GRETSCH G5655T-CB Electromatic Center Block

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki GRETSCH
Testy
2014-02-05
GRETSCH - G5655T-CB Electromatic Center Block

Sięgająca korzeniami końca XIX wieku i obecna już od ponad ośmiu dekad na gitarowym rynku, firma Gretsch kojarzona jest z dystyngowanymi konstrukcjami typu hollow-body, które w latach 50. i 60. wyznaczyły format i klasyczny styl dla tego typu instrumentów.

Najwyższej klasy wykonanie i wiele sygnatur znakomitych artystów, stworzyły obraz dosyć elitarnych i ekskluzywnych gitar, na które pozwolić sobie mogą raczej zamożniejsi muzycy. Od 2002 roku marka znalazła się pod skrzydłami Fendera, który zajął się marketingiem, produkcją i dystrybucją instrumentów, zachowując oczywiście wszelkie cechy konstrukcyjne oryginałów. Nieco tańszą rodzinę Electromatic uzupełniły ostatnio trzy modele, należące do produkowanej w Korei serii Center Block i oferujące jakość niewiele ustępującą znacznie droższym, amerykańskim konstrukcjom. Do testu trafił przedstawiciel tej linii - Gretsch G5655T-CB, posiadający korpus typu Double-Jet.

BUDOWA


Electromatic G5655T-CB nawiązuje do modelu Duo Jet, który Gretsch zaprezentował w 1961 roku. Symetryczny korpus z podwójnymi wcięciami cutaway wykonany został z 5-częściowej sklejki klonowej i ma głębokość 44,5 mm. W jego środku, podobnie jak w pozostałych dwóch modelach Center Block, umieszczono centralny blok z litego drewna świerkowego. Jako jedyny z całej trójki G5655T posiada zamknięte wewnątrz komory rezonansowe. Płyta wierzchnia jest delikatnie profilowana i podobnie jak cały korpus, wykończona uretanowym lakierem o wysokim połysku w kolorze Rosa Red. Z całością ładnie współgra kremowy binding oraz estetyczny pickguard, wykonany z czarnej, niemal lustrzanej Plexi. W ofercie dostępne są jeszcze dwa kolory wykończenia - czarny oraz zielony Georgia Green.

Charakterystycznym elementem gitar Gretscha są mostki wibrato Bigsby. Tu zamontowano wersję B50, wzorowaną na oryginalnym modelu B5, zaprojektowanym do montażu w gitarach z pełnym korpusem i płaskim topem, jak Gibson SG czy Fender Telecaster. W odróżnieniu od mostka B70, końcowa, krótsza część przykręcona jest bezpośrednio do płyty wierzchniej, a cały mechanizm tremola znajduje się bliżej strunnika i siodełek.

Wklejany, klonowy gryf o profilu Modern Gretsch, został polakierowany na wysoki połysk w kolorze korpusu. Na palisandrowej podstrunnicy otoczonej bindingiem nabito 22 progi medium jumbo oraz umieszczono przy górnej krawędzi dyskretne markery Neo-Classic, wykonane z białej masy perłowej. Szyjkę uzupełnia czarna główka z perłowym logo firmy, nazwą serii oraz kluczami Grover Die-Cast w układzie 3+3.

Układ elektryczny tworzą dwa pickupy: nowy, dwucewkowy Super HiLo’Tron przy gryfie i humbucker Black Top Filter’Tron w pozycji przy mostku. Przetworniki sterowane są 3-pozycyjnym przełącznikiem umieszczonym na górnym rogu i posiadają oddzielną regulację głośności, pojedynczą gałkę tonów, dedykowaną tylko dla humbuckera mostkowego oraz zamontowany na dolnym rogu dodatkowy, wspólny potencjometr głośności Master Volume. Gretsch G5655T-CB posiada krótszą skalę wynoszącą 24.6" (625 mm) oraz chromowane elementy osprzętu.

WRAŻENIA


Na początku korpus typu Jet może wydawać się nieco dziwny i kojarzy się ze zmniejszonym kształtem słynnej 335 Gibsona, jednak dystyngowane, czerwone wykończenie, oryginalny mostek, charakterystyczne, chromowane gałki potencjometrów oraz bardzo ciekawy, czarno-srebrny design przetworników, umieszczonych w równie oryginalnych ramkach, tworzy niezwykle atrakcyjną i spójną całość. Niskie ustawienie strun i wygodny gryf bardzo ułatwiają grę legato, jednak po zawieszeniu gitary na pasku we znaki daje się zbyt lekki korpus i niezbyt dobre wyważenie instrumentu. Gryf przeważa całość i trzeba się trochę pomęczyć, zanim znajdziemy w miarę komfortową pozycję podczas gry.

