E-II Eclipse EC-II 24
Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna
E-II to nowa marka gitar elektrycznych i basowych budowanych w Japonii przez lutników działającej od końca lat siedemdziesiątych tokijskiej ESP Guitar Company.
Autor testu: Wojciech Wytrążek
E-II wydzielono w wyniku reorganizacji ESP przeprowadzonej w 2013 r. Obecnie działają cztery wydziały: ESP (wcześniej ESP Custom Shop), E-II (dawne ESP Standard), LTD Elite oraz LTD (produkowane w Korei). Z kolei w kalifornijskiej fabryce produkowane są wysokie modele ESP-USA...
W ofercie E-II znalazło się kilkanaście modeli gitar elektrycznych uszeregowanych w dziewięciu seriach: Vintage, TE, ST, Mystique, M, Horizon III, Horizon, FRX, Eclipse. Główne różnice w stosunku do znanego od dawna, flagowego modelu Eclipse to dwa dodatkowe progi oraz przetworniki Seymour Duncan montowane zamiast zestawu EMG.
BUDOWA
Korpus testowanej gitary został wykonany z mahoniu. Jego przednia część to płyta wyrzeźbiona z klonu, co w przypadku nieprzezroczystego wykończenia nie jest oczywiste a ujawnia się dopiero po sprawdzeniu specyfikacji, tudzież w odsłuchu. Gryf składa się z trzech kawałków mahoniu sklejonych równolegle. Czarna podstrunnica z drewna hebanowego jest pozbawiona znaczników i mieści 24 progi w rozmiarze jumbo. Jedynie na bocznej krawędzi śnieżnobiałego zdobienia umieszczono małe czarne kropki umożliwiające orientację grającego w pozycjach. Korpus otacza aż siedem czarnych i białych warstw bindingu, główkę w podobny sposób zdobi pięć warstw.
Układ elektryczny został zaprojektowany w oparciu o dwa aktywne humbuckery Seymour Duncan Blackout. Są one zasilane baterią 9 V, której gniazdo montażowe ma formę niewielkiej odchylanej szufladki w tyle korpusu. Gitara została wyposażona w trójpozycyjny przełącznik przetworników, oddzielne dla każdego z nich potencjometry regulacji głośności i wspólną kontrolę barwy. Gniazdo wyjściowe umieszczono nieco wyżej niż w gitarach Gibson Les Paul, którymi ten model bez cienia wątpliwości został zainspirowany. O tym fakcie świadczy także dwuczęściowa konstrukcja mostu, na który składa się strunociąg i mechanizm Tun-0-Matic marki Gotoh (brak litery "e" w jego nazwie nie jest błędem literowym). Osprzęt uzupełniają blokowane klucze Sperzel USA w kolorze czarnym. Gitara jest dostarczana w walizkowym, sztywnym futerale oklejonym czarnym tolexem i wyłożonym szarym pluszem.
WRAŻENIA
Instrument już od pierwszego otwarcia kufra nie pozostawia wątpliwości do jakiej muzyki został przeznaczony. Również pierwsze oględziny potwierdzają to, czego można się spodziewać po japońskich lutnikach - zarówno konstrukcja gitary, jak jej wykończenie są na bardzo wysokim poziomie, co również idzie w parze z estetyką wykonania. Czarny osprzęt pięknie współgra z białymi żyłkami i krawędziami hebanowej podstrunnicy oraz błyszczącym lakierem pokrywającym korpus i gryf. Tu jednak pojawia się pewien problem - gitary pomalowane na czarno i wykończone na wysoki połysk wyjątkowo eksponują wszelkie pojawiające się na nich drobiny kurzu, paprochy i odciski palców. Przez to trudno je utrzymać w czystości, a wykonanie dobrych zdjęć wymaga anielskiej cierpliwości, ponieważ powierzchnia lakieru odbija światło niczym lustro, co jeszcze potęguje rzeźbiony front.
