Universal i Sony dzielą się EMI

Newsy
Universal i Sony dzielą się EMI

Francuski Vivendi, do którego należy Universal Music Group, największy na świecie koncern fonograficzny kupi wytwórnię płytową EMI.

To już druga w tym roku zmiana właściciela tej najstarszej i największej brytyjskiej wytwórni. W lutym informowaliśmy o przejęciu 100% akcji EMI przez Citigroup, wierzyciela funduszu Terra Firma, który w 2007 roku kupił EMI za pieniądze pożyczone od tej największej na świecie grupy finansowej. Kiedy okazało sie, że Terra Firma nie jest w stanie spłacić pożyczki, wytwórnię za długi przejął Citigroup.

Teraz Citigroup odsprzedaje wytwórnię EMI francuskiemu koncernowi Vivendi, do którego należy m.in. grupa Canal+ oraz Universal Music Group. Tym sposobem Universal, największy na świecie majors przejął jednego z pozostałych (obok Sony i Warnera) gigantów muzycznego rynku. Wartość transakcji opiewa na sumę 1,2 mld funtów (1,9 mld dolarów) i jest to kwota siedmiokrotnie przewyższająca zysk brutto EMI.


Nowy właściciel zapewnia, że zachowa "kulturowe dziedzictwo i artystyczną odrębność" brytyjskiej wytwórni, w której barwach pojawiały się albumy takich artystów jak The Beatles, Coldplay, Kylie Minogue, Radiohead, Lily Allen, Norah Jones, Depeche Mode czy Pink Floyd. "Dla mnie jako Anglika, EMI odgrywa szczególną rolę, ponieważ dorastałem wraz z tą wytwórnią. Jej artyści i muzyka przez nich tworzona stanowiła soundtrack do mojego życia" - powiedział prezes Universal Music Lucian Grainge.

Tymczasem EMI Music Publishing, czyli oddział EMI odpowiedzialny za zarządzanie majątkowymi prawami autorskimi do tekstów i kompozycji artystów z katalogu EMI, stał się własnością trzeciego potentata na rynku - Sony Music Entertainment, który wyłożył na ten cel 1,3 mld funtów (2,2 mld dolarów).