HIWATT T10, T40

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki HIWATT
Testy
2013-07-15
HIWATT - T10,  T40

Jeden z wielkich na brytyjskim rynku producentów wzmacniaczy, z historią sięgającą końca lat 60. ubiegłego wieku, Hiwatt na stałe wszedł do annałów gitary rockowej tworząc konstrukcje wyznaczające trendy rozwoju brytyjskiego, lampowego brzmienia.

Najwyższej klasy komponenty, ręczne wykonanie i znakomite brzmienie, za którym stał założyciel firmy, Dave Reeves przełożyło się na obecność Hiwatta w arsenale wielu topowych zespołów i muzyków lat 70. - wymieniając chociażby Jethro Tull, King Crimson, The Who, Pink Floyd czy Led Zeppelin. W ciągu ostatnich dekad Hiwatt kilkukrotnie zmieniał właściciela, ale ciągle funkcjonuje jako brytyjska marka produkując nowe konstrukcje oparte na znakomitych pierwowzorach. Do testowanego już u nas comba lampowego T20 dołączają kolejne modele - T10 oraz T40, należące do całkowicie lampowej i bardziej dostępnej cenowo, produkowanej w Chinach linii Tube Series.

Budowa


T10 i T40 to konstrukcje typu combo o otwartym tyle, wykorzystujące odpowiednio pojedynczy głośnik 10" Fane Sovereign 125 oraz parę głośników 12" Fane Custom. Pierwszy ze wzmacniaczy dysponuje mocą 5 W RMS uzyskiwaną z jednej lampy EL84, w drugim w końcówce umieszczono kwartet EL84, generujący na wyjściu pełne 40 W. Stylowy, brytyjski design zapewnia czarny Tolex o oryginalnej fakturze, uzupełniony białym bindingiem oraz plecionym, jasno-szarym grillem. Podążając za oryginalnymi konstrukcjami wzmacniacze mają zaokrąglone narożniki pozbawione dodatkowych, metalowych okuć. Nad grillem umieszczono duże, wytłaczane z plastiku firmowe loga.

T10 to prosty, jednokanałowy wzmacniacz przeznaczony do domu i na mniejsze próby, mający zapewnić przy swoich niewielkich gabarytach wysoki komfort użytkowania, chociaż waga 12 kg do najmniejszych nie należy. Za brzmienie odpowiada tu pojedyncza lampa ECC83/12AX7 wspomagana dyskretnie kilkoma elementami półprzewodnikowymi. Panel frontowy to kwintesencja prostoty - znajdziemy tu obok wejścia INPUT trzy gałki GAIN, TONE i VOLUME. Regulator barwy służy do kontroli częstotliwości środkowych, wycinając je bądź dodając, w zależności od położenia względem pozycji centralnej. Obok włącznika głównego i sygnalizującej włączenie czerwonej lampki umieszczony jest dodatkowy switch przełączający pracę lampy EL84 w tryb pentody lub triody. Z tyłu znajdują się jeszcze gniazda szeregowej pętli efektów oraz wyjście na dodatkowy głośnik.

T40 prezentuje już nieco bardziej skomplikowaną, 2-kanałową konstrukcję z oddzielną regulacją NORMAL GAIN i OVERDRIVE GAIN, wspólną sekcją korekcji BASS, MIDDLE, TREBLE, potencjometrem REVERB, regulującym poziom wbudowanego pogłosu sprężynowego oraz gałką MASTER VOL, odpowiadającą za główny poziom sygnału na wyjściu. Dodatkowo MIDDLE działa w trybie push-pull, zmieniając środek pasma i charakter barwy przy wyciągnięciu. Preamp podobnie jak w modelu T10 wykorzystuje hybrydową pracę 3 lamp ECC83/12AX7 wspomaganą w niewielkim stopniu tranzystorami. Całość obok przełączników STANDBY, POWER oraz czerwonej lampki uzupełnia wejście INPUT, przełącznik zmiany kanałów NORMAL/OVERDRIVE, mała dioda nad gałką REVERB oznajmująca o włączeniu pogłosu oraz dodatkowy switch 40W/20W, zmniejszający moc o połowę poprzez odłączenie jednej pary lamp. Na panelu tylnym znalazła się para gniazd szeregowej pętli efektów SEND/RETURN, wejście głośnikowe, wyjście LINE OUT oraz stereofoniczne gniazdo do podłączenia 2-przyciskowego footswitcha przełączającego kanały i aktywującego wbudowany pogłos.

