IBANEZ JEM77WDP CNL

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki IBANEZ
Testy
2017-07-10
IBANEZ - JEM77WDP CNL

Ibanez JEM jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych gitar japońskiego producenta i w tym roku obchodzi swoją okrągłą, 30 rocznicę.

Autor testu: Piotr Szarna

Premiera JEM-a, będącego sygnaturą Steve'a Vaia, odbyła się podczas targów NAMM Show w Chicago w roku 1987 a nowy model okazał się spektakularnym hitem, wprowadzając japońską markę do światowej pierwszej ligi gitarowej.

JEM-a od samego początku wyróżniał ponadczasowy styl super-Strata, wsparty efektownym, artystycznym wykończeniem, charakterystycznym chwytem Monkey-Grip w korpusie oraz nieodłącznym motywem florystycznym w postaci inkrustacji Tree Of Life na podstrunnicy, zaprezentowanym w 1988 roku w modelu JEM777V.

"Chciałem mieć gryf z 24 progami, co było wtedy rzadkością. Lubiłem kształt Strata, ale wyglądał zbyt prozaicznie jak na moją fantazję, brakowało mu seksapilu. Rozwiązałem ten problem dodając więcej ostrych krawędzi. Nigdy też nie mogłem zrozumieć, dlaczego konwencjonalne modele nie dają łatwego dostępu do najwyższych progów. Upewniłem się więc, że dolne wycięcie jest na tyle duże, by zmieścić w nim moją dłoń." "Miałem przeczucie - wspomina Steve - że jak tylko JEM wejdzie na rynek, inne firmy skopiują z niego te rozwiązania. Dlatego dodałem coś czego nie dało się podrobić, bo byłaby to bezczelna zrzynka: otwór na rękę w korpusie (tzw. Monkey Grip)."

Od 1987 r. gitary budowane są według wskazówek Steve'a Vaia w różnych wersjach wyposażenia i wykończenia, a do naszego testu dotarła najnowsza, wchodząca w skład serii Premium, tegoroczna sygnatura JEM77WDP, po raz kolejny zaskakująca swoim wyglądem oraz oryginalnymi elementami wykończenia i osprzętu.

BUDOWA


Korpus z charakterystycznym uchwytem dla modeli JEM wykonano po raz pierwszy z mahoniu i zaopatrzono w top z palisandru, co w połączeniu z brązowym wykończeniem Charcoal Brown lakierem o lekkim połysku tworzy instrument wyróżniający się z typowej dla sygnatur Vaia, kolorowej stylistyki. Całość uzupełnia bardzo efektownie i oryginalnie prezentujący się jasny pickguard z egzotycznego drewna oraz drewniane gałki potencjometrów.

Na 5-częściowym, satynowym gryfie Wizard złożonym z trzech części klonu i dwóch pasków orzecha, znalazła się palisandrowa podstrunnica ozdobiona inkrustacją Trea Of Life i zaopatrzona w 24 progi Jumbo. Grubość gryfu przy 1 i 12 progu wynosi odpowiednio 18 i 20 mm, w środku mamy też wzmocnienie tytanowymi prętami KTS. Szyjkę wieńczy matowa z przodu główka wykończona fornirem z wzorzystego drewna, z którego wykonano też wspomniany pickguard. Zamontowano tu w jednym rzędzie 6 zamkniętych kluczy wykończonych, podobnie jak cały osprzęt w kolorze Cosmo Black, a całość uzupełnia logo Ibaneza, nazwa serii Premium i modelu JEM oraz odchylana klapka otworu pręta regulacyjnego.

Pokładowy mostek tremolo to sprawdzona, klasyczna konstrukcja Edge-Zero II, bez znanego z wielu modeli Ibaneza systemu ZPS. Znajdujące się za nim charakterystyczne wyżłobienia "Lion’s Claw" pozwalają na szerszy zakres odstrojenia w górę za pomocą ramienia tremolo. Układ elektryczny tworzą 3 pasywne, ceramiczne przetworniki DiMarzio w układzie HSH - środkowy singiel Dark Matter 2 oraz humbuckery Dark Matter 2 umieszczone w bardzo oryginalnych, niklowanych puszkach z wycinaną laserowo grafiką przedstawiającą części mechanizmu zegarka z wkomponowanymi w okręgi nabiegunnikami.

Pickupy zostały specjalnie opracowane do nowego modelu i wyróżniają się głębszym brzmieniem o bardziej miękkiej górze i jednocześnie wyrazistych harmonicznych. Gniazdo wejściowe znajduje się z tyłu na krawędzi korpusu w wydrążonym pod kątem otworze, pozwalającym na wygodne przełożenie przewodu za paskiem. Do kontroli ustawień służy 5-pozycyjny przełącznik wraz dwoma potencjometrami głośności i tonów. Gitara dostarczana jest w komplecie ze sztywnym, obitym materiałem futerałem Premium oraz zestawem narzędzi Multitool.

WRAŻENIA


Najnowsza inkarnacja sygnatury Steve'a Vaia wnosi bardzo naturalny, "drewniany" charakter poprzez stonowane, brązowe wykończenie palisandrowego topu, odznaczające się lekko podkreślającą fakturę powierzchnią o delikatnym połysku. Skrót WDP przy nazwie JEM77 można rozszyfrować jako określające design i serię słowa "Wood Premium", a całość efektownie uzupełniana jest kontrastowym pickguardem z wzorzystego drewna oraz oryginalnymi, niklowanymi puszkami humbuckerów. W połączeniu z jasną, korespondującą z wzorem pickguardu główką, charakterystycznym uchwytem Monkey oraz inkrustacją "Drzewa Życia" tworzy to bardzo spójną, naturalną i jednocześnie odświeżającą odmianę w kolekcji instrumentów JEM.