Tył korpusu został lekko sfrezowany co znacząco poprawia komfort gry, szczególnie w pozycji siedzącej. Gitara jest dość ciężka, jak przystało na instrument mahoniowy, jednak nie można narzekać na jej wyważenie. W pozycji stojącej bardzo dobrze dopasowuje się do tułowia utrzymując stabilność. Głębokie wycięcie zapewnia komfortowy dostęp do najwyższych progów. Gałka jednego z potencjometrów głośności jest usytuowana w takiej odległości od strun, że podczas gry można ją dosięgnąć małym palcem i uzyskać dźwięki z miękkim atakiem, wypuszczane dopiero po uderzeniu struny. Odległość jest co prawda większa niż w przypadku wzorowych pod tym względem gitar typu Stratocaster, jednak nie powinno to sprawiać kłopotów nawet gitarzystom z krótszymi palcami. Gryf ma lekko spłaszczony i niezbyt duży profil typu C. Szerokość podstrunnicy przy siodełku główki wynosi 43 mm, co przedkłada się na optymalny rozkład strun nad hebanową, podkreślającą atak podstrunnicą. Oprócz nie wymagających dyskusji walorów brzmieniowych, podstrunnica jest bardzo przyjemna w dotyku i wygląda podobnie do korpusu - niczym czarne lustro.
Bez podłączenia do wzmacniacza gitara brzmi ciepło i aksamitnie. Całkiem dobrze sprawdza się w brzmieniach czystych. Przetworniki Seymour Duncan Blackouts brzmią mniej matowo, cieplej i bardziej naturalnie niż większość popularnych przetworników aktywnych. Mają świetnie wyważony środek pasma, co przekłada się na bardzo dużą selektywność w całym zakresie czułości. Poziom sygnału wyjściowego jest bardzo wysoki, co zachęca do włączenia przesteru i to najlepiej od razu typu distortion, w którym gitara spełnia swoje zadanie celująco.
Nie oznacza to jednak, że nie nadaje się do spokojniejszych odmian rocka, czy nawet do okazjonalnego zagrania bluesa. Przystawka przy gryfie daje okrągłe, lejące się i nie zamulone brzmienie. Przetwornik przy mostku brzmi agresywnie i wyraźnie - pozwala na zachowanie czytelności gęstych riffów, także w obniżonym stroju. Włączenie obu przetworników daje stonowane, lekko wycofane brzmienie całkiem dobrze sprawdzające się z mniejszym przesterem. Dwie pełne oktawy na każdej strunie sprostają nie tylko gitarzystom nastawionym na granie riffów, ale również wymiataczom lubującym się w szybkich i wysokich dźwiękach.
PODSUMOWANIE
Kwestie zmian marek, pod którymi wytwarzane są gitary korporacji ESP spowodowały pewną dezorientację wśród klientów przyzwyczajonych do poprzedniego podziału na określone segmenty. Nie jest to jednak powód, by podchodzić z uprzedzeniami obecnej marki E-II. Przedstawiona gitara jest wykonana bardzo solidnie i z dbałością o szczegóły. Gwarantuje wygodę gry oraz znakomite brzmienie będące wypadkową dobrego drewna i przetworników, obok których trudno przejść obojętnie.
Kwestia perłowego logo na główce w tym przypadku jest o tyle istotna, że po wnikliwym teście możemy stwierdzić, że E-II w żaden sposób nie odbiega od standardu znanego z gitar ESP, a nawet jest w stosunku do nich na swój sposób konkurencyjny. Eclipse w nowej odsłonie to instrument godny uwagi gitarzystów poruszających się w ciężkich, metalowych klimatach. Cena wykraczająca poza poziom, który zwykło się określać mianem ekonomicznego, ma w tym przypadku uzasadnienie w szeroko pojętej jakości.
Gryf: mahoń,
Podstrunnica: heban,
Progi: 24 Jumbo
Menzura: 24,75 cala
Układ elektryczny: przetworniki Seymour
Duncan Blackouts, przełącznik
trójpozycyjny, 2 × Volume, 1 × Tone
Mostek: Gotoh Tun-O-Matic ze strunociągiem
Gotoh Tailpiece
Klucze: blokowane Sperzel USA
Wykończenie: czarny połysk