MERIS Enzo

Za konstrukcje odpowiadają specjaliści, którzy wcześniej uczestniczyli w projektowaniu urządzeń w firmach jak Line 6 czy Strymon. W ofercie obok kilku hi-endowych urządzeń Pro-Audio od 2017 pojawiły się wyjątkowe stompboxy dla gitarzystów – reverb Mercury7, bitcrusher Ottobit Jr, delay Polymoon, syntezator Enzo oraz zaprezentowany ostatnio rytmiczny pitch shifter Hedra. Obecny w teście Meris Enzo to równie wyjątkowy co pozostałe, polifoniczny syntezator, nie wymagający też korzystania z żadnych dodatkowych pickupów w gitarze i wybiegający znacznie dalej w świat syntezy niż znane już, obecne od lat na rynku konstrukcje. Po zakupie i rejestracji produktu, dystrybutor udziela 4-letniej gwarancji na efekty.

BUDOWA I MOŻLIWOŚCI

Inżynier procesorów DSP w firmie Meris, Angelo Mazzacco, zawsze doceniał syntezatorowe brzmienia oraz ich możliwości. Firma Meris bezustannie pracowała nad implementacją kilku połączonych ze sobą modułów w jedno urządzenie, Enzo, tak aby dało się odnaleźć w nim nie tylko swoje własne brzmienie, ale aby można było zatracić się w jego możliwościach. Meris Enzo łączy w sobie dwa zintegrowane oscylatory oraz modulowany delay, przy przetwarzaniu 24 bit AD/DA z 32-bitowym DSP oraz zastosowaniu w sekcji wejściowej JFET Analog Devices.

Całość umieszczono w wykończonej w złotym kolorze obudowie ze szczotkowanego aluminium o zwiększonym nieco formacie mieszczącym dwa przyciski nożne TAP i BYPASS. Nad nimi umieszczono mniejsze, podświetlane po wciśnięciu przyciski. Pierwszy ALT (HOLD) – aktywuje dodatkowe funkcje każdego z 6 pokręteł oraz nożnych przełączników, drugi zmienia tryby syntezatora – Poly (wielogłosowy), Mono (jednogłosowy), Arp (arpeggiator połączony z tap tempem) oraz Dry, wyłączający działanie syntezatora i zostawiający w sygnale efekty filtra, delay i klasyczny pitch shifter, dodając jeszcze kompresor.

Do dyspozycji mamy tu 6 gałek PITCH, FILTER, MIX, SUSTAIN, FILTER ENV i MODULATION, które poprzez funkcję ALT oferują regulację kolejnych parametrów, co połączeniu z dodatkowymi, ukrytymi opcjami wynosi ENZO na wyjątkowy poziom funkcjonalności. PITCH zmienia wysokość dźwięku syntezatora lub sygnału dry w półtonowych skokach od -2 do +2 oktaw, a funkcja Alt oferuje efekt Portamento z miękkim przejściem pomiędzy dźwiękami syntezy i zmian wysokości, z uwzględnieniem wyboru obwiedni filtra. FILTER zmienia częstotliwość odcięcia a z aktywowanym Alt pozwala na wybór jednego z 6 jego typów. MIX ustala balans pomiędzy Dry a efektem Wet, funkcja Alt zmienia gałkę w regulator poziomu delaya, który poza połową dodaje drugi delay stereo. SUSTAIN wydłuża dźwięki syntezatora lub kompresję w trybie Dry – tu przycisk Alt aktywuje Ring Modulator z opcją przyporządkowania kontroli obwiednią i regulacją częstotliwości. Kolejny FILTER ENV ustala atak i powrót dla obwiedni filtra oraz jego kierunek i czułość w zależności od jego typu (Trigger lub Follow), a Alt zmienia szerokość pasma filtra. Ostatnia gałka odstraja oscylatory każdego z głosów syntezatora (i opóźnienie modulacji w trybie Dry), a w trybie Alt reguluje ilość odbić delay’a.

Przełącznik nożny nabicia tempa TAP zmienia w drugim trybie rodzaj obwiedni Trigger/ Follower, BYPASS dodatkowo przełącza przebieg syntezatora pomiędzy piłokształtnym a kwadratowym. Tu nie kończą się możliwości, gdyż po aktywacji globalnej konfiguracji podczas włączaniu zasilania możemy ustawić takie funkcje jak Kill Dry, działanie wejścia w trybie Mono lub Stereo (wskazywanego diodą przy gnieździe), wybór poziomu Line/Instrument, bypassu buforowanego lub true (relay), globalnego tempa i kanału MIDI czy jednej z opcji pracy gniazda pedału ekspresji – klasycznej EXP, zewnętrznego tap tempa, zmiany 4 presetów zewnętrznym, dedykowanym przełącznikiem lub sterowania poprzez MIDI.

