Musikmesse 2011: gitarowy Ampeg GVT ujawniony
Gigant rynku sprzętu basowego, firma Ampeg postanowiła w tym roku podzielić się swoimi doświadczeniami w konstruowaniu lampowych wzmacniaczy również z gitarzystami. Od 2011 w ich ofercie pojawia się linia wzmacniaczy GVT.
Wielu muzyków (i to nie tylko tych 4-ro czy 5-cio strunowych) kojarzy markę Ampeg ze znakomitymi wzmacniaczami basowymi serii SVT oraz B-15, które możemy usłyszeć na najznakomitszych albumach rockowych ostatnich kilkudziesięciu lat. Ale już niedługo coś się może zmienić...
W tym roku podczas targów Musikmesse 2011 Ampeg postanowił pokazać światu kolejny owoc pracy swoich konstruktorów - linie gitarowych wzmacniaczy lampowych GVT Series. Bogata rodzina GVT to wzmacniacze stylizowane zarówno brzmieniowo jak i designersko na lata 70'. Będą dostępne późnym latem tego roku.
Amerykanie przygotowali łącznie osiem zupełnie nowych modeli o różnej charakterystyce brzmieniowej, od mocnych sludgowych przestrów, przez ciepłe i nieco rozmyte brzmienie bluesowe do amerykańskiego zadziornego cleana.
Dwa nowe heady o mocy odpowiednio 5 i 15 watt Ampeg GVT5H i GVT15H oraz dedykowane do nich kolumny GVT5-110 i GVT15-112 to zdecydowanie ukłon w stronę zwolenników delikatnego, ale i pełnego bluesowego tonu. Cztery comba (GVT5-110, GVT15-112, GVT52-112 i GVT52-212) o różnych parametrach to już zupełnie inna bajka - najmocniejsze w całej rodzinie GVT52-212 odpowiednio rozkręcone pozwoli na wydobycie naprawdę mocno przesterowanego dźwięku z dwóch 12-calowych głośników Celestion.
Końcówka mocy każdego wzmacniacza z serii GVT została oparta o lampy 6V6 i 6L6, w sekcji equalizera zastosowano sprawdzony patent Baxandall EQ. Głośniki w combach i kolumnach to w każdym przypadku legendarne już Celestion Vintage 30.
Czyżby szykowała się nam kolejna rewolucja? Po przesłuchaniu pierwszych próbek nowych wzmacniaczy Ampega na nią właśnie liczymy.
(krn)