100 dni do koncertu Manowar
Od lat wielu próbowało i wszyscy sromotnie polegli. W końcu znalazł się ktoś, kto dobył miecza miecza i walkę wygrał. Manowar w swojej niemal 33-letnij historii po raz pierwszy stanie na polskiej ziemi, a cudu tego dokonało Prestige MJM.
Najgłośniejszy zespół świata (najpierw osiągnęli wynik 129.5 decybeli, używając do tego 10 tonowych wzmacniaczy i głośników mierzących 40 stóp w szerokości i 21 stóp w wysokości, a potem spektakularnie go pobili, wyśpiewując hymny ku potędze thorowego młota o mocy 139 dB) zagra w maju w katowickim Spodku.
Samozwańczy królowie metalu specjalizują się w specyficznym gatunku heavy/epic metal, z charakterystycznym monumentalnym brzmieniem. Monumentalne jest także show rekordzistów Guinnessa. Ponad dwugodzinny koncert z masą rekwizytów, motocykli Harley-Davidson, kilkunastominutowych solówek i niesamowitym wokalem Erica Adamsa. Dla wszystkich nie mających pojęcia o czym właśnie piszę wyjaśniam: Manowar nie jest kuchennym urządzeniem do pieczenia kurczaka, podobnym do prodiżu, 139 dB to dużo (Swans wyciągnął w krakowskim Kwadracie 120 dB, a mnie po trzecim kawałku poszła krew z nosa), zaś Harley to duży, ładny motor, który jest piekielnie drogi i lecą na niego wszystkie laski.
Zresztą zobaczcie maleńki fragment ponad sześciogodzinnego DVD "The Day The Earth Shook - The Absolute Power" z imprezy Earthshaker Fest 2005, która odbyła się 23 lipca 2005 roku w niemieckim Geiselwind:
"Koniec wyczekiwania. W końcu przyjeżdżamy do Polski! To wielka przyjemność, że będziemy mogli wystąpić dla polskich fanów, którzy do tej pory jeździli za nami po całym świecie. To będzie wyjątkowy koncert złożony z doskonale znanej klasyki i wzbogacony wieloma niespodziankami" - powiedział Joey DeMaio, basista zespołu Manowar.
Po tym stwierdzeniu od kilku tygodni biegam z obłędem na twarzy, a większość znajomych pyta mnie co biorę i czy mogę polecić mojego dealera. Polski FB oszalał, święta i Sylwester poszły w odstawkę i zamiast życzeń zdrowych, wesołych itd. wszędzie jest Manowar, bowiem fanów z zespołem łączy coś w rodzaju magicznej więzi. Historie o lojalności fanów Manowar stały się już epickie. Ludzie ciągle wysyłają zespołowi listy podpisane w ich własnej krwi lub zdjęcia ich samych wytatuowanych grafiką Manowar. Na jednej z europejskich tras norweski fan przebiegł ponad 1.000 mil na południe od bieguna arktycznego aby zobaczyć zespół grający w Oslo. Kiedy grupa australijskich fanów usłyszała, że Manowar gra w Japonii, polecieli tam i uczestniczyli we wszystkich czterech przedstawieniach. W Argentynie zebrano tysiące podpisów ludzi proszących zespół aby przyjechał do ich kraju.
Podczas trasy "Kings Of Metal MMXIV World Tour", w ramach której Manowar przyjedzie do Polski, zespół wykona w całości swój oryginalnie wydany w 1988 roku, najlepiej sprzedający się album, "Kings Of Metal". W sierpniu 2013 roku muzycy ogłosili, że zamierzają, podobnie jak wcześniej debiutanckie "Battle Hymns", nagrać album na nowo w zupełnie nowych aranżacjach. Wydawnictwo otrzymało tytuł "Kings Of Metal MMXIV" i trafi na sklepowe półki w tym roku.
Bilety można nabywać za pośrednictwem stron:
www.imprezyprestige.com
www.ebilet.pl
www.eventim.pl
oraz w salonach EMPIK, Media Markt i Saturn na terenie całego kraju.
Ceny biletów są zróżnicowane i kształtują się w następujący sposób:
279 zł (Golden Circle)
259 zł (Trybuny Dolne)
239 zł (Trybuny Górne)
179 zł (płyta).
Magazyn Gitarzysta jest patronem medialnym wydarzenia.
tekst: Romana Makówka