Również raczej delikatnie trzeba obchodzić się z mostkiem Bigsby, który przy mocniejszych ruchach ramieniem tremola lekko zmienia w górę lub w dół cały strój gitary. W zasadzie można próbować kompensować to odpowiednim ustawieniem ramienia, jednak na początku obsługa mostka nie należy do najłatwiejszych czynności. Dobre wyprofilowanie połączenia gryfu zapewnia za to bardzo wygodny dostęp do wyższych pozycji podstrunnicy. Mimo wszystko mankamenty, będące też dosyć typowe dla takiej konstrukcji gitary, nie są w stanie przysłonić oryginalnej i bardzo udanej całości. Podłączamy zatem gitarę do wzmacniacza by przekonać się, jak wypadnie, w budżetowej przecież wersji, słynne brzmienie Gretscha.

BRZMIENIE


Wydrążone wewnątrz komory rezonansowe mają spory wpływ na brzmienie instrumentu, co od razu jest też słyszalne przy grze na sucho. Wyczuwalne jest akustyczne puknięcie i dosyć jasny, sprężysty charakter barwy, który dobrze przenosi się na wzmacniacz. Zaczynamy więc od kanału czystego i przetwornika przy gryfie. Gretsch odzywa się pełną barwą z lekką, akustyczną prezencją w tle. Bas nie jest zbyt mocny, ale w środku rejestru oraz przy wyższych dźwiękach gitara ma bardzo określony charakter i bardzo dynamicznie reaguje na wszelkie zmiany, co szczególnie wyraźne jest przy rytmicznym, funkowym graniu. Po zwiększeniu gainu otrzymujemy wyrazistą, soczystą i aksamitną jednocześnie barwę. Wszelkie niuanse artykulacyjne są doskonale eksponowane - nic dodać, nic ująć - to klasyczny, rock'n'rollowy i bluesowy sound.

Na kanale hi-gainowym pickup Super HiLo’Tron oferuje nasycony przester z mocnym i bardziej miękkim dołem, a dwucewkowa konstrukcja skutecznie zabezpiecza przed wszelkimi przydźwiękami. Wracamy do czystego kanału i przełączamy się w środkową pozycję przełącznika, w której pracują oba pickupy. Właśnie ten rodzaj brzmienia charakteryzuje konstrukcje Gretscha - bardzo klarowna i przebijająca się barwa o oryginalnym, dynamicznym środku i pięknej prezencji. Dół nie jest tak wyeksponowany, ale dzięki temu gitara idealnie sprawdza się w podkładach - od prawie akustycznie brzmiących szerokich akordów po rasowe zagrywki funk. Całość doskonale przebija się w sekcji, nawet przy graniu tłumionych, jednodźwiękowych zagrywek.

Barwę możemy też korygować gałkami głośności - przy zdejmowaniu pickupu mostkowego brzmienie zaokrągla się i ociepla, a zmniejszenie głośności przetwornika przy gryfie zmienia i wyostrza środek, co przydaje się przy bardziej rockowych riffach. Humbucker przy mostku oferuje mocny sygnał i na kanale drive odzywa się nasyconym, rockowym przesterem o bardzo ładnych harmonicznych. Słychać też charakterystyczny kontur Gretscha, palm-muting jest bardzo wyraźny, choć nie powala ilością basu, dzięki czemu z drugiej strony czytelność barwy stoi na naprawdę wysokim poziomie. Świerkowy blok wewnątrz korpusu zapewnia długi sustain, nie ma też żadnego problemu ze sprzęganiem się gitary. Po skręceniu gałki głośności Master całość lekko przyciemnia się, umożliwiając uzyskanie bardziej czystego i cieplejszego brzmienia.

PODSUMOWANIE


Gretsch G5655T-CB Center Block należący do serii Electromatic to najmniejszy, i jednocześnie najbardziej 'rockowy' przedstawiciel z trójki zaprezentowanych ostatnio gitar, posiadających umieszczony wewnątrz korpusu, świerkowy blok. Azjatycki rodowód absolutnie nie wpływa na jakość instrumentu - mamy tu rasowe pickupy i brzmienie Gretscha zamknięte w efektownie i oryginalnie prezentującej się całości. Pozostaje się wiec tylko cieszyć się, że dzięki serii Electromatic Center Block, za stosunkowo niewielkie pieniądze możemy stać się właścicielami kultowych i oryginalnych instrumentów.


konstrukcja: Double Jet z komorami
rezonansowymi
korpus: klon
gryf: klon
podstrunnica: palisander
progi: 22 medium jumbo
menzura: 24.6" (625 mm)
radius: 12.5" (320 mm)
mostek: Adjusto-Matic Bigsby B50
klucze: Grover Die-cast
elektronika: Black Top Filter’Tron
(mostek), Super HiLo’Tron (gryf),
przełącznik 3-pozycyjny, 2 x VOLUME,
1 x TONE, 1 x MASTER VOLUME
wykończenie: wysoki połysk w
kolorze Rosa Red


Piotr Szarna

Wynik testu
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5
Wygoda:
5
Posłuchaj Testowany sprzęt