EGNATER Tweaker 112

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki EGNATER
Testy
2011-09-14
EGNATER - Tweaker 112

Firma Egnater od wielu lat egzystuje już na rynku wzmacniaczy gitarowych. Założyciel i pasjonat gitarowego brzmienia, Bruce Egnater, każdego roku zaskakuje muzyków coraz to nowszymi konstrukcjami, w których pojawiają się niezwykle praktyczne i oryginalne rozwiązania technologiczne.

Egnater znany jest z butikowych, customshopowych wzmacniaczy, ale od kilku lat niezwykłym powodzeniem cieszą się wyprodukowane w Chinach serie łączące niższą cenę z wysoką jakością. Stosunkowo niedawno zaprezentowany został model Tweaker, który od razu zdobył ogromną popularność popartą licznymi nagrodami branży muzycznej.

Tweaker, jak sama nazwa wskazuje, to wzmacniacz dla gitarzystów lubiących mieć spore możliwości w ukręcaniu wielu różnych brzmień, a kompaktowe rozmiary plasują go w bardzo popularnym formacie typu lunchbox.

Budowa


Egnater Tweaker to bardzo poręczne combo o czystej lampowej mocy 15 W generowanej przez parę lamp 6V6GTA, które w stosunku do częściej stosowanych lamp EL84 mają nieco ciemniejsze brzmienie z lekko wycofanym środkiem. Wyposażony w jeden kanał wzmacniacz jest konstrukcją otwartą, opartą na głośniku Celestion G12H-30. Wykończona czarnym Tolexem obudowa wykonana jest ze sklejki brzozowej, a na jasnobrązowym grillu, otoczonym złotawym bindingiem, widnieje białe logo firmy. Kompaktowe wymiary urządzenia są niemal idealne, dzięki czemu wzmacniacz jest bardzo poręczny do przenoszenia.

W przedwzmacniaczu zastosowano trzy starannie selekcjonowane lampy 12AX7. Panel kontrolny umieszczony został na górze, co ułatwia zmianę ustawień brzmienia w tak małym wzmacniaczu. Z tyłu znajdziemy wejście zasilania regulowanego w przedziale 100/115/230 V, dwa wyjścia głośnikowe z możliwością zmiany impedancji 4/8/16 Ohm oraz gniazda buforowanej, szeregowej pętli efektów.

Wzmacniacz dostępny jest również w wersji head z dedykowaną kolumną 112X, a niedawno pojawiły się też większe modele Tweaker 40 oraz Tweaker 88. Panel kontrolny Matowo wykończony czarny panel sterujący oferuje spore możliwości zmiany parametrów przy jednoczesnej prostocie obsługi. Patrząc od lewej, mamy tu klasyczne wejście gitarowe typu jack, za którym znajdują się znane już z serii Rebel, Renegade i Tourmaster przełączniki NORMAL/BRIGHT i DEEP/TIGHT.

Pierwszy z nich rozjaśnia barwę i zwiększa częstotliwości w granicach 4 kHz maksymalnie o 8 dB. Im mniejsza głośność, tym bardziej zauważalne podbicie góry. Przełącznik DEEP/TIGHT obniża o 6 dB częstotliwość niższego środka przy 180 Hz, przez co bas jest bardziej zwarty i wyraźny. Dalej znajduje się potencjometr GAIN z dedykowanym switchem CLEAN/HOT, który podbija czułość o 9 dB, dając bardzo szeroki zakres przesterowania.

Standardowa sekcja korekcji BASS, MIDDLE, TREBLE rozszerzona jest o 3-pozycyjny przełącznik zmiany charakterystyki brzmieniowej BRIT/AC/ USA. Pierwsze dwie odwołują się do klasycznych angielskich konstrukcji Marshalla i VOX-a, a ostatnia to bardziej nowoczesne brzmienie amerykańskie. Pokrętło MASTER odpowiada za końcową głośność wzmacniacza.

Dodatkowo mamy przełącznik dający możliwość wyboru opcji VINTAGE lub MODERN. W pozycji VINTAGE charakterystyka końcówki mocy jest w zasadzie płaska. Opcja MODERN podbija o 4 dB niską częstotliwość 120 Hz oraz górny środek 3,6 kHz, dając bardziej wyraźny i pełniejszy sound. Całość uzupełniają srebrne przełączniki STANDBY/PLAY i ON/OFF, a praca wzmacniacza sygnalizowana jest intensywną niebieską diodą.

