BUGERA 6260 Infinium

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki BUGERA
Testy
2014-11-03
BUGERA - 6260 Infinium

Za powstaniem i rozwojem marki Bugera stoi niemiecki Behringer, który dzięki ogromnemu zapleczu technologicznemu był w stanie stworzyć wysokiej klasy lampowe wzmacniacze gitarowe, wyposażyć je w autorskie, bardzo praktyczne rozwiązania i zaoferować jeszcze w ultra niskich cenach.

Produkowane w Chinach wzmacniacze od początku do końca zaprojektowane są przez inżynierów firmy i wykorzystują pochodzące z własnych fabryk komponenty. Stosowane lampy są pieczołowicie selekcjonowane i przechodzą bardzo restrykcyjne testy.

Znalezienie wzmacniacza, który zaoferuje potężną moc i dynamikę połączoną z unikalnymi możliwościami brzmieniowymi nie należy do najłatwiejszych zadań. W taki klimat na pewno wpisuje się wykonany w butikowym stylu, lampowy head Bugera 6260. Zaprojektowana z myślą zarówno o szerokiej stylistyce rockowej jak i metalowych rejonach, głowa 6260 dostarcza 120 W mocy, generowanej przez kwartet dobieranych lamp Bugera 6L6, które wspierane są autorską technologią Infinium Valve Life Multiplier. Funkcja ta, dzięki automatycznemu biasowaniu, ciągle monitoruje i ustawia optymalne parametry lamp, pozwalając na utrzymanie jednakowego brzmienia końcówki mocy i wydłużenie okresu eksploatacji szklanych elementów wzmacniacza nawet dwudziestokrotne. Dodatkowo możemy mieszać ze sobą różne typy lamp jak EL34 i 6L6, a Infinium błyskawicznie dokona odpowiednich ustawień. W preampie umieszczono tu 5 lamp 12AX7.

Bugera 6260 Infinium to konstrukcja 2-kanałowa ze wspólną korekcją BASS, MID, TREBLE, a w sekcji Master znalazła się regulacja wysokiej góry PRESENCE oraz gałka poziomu pokładowego pogłosu REVERB. Zarówno kanał Lead jak i Clean ma oddzielne potencjometry głośności VOLUME oraz GAIN. Kanał czysty ma możliwość aktywowania opcji Crunch, podbijającej gain, oraz podbicia góry Bright. Panel przedni uzupełniają jeszcze, obok włączników Power i Standby, dwa wejścia instrumentalne o różnej czułości LOW GAIN i HIGH GAIN. Z tyłu znajdziemy gniazda SEND/RETURN szeregowej pętli efektów, wyjście Preamp Out SEND, wejście dostarczanego w zestawie 4-przyciskowego przełącznika nożnego kanałów oraz aktywacji pętli efektów i pogłosu, a także gniazda głośnikowe 4/8/16 Ohm.

Kanał czysty to dynamika i zapas nieprzesterowującego się brzmienia. Sama barwa jest okrągła w dole i ma wyraźny środek, po dodaniu prezencji zyskuje też lekki, znany z Fendera szklankowy charakter, choć nie jest on tak plastyczny jak w konstrukcjach amerykańskiej marki. Aktywacja Crunch zwiększa gain, a przy odkręceniu gałki nasycenia otrzymamy mocny, ziarnisty i reagujący na dynamikę drive do otwartych riffów znanych z rockowej klasyki. Kanał Lead to już mocniejsza kompresja, jednak wyrazistość barwy i naturalny charakter przed połową skali GAIN kojarzy się bardziej z konstrukcjami vintage. Odkręcamy gałkę i jesteśmy w nasyconym rejonie hi-gain, choć tu już 6260 pokazuje pazur dopiero na dużej głośności. W domu tego nie doświadczymy, ale nie po to też kupujemy 120-watową bestię.

Przy tej cenie ze świecą szukać dobrej klasy lampowego brzmienia, a Bugera znakomicie łączy przy okazji świat barw vintage z nowoczesnym charakterem rockowym, i nawet po odpowiedniej korekcji, metalowym.

moc: 120 W z technologią Infinium
lampy: 4 x 6L6, 5 x 12AX7
regulatory: REVERB, PRESENCE,
LEAD VOLUME, CLEAN VOLUME,
TREBLE, MID, BASS, LEAD GAIN,
CLEAN GAIN
przełączniki: POWER, STANDBY,
LEAD, CLEAN, CRUNCH, BRIGHT,
IMPEDANCE 4, 8, 16 Ohm
gniazda: INPUT LOW GAIN, INPUT
HIGH GAIN, SEND, RETURN, PREAMP
OUT SEND, FOOT SW, LOUDSPEAKER
wyposażenie: 4-przyciskowy footswitch


Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5