Jest to też pierwsza sygnatura Steve'a z mahoniowym korpusem, a moim zdaniem jeszcze lepiej prezentowałoby się tu bardziej matowe, satynowe wykończenie palisandrowego topu. Cienki gryf znakomicie układa się w dłoni, korony progów oraz krawędzie podstrunnicy są starannie wypolerowane i zaokrąglone a setup na starcie nie sprawia żadnych problemów dla lewej ręki - struny są nisko nad progami, dobrze wybrzmiewają i nie brzęczą przy mocniejszym ataku, czuć też sprężystość strun basowych podkreślaną jeszcze odzywającymi się przy mocniejszym ataku sprężynami mostka. Jego wersja Edge-Zero II odwołuje się do klasycznych, unowocześnionych przez Ibaneza konstrukcji Floyd Rose - zawieszony na 3 sprężynach mostek działa bardzo miękko w szerokim zakresie i ładnie wraca do pozycji zerowej.

BRZMIENIE


Nowy JEM77WDP posiada mahoniowy korpus oraz opracowane specjalnie pod tym kątem pickupy Dark Matter 2, co przekłada się też na nieco inne brzmienie. Bez podłączenia gitara bardzo dobrze wybrzmiewa, niskie struny mają to klasowe połączenie odczuwalnego w ciele basu oraz sprężystości. Po podłączeniu na czystym kanale wzmacniacza zauważalna jest bardziej miękka góra i środek, które nie tracą też wyrazistości dzięki prezencji. Niższe dźwięki mogą wydawać się mniej klarowne, jednak po lekkim dodaniu góry we wzmacniaczu barwa otwiera się i jest ładnie zbalansowana, a humbucker gryfowy oferuje okrągłe brzmienie łączące otwarty, drewniany charakter z ciepłą górą i mocnym, dynamicznym środkiem.

Międzypozycje są już jaśniejsze, czwarta łącząca wewnętrzny singiel przetwornika oraz singiel środkowy zyskuje szklankowy charakter, choć wydaje się też nieco metaliczna w porównaniu do klasycznego Strata. W pozycji 2 przełącznika mamy bardzo naturalnie brzmiący, okrągły sound w stylu Tele, idealnie sprawdzający się w rozkładanych akordach czy dynamicznych biciach. Ta pozycja jeszcze lepiej wypada na kanale Crunch - grające razem single wzorowo oddają artykulację i dynamikę, pozwalając na inspirującą zabawę akordowo-solową. Pickup gryfowy przekazuje przy średnim gainie lekko akustyczny, nie atakujący środkiem charakter, jednocześnie posiadając otwierającą się przy ataku prezencję i niezamulający całości bas.

Humbucker mostkowy bez problemu radzi sobie z pełnymi akordami w stylu klasycznego rocka, jednak cała zabawa zaczyna się tu po dodaniu gainu czy przełączeniu na high-gainowy kanał Drive. Tu widać, że doskonale połączono właściwości mahoniowego korpusu z nowymi pickupami Dark Matter 2 DiMarzio - lekko wycofany środek i góra zapewniają kleistą, lejącą się barwę o subtelnej prezencji oraz zaskakująco wyraźnych harmonicznych, dodających agresywności przy ataku. Jednocześnie dźwięki mają dobrą separację a palm-muting jest klasą samą w sobie - nie ma tu żadnego bzyczenia, dół odzywa się dynamicznie z tłustym "pompowaniem" przy tłumieniu.

Po przełączeniu się na skrajną pozycję humbuckera gryfowego zniknęły moje wszelkie obawy o nieczytelność na dużym przesterowaniu - bas jest zwarty i nie przykrywa całości, lekko schowany środek jest bardzo naturalny i ma swój "drewniany" charakter a prezencja zapewnia perkusyjne oddanie artykulacji i czytelność, pomimo stonowanej przecież góry - słychać, że pickupy dobrano tu i dopracowano wręcz wzorowo. Przy okazji dodanie góry na wzmacniaczu nie powoduje zapiaszczenia, czy zbytniego wyostrzenia barwy, dzięki czemu nawet najwyższe dźwięki są dobrze słyszalne w całości.

PODSUMOWANIE


Ibanez JEM77WDP prezentuje unikalny, świeży design wśród modeli JEM sygnowanych przez Steve'a Vaia, ale w dalszym ciągu posiada wszystkie cechy, które uczyniły te gitary jednymi z najpopularniejszych sygnatur Ibaneza w historii. Ładnie rezonujący, mahoniowy korpus z palisandrowym topem i naturalne wykończenie z egzotycznymi, drewnianymi dodatkami uzupełnione są tu bardzo dobrze dobranym, nowym zestawem pickupów DiMarzio Dark Matter 2, zapewniającym inspirującą paletę barw w całym zakresie gainu.

 

Konstrukcja: bolt-on
Top: palisander
Korpus: mahoń
Gryf: Wizard, 5-częściowy klon/orzech,
tytanowe pręty wzmacniające KTS
Podstrunnica: palisander z inkrustacją
Tree of Life
Progi: 24 Jumbo Premium
Menzura: 25,5" (648mm)
Mostek: tremolo Edge-Zero II
Układ elektryczny: 2 x humbucker DiMarzio Dark
Matter 2, 1 x singiel DiMarzio Dark Matter 2,
VOLUME, TONE, przełącznik 5-pozycyjny
Wykończenie: Charcoal Brown Low Gloss,
osprzęt Cosmo Black
Wyposażenie: Futerał Premium, zestaw narzędzi
Multi-Tool


Wynik testu
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5
Wygoda:
5
Dystrybutor