Brzmienie


Zacznijmy od głośności. Już dawno wzmacniacze o mocy 15 W przestały być traktowane jako ciche konstrukcje. Egnater Tweaker ma bardzo sprawnie działającą regulację MASTER. W przeciwieństwie do testowanego już u nas modelu Rebel 30 możemy grać tu cicho w pokojowych warunkach, a otwarty tył jeszcze skuteczniej wypełnia pomieszczenie dźwiękiem. Przy dużej głośności z powodzeniem poradzimy sobie w warunkach scenicznych, chyba że mamy do czynienia z bardzo mocno grającym, rockowo-metalowym perkusistą. Podpięcie większej paczki rozwiązuje ten problem.

Brzmienie barwy czystej jest bardzo dynamiczne, z pięknie zarysowaną, niekłującą w uszy górą pasma i z typowym dla wzmacniaczy Egnatera ciepłym środkiem. W każdym ustawieniu przełącznika BRIT/AC/USA uzyskamy nieco inną charakterystykę. BRIT ma uwypuklony niższy środek i dół, jest bardziej agresywny przy barwach przesterowanych. AC to klasyczne brzmienie wzmacniaczy VOX.

Krystaliczna góra i piękne niskie "puknięcie", najbardziej rasowy i klasyczny sound czysty wersji combo Egnater Tweaker. USA to nieco poszerzone spektrum częstotliwości z wycofanym środkiem, idealne do rozkładanych akordów. Działające w stopniu końcowym ustawienie MODERN poszerza pasmo i w większości przypadków sprawdza się moim zdaniem lepiej niż opcja VINTAGE, gdzie brzmienie jest nieco zbyt miękkie.

Potencjometr GAIN w pozycji CLEAN oferuje całą paletę barw czystych, które w połowie zakresu już się lekko przesterowują. Odkręcony maksymalnie GAIN daje klasyczny overdrive z bardzo ładnym sustainem. Przy załączeniu podbicia HOT otrzymujemy overdrive w połowie skali, a w pozycji skrajnej - mocne, rasowe barwy rockowe. Stosując odpowiednią kombinację przełączników i pokręteł korekcji, możemy ustawić nawet brzmienia zbliżone do metalowych, ale tu lepiej sprawdzi się na pewno zamknięta paczka.

Testowane combo podpiąłem do kolumny Egnater Tourmaster 212. Barwy mocno przesterowane w tym układzie (GAIN rozkręcony na 3/4 wartości) brzmiały lepiej niż przy korzystaniu z wbudowanego głośnika - góra była bardziej miękka, a bas (szczególnie na tłumieniu) bardziej dynamiczny. Brzmienia czyste i lekko przesterowane brzmiały na głośniku wbudowanym dużo lepiej, z ładniejszą górą i bardziej szlachetnym środkiem w porównaniu do paczki Tourmaster.

Combo Egnater Tweaker oferuje wybór kilku brzmień czystych i lekko przesterowanych na najwyższym światowym poziomie oraz bardzo dobre barwy bluesowo-rockowe. Sustain jest znakomity, a otwarta konstrukcja daje w pomieszczeniu wrażenie trójwymiarowości. Wśród lampowych wzmacniaczy kompaktowych z tej półki cenowej Egnater Tweaker ma naprawdę niewielką konkurencję, a oferowana przez niego dodatkowa możliwość znalezienia własnego, indywidualnego brzmienia z pewnością daje mu przewagę na rynku.

Podsumowanie


Tweaker 112 jest idealnym rozwiązaniem zarówno dla zastosowań "pokojowych" (wiele najwyższej klasy brzmień lampowych przy niskiej głośności), jak i do szerokich zastosowań profesjonalnych. Doświadczeni muzycy docenią wybór rewelacyjnych czystych brzmień, które na scenie sprawdzą się z każdym pedalboardem. Nie zapominajmy, że to małe combo wnosi do pracy w studiu jeszcze więcej możliwości brzmieniowych na najwyższym poziomie.

Tym samym Bruce Egnater udowodnił, jak ważne jest połączenie talentu i doświadczenia konstruktora z realizowaniem potrzeb gitarzystów, w które wsłuchuje się z wielka uwagą już od wielu lat.

 moc: 15 W
kanały: 1
głośnik: 1x12" Celestion G12H-30
lampy: 3x12AX7 (preamp), 2x6V6GTA (końcówka mocy)
regulatory: GAIN, BASS, MIDDLE, TREBLE, MASTER
przełączniki: NORMAL/BRIGHT, DEEP/TIGHT, CLEAN/HOT, BRIT/AC/USA, VINTAGE/MODERN
przyłącza: INPUT , SEND/RETU RN (szeregowej pętli efektów)
impedancja: 4/8/16 Ohm




Piotr Szarna

Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
6
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
6