Wszystkie parametry, działanie pedału ekspresji są dostępne przez komunikaty MIDI CC. Do dyspozycji mamy 16 wewnętrznie zapisywanych presetów, 4 pierwsze wywoływane zewnętrznym przełącznikiem, pozostałe przez MIDI PC, dodatkowo presety możemy zapisać na komputerze i przesyłać z powrotem poprzez dane MIDI Sysex. Na koniec mamy jeszcze opcję Trails z możliwością wyboru 4 kombinacji wybrzmienia efektu po wyłączeniu i działania obu wyjść LEFT/ RIGHT OUT w trybie splittera Y, gdzie brzmienie syntezatora może być oddzielnie wysłane do innego wzmacniacza/źródła a gitary do drugiego wzmacniacza. Całość poza 4 wspomnianymi gniazdami wejścia, wyjść i ekspresji dopełnia gniazdo zasilania dołączonym zasilaczem 9V DC. Enzo Meris nie ma możliwości pracy na baterii.

W PRAKTYCE

Meris Enzo to efekt o niezwykle szerokich możliwościach kształtowania brzmienia, szczególnie co oczywiste w obszarze barw syntezatorowych. Na pokładzie mamy całą masę barw znanych z analogowych syntezatorów, jednak ilość możliwości, jak również reakcji na grę może przytłoczyć. Mamy tu kilka głównych trybów działania Poly, Mono, Arp i Dry. Pierwszy przeznaczony do wielogłosowej gry akordowej, kreuje imponujące przestrzenie i tekstury, których barwę można w niezwykle szerokim stopniu kształtować poprzez zmianę kilku rodzaju filtrów oraz składników oktawy (+- 2 oktawy), a w zależności od ich wyboru oraz obwiedni z ustawieniem punktu odcięcia uzyskamy różną reakcję na dynamikę i różną prędkość narastania czy wygaszania. Po chwili możemy cieszyć się zmodyfikowaną barwą organową lub oryginalnymi, filmowymi padami. Jednogłosowy tracking jest tu szybki i precyzyjny, choć przy ustawionym długim wybrzmiewaniu musimy uważać na czystą zmianę akordów by nie odezwały się niepożądane przydźwięki.

Imponująco brzmią synthowe, basowe linie rodem z Mooga, które ciekawie narastają i zmieniają brzmienie na ostrzejsze przy mocnym ataku, bądź urywają się zaraz po uderzeniu, kreując perkusyjne linie. Wszystko jest kwestią ustawień odpowiedniej oktawy, czy kształtu przebiegu, a pod ręką mamy jeszcze bogaty delay czy możliwość odstrojenia oscylatorów bądź uzyskania ostrego brzmienia modulatora pierścieniowego. Tryb monofoniczny wyróżnia bardzo dobry tracking bez opóźnień, szczególnie przy niskich dźwiękach, jak i oddanie wibrata czy bezproblemowa możliwość podciągania dźwięków, choć unikać tu należy grania współbrzmień kilku dźwięków.

Równie ciekawą opcją jest Arpeggiator, tworzący rytmiczne, pulsujące w ustalonym tempie, rozłożone struktury do granych akordów z opcją błyskawicznego kształtowania barwy filtrami. Przy wyłączeniu modułu syntezatora w trybie Dry uzyskujemy 2-oktawowy pitch-shifter z opcją dwóch niezależnych odbić delay’a w panoramie stereo, jak i dodania regulowanej kompresji. Skręcanie gałki filtra wprowadza efekt filtra reagującego na atak zmianą wysokości dźwięku, będącego połączeniem inspirującego Q-Trona z modulowanym, głębokim delayem. Prawdziwą kreatywność i pełnię możliwości Enzo możemy rozwinąć podłączając pedał ekspresji, który pozwala obsługiwać szereg funkcji. Po pierwsze możemy ustawić na jego krańcach dwie zupełnie różne barwy zapisując je w pamięci, i płynnie (bądź szybko) przełączać się między nimi, uzyskując bardzo oryginalne efekty. Do zmian presetów lepszym rozwiązaniem jest 4-przyciskowy footswitch Merisa lub jeszcze lepiej kontroler MIDI Merisa, którym połączymy się z zewnętrznym sterownikiem MIDI lub komputerem, jednak nie ma ich w zestawie.

PODSUMOWANIE

Meris Enzo to zupełnie nowe, kreatywne podejście do idei syntezatora gitarowego. Zamknięty w kompaktowej formie stompboxu oferuje niezwykle bogatą paletę inspirujących barw analogowych syntezatorów, zarówno w trybie polifonicznym jak i jednodźwiękowym, i idealnie sprawdzi się też z innymi instrumentami jak bas, klawisze, wokal czy nawet automat perkusyjny. Dodatkowo mamy na pokładzie znakomity delay z niezależnymi dwoma odbiciami, arpeggiator, klasyczny pitch-shifter, filtr envelope, ring modulator, możliwość zapisania 16 presetów czy płynne zmiany między dwoma barwami pedałem ekspresji. Prawdziwy generator kreatywności.

www.w-distribution.de