metalowych puszkach, wspomniane potencjometry oraz 3-pozycyjny przełącznik pickupów. Na główce o typowym dla instrumentów marki Music Man kształcie umieszczono sześć kluczy Die-Cast w układzie 4+2. Jeśli chodzi o siodełko, to producent nie podaje żadnych informacji na jego temat. Podaje za to, że w gitarze znajduje się mostek Fulcrum Tremolo, co sugeruje, iż nawiązuje on do klasycznej konstrukcji stworzonej przez Leo Fendera dla firmy G&L. Jest to konstrukcja wykonana z wygiętego arkusza blachy stalowej, która została zawieszona na dwóch trzpieniach przykręconych do korpusu. Pomimo zastosowania tego typu rozwiązania mostek w modelu SR30 opiera się o powierzchnię korpusu, więc może pracować tylko w jedną stronę pozwalając na obniżenie wysokości dźwięku. Mostek wyposażono w sześć siodełek z niezależną regulacją długości czynnej każdej ze strun oraz akcji.

WRAŻENIA I BRZMIENIE

Po zagraniu kilku dźwięków bez podłączenia do wzmacniacza gitara odzywa się zbalansowanym brzmieniem o długim czasie wybrzmiewania. Po podłączeniu do wzmacniacza otrzymujemy ciepły, rasowy dźwięk o umiarkowanym ataku i wyrazistym dole pasma. Na uwagę zasługuje fakt, że dźwięk ma niski poziom szumów. Przetwornik przy gryfie daje zaokrąglone, ciepłe brzmienie idealne do spokojniejszej gry i partii akordowych, natomiast pickup mostkowy pozwala uzyskać ciekawe barwy przesterowane, szczególnie ta umiarkowane, głównie typu overdrive, w czym pomaga duża zawartość harmonicznych. Bez problemu uzyskamy przybrudzone, soczyste barwy rockowe.

Wrażenia z gry na podstrunnicy z drewna laurowego nie różnią się zbytnio od odczuć znanych z trzymania w rękach podstrunnicy palisandrowej. Lekko satynowe wykończenie gryfu pozwala lepiej wyczuć instrument, w czym dodatkowo pomaga spora grubość tego elementu gitary. SR30 lubi mocniejszy atak w struny i jest raczej przeznaczona dla gitarzystów z zacięciem rockowym. Gryf o niewyścigowym charakterze nadaje się do gry solidnych partii solowych i riffów. Jeśli chodzi o pracę siodełka, to trzeba przyznać, że pomimo jego budżetowego charakteru działa bez zarzutu, nie klinując strun, co pozwala na stosowanie podciągnięć i pracę z mostkiem tremolo.

PODSUMOWANIE

Sterling StingRay SR30 to udana próba przywrócenia blasku dawnej konstrukcji z lat 70. ubiegłego wieku, która wcześniej nie zyskała takiej popularności, jak jej basowa odpowiedniczka. Instrument wykonano starannie i w zgodzie ze sztuką lutniczą, nie sposób więc dopatrzyć się w nim niedociągnięć. Pod względem brzmieniowym gitara oferuje ciepły, wyrazisty ton o ładnie zarysowanym dole pasma. Wygoda gry stoi na wysokim poziomie, chociaż trzeba pamiętać, że jest to instrument typu vintage, ze wszystkimi tego konsekwencjami. Krótko mówiąc to gitara dla miłośników klasycznych konstrukcji o indywidualnym charakterze.

https://sterlingbymusicman.com/

 

konstrukcja: bolt-on (5 wkrętów)
korpus: topola
gryf: klon
podstrunnica: laur
skala: 25,5” (648 mm)
promień podstrunnicy: 12” (305 mm)
progi: 22
znaczniki pozycji: kropki
mostek: Fulcrum Tremolo
klucze: Die-Cast
układ elektryczny: 2x humbuckery, potencjometry 1x VOLUME, 1x TONE, 3-pozycyjny przełącznik przetworników
struny: .009-0.042”
wykończenie: czarne (Stealth Black)
Wynik testu
Wykonanie:
6
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5.5
Wygoda:
5.5
Cena
1 970.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
listopad 2019
Kup teraz