DV MARK „Raw Dawg” EG

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki DV MARK
Testy
2018-07-11
DV MARK - „Raw Dawg” EG

Prowadzone przez Marco DeVirgiliisa marki DV Mark i Mark-Bass od wielu lat cechuje innowacyjność połączona z jakością brzmienia i komfortem użytkowania, wynikającym z ich niewielkich wymiarów i lekkiej wagi.

Podobnie jak w przypadku basowych wzmacniaczy, w ofercie gitarowej dostępne są ultralekkie, przenośne i bardzo kompaktowe heady gitarowe spod znaku DV Mark. Sukces modeli DV Micro 50 i DV Little 250 spowodował powstanie nowych modeli, sygnowanych przez takich gitarzystów jak Greg Howe, Frank Gambale, czy Eric Gales, którego head gościmy w tym teście.

Kiedy Eric po raz pierwszy próbował wzmacniaczy DV Mark w studio został oczarowany ich brzmieniem, a ostatni album „Middle of the Road” nagrany został wyłącznie przy wykorzystaniu konstrukcji Marco De Virgiliisa. Ścisła współpraca obu panów zaowocowała zbudowaniem sygnowanego headu DV „Raw Dawg” EG, który spełnia wyśrubowane wymagania gitarzysty, potrzebującego do wyrażenia swojej ekspresji dynamicznego, czystego kanału doskonale oddającego artykulację gry i niuanse barwy instrumentu.

BUDOWA

DV "Raw Dawg" EG to znany już dobrze format włoskiej marki – bardzo kompaktowe wymiary mini-headu pozwalają bez problemu wrzucić go do plecaka, a waga w okolicach 2,5 kg mówi sama za siebie. Do dyspozycji mamy tu aż 250 W mocy generowanej przy 4 Ohmach przez końcówkę wykorzystującą autorską technologię MPT (Mark Proprietary Technology) a jednokanałowy preamp napędzany jest przez mini-lampę 6205. Panel przedni wykonany z czarnej, lśniącej pleksi ozdobiony jest żółto-złotą sygnaturą muzyka oraz nazwą modelu, oraz mieści 5 potencjometrów typu chicken – dwa czarne skrajne LEVEL i REVERB oraz trzy wewnętrzne kremowe sekcji korekcji BASS, MID, HIGH. Całość uzupełniają gniazda wejściowe INPUT i footswitcha FSW oraz włącznik z niebieską diodą sygnalizującą pracę.

Z tyłu panelu obok wejścia zasilania i wentylatora z chromowaną osłoną znalazły się dwa wyjścia głośnikowe – 1/4” i Speakon combo, gniazda szeregowej pętli efektów RETURN/SEND oraz wyjście przedwzmacniacza PRE OUT z przełącznikiem zmiany wielkości sygnału 0/-6dB, wyprowadzonego za sekcją korekcji i pogłosu. Do headu możemy też dokupić wygodny, wysokiej klasy dedykowany pokrowiec z kieszenią na przewody.

W PRAKTYCE

Niezaprzeczalną zaletą wzmacniacza, i w ogóle małych headów DV Mark, jest już wymieniona mobilność, czyli wymiary i waga, ale tu dodatkowo dzięki nowej technologii MPT mamy rewelacyjny stosunek wagi do mocy i co za tym idzie, również dynamiki. „Raw Dawg” EG stworzony został z myślą o czystej, nasyconej barwie, headroomie i oddaniu niuansów gry, wystarczy zresztą posłuchać Erica Galesa, żeby mieć obraz klasycznego brzmienia vintage ubarwionego całym wachlarzem środków ekspresji i artykulacji. Jest tu jeden kanał, ale za to znakomicie brzmiący po wpięciu Strata lub gitary z singlami. Odkręcanie gałki LEVEL nasyca i lekko kompresuje barwę, ale funkcjonuje też jako głośność, przez co obsługa headu jest z jednej strony wyjątkowo prosta, z drugiej skłania do potraktowania go jako platformy czystej barwy do zastosowania z kostkami boost i overdrive wpiętymi w wejście.

Na połowie skali mamy już masywne brzmienie po podpięciu do większej kolumny, które bez problemu może konkurować z dobrymi, a nawet bardzo dobrymi kanałami czystymi wzmacniaczy lampowych. Mocy wystarczy bez problemu nawet na sporą scenę. Dynamika jest bardzo dobra a barwa ładnie kompresuje się w dolnym paśmie oraz lekko przełamuje przy mocniejszym ataku. Pod palcami czuć harmoniczne, brzmienie jest jednocześnie klarowne i tłuste tłuste w dole, z mocnym środkiem i szklistą prezencją. Reakcja na gałkę Volume gitary jest również bez zarzutu, gdzie możemy stonować nieco wspomniane przełamanie na dużej głośności uzyskując super czysty clean. Na pochwałę zasługuje skutecznie ale nie nachalnie działająca korekcja, pozwalająca szybko i muzycznie podrasować barwę. Całość muzycznie dopełnia szeroki, naturalnie i ciepło brzmiący pokładowy pogłos, który możemy wyłączać z poziomu podłogowego przełącznika.

Footswitch nie jest dołączony w zestawie, za jego pomocą możemy też aktywować funkcję Mute. Istotną kwestią jest współpraca headu z kostkami efektowymi. Po wpięciu boostera i overdrive’u uzyskamy zarówno dynamicznie reagujące crunchowe przełamanie jak i nasycony, lampowy w charakterze drive, choć nie wszystkie kostki grały tak samo dobrze. Jest to zresztą specyfika wielu lampowych wzmacniaczy gdzie musimy dobrać odpowiednie stompboxy do danej konstrukcji. Gitara z humbuckerem nie wypada już aż tak plastycznie, mocniej się kompresuje w dole pasma, i widać że DV „Raw Dawg” EG strojony był głównie z myślą o singlach.

Niemniej po zdjęciu dołu i lekkiej korekcji uzyskaliśmy inspirującą, okrągłą barwę czystą łączącą jazzowy ciepły środek z klarowną i oddającą niuanse gry górą. Wpięte w pętlę efekty pogłosowe i delay brzmią czysto i naturalnie, a wyjście preampu pozwala wyprowadzić sygnał do innego wzmacniacza bądź konsolety (tu przyda się zewnętrzna symulacja kolumny).

PODSUMOWANIE

DV Mark „Raw Dawg” EG to bardzo udany head, przygotowany wspólnie z Ericem Galesem, oferujący bardzo dobry czysty kanał o lampowym charakterze i dynamice oraz wyjątkowy stosunek głośności do wagi i wymiarów. Ultra lekki i wygodny w przenoszeniu wzmacniacz jest bardzo dobrą platformą dla zewnętrznych kostek efektowych oraz idealnym kompanem Stratowych konstrukcji z przetwornikami single-coil.

www.konsbud-audio.pl

 

Preamp: lampowy, 1 x 6205
Końcówka mocy: MPT (Mark Proprietary Technology)
Moc: 250W/4 Ohm, 150W/8 Ohm
Kanały: 1
Regulatory: LEVEL, BASS, MID, HIGH, REVERB
Gniazda: INPUT, FSW, SPEAKER OUT x 2 (1/4 jack, Speakon Combo), PRE OUT (przełącznik 0/-6dB), RETURN/ SEND EFFECTS
Wymiary: 22,5 x 8 x 25 cm
Waga: 2,6 kg
Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5
Cena
2 000.00 zł