Brzmienie


Oba wzmacniacze prezentują niski poziom szumów z bardziej tylko zauważalnymi zakłóceniami w trybie triody modelu T10, co najczęściej związane jest z zastosowaniem średniej klasy lamp. Czyste barwy T10 mają ciepły i dźwięczny charakter Hiwatta z bardziej zarysowaną górą i wynikającym z zastosowania 10-calowego głośnika mniejszym dołem. Po odkręcaniu gainu przechodzimy przez lekkie bluesowe brzmienia do wyrazistego i agresywnego crunche'u, który z uwagi na dostępną tylko regulację środka i niemożność zdjęcia góry najbardziej odpowiedni będzie do bardziej punkowych, garażowych klimatów. Tryb triody podcina jeszcze niższy środek oraz powoduje szybsze przełamanie dźwięku po mocniejszym ataku kostką w struny.

5 W jest całkiem głośne, wzmacniacz poradzi sobie przy nieco ciszej grającej sekcji, chociaż w warunkach domowych dynamicznie i pełnie odzywająca się barwa jest znowu trochę za głośna, a zmniejszenie VOLUME spłaszcza dźwięk, szczególnie przy ustawieniu czystego brzmienia. Hiwatt T40 znacznie poszerza możliwości mniejszego brata. Kanał czysty jest już bardziej okrągły, z ciepłym niskim środkiem i bardzo ładną szklanką w górze, a korekcja udostępnia całkiem spore możliwości kreowania barwy. 40 W i dwa głośniki w zupełności wystarczą na średniej wielkości scenę, po podkręceniu głośności bas nie ucieka i odzywa się bardzo dynamicznie. Przełączenie na połowę mocy tylko w niewielkim stopniu zmienia głośność, zwiększając za to kompresję barwy, która zyskuje też nieco więcej gainu.

Kanał overdrive jest zbliżony do rozkręconego T10, barwa ma lekko piaskowy charakter, jednak tu dzięki korekcji i większemu zakresowi przesterowania ustawimy już klasyczne, blues-rockowe, dynamiczne brzmienie, które po zdjęciu góry i dodaniu środka pozwala na uzyskanie śpiewnych barw solowych. Wyciągniecie gałki MIDDLE nie powoduje drastycznych zmian, a charakter brzmienia subtelnie przesuwa się w stronę ostrzejszych klimatów. Trochę rozczarować może wbudowany pogłos przy zwiększonym poziomie gałki REVERB, jednak umiarkowane jej odkręcenie całkiem ładnie dopełnia brzmienie całości.

Podsumowanie


Oba comba T10 i T40 wspólnie z modelem T20 oferują bardzo dobre brzmienia czyste o klasowym, pięknym charakterze Hiwatta, które niełatwo jest znaleźć w tym przedziale cenowym. W obszarze barw overdrive T10 jest na pewno kompromisem, ale jego wymiary i czysty kanał rekompensują tego typu niedostatki, tym bardziej że wzmacniacz bardzo ładnie współpracuje z zewnętrznymi kostkami typu boost/overdrive. T40 to już solidne combo sceniczne, które dzięki bardzo ładnej, krystalicznie czystej barwie wyprzedza w tym obszarze większość konkurentów, chociaż barwami overdrive odstaje nieco od jakości prezentowanej na kanale czystym.

 

Hiwatt T10
moc: 5 W RMS
lampy: 1×ECC83/12AX7A, 4×EL84
kanały: 1
regulatory: GAIN, TONE, VOLUME, TRIODE/PENTODE
przyłącza: INPUT, SEND/RETURN, EXT.SPEAKER
głośnik: 1×10" Fane Sovereign 125
wymiary: 370×230×445 mm (SxGxW)
waga: 12 kg

Hiwatt T40
moc: 40/20 W RMS
lampy: 3×ECC83/12AX7A, 4×EL84
kanały: 2
regulatory: NORMAL GAIN, OVERDRIVE GAIN, MASTER,
BASS, MIDDLE (PULL-TONE SHIFT), TREBLE, REVERB, MASTER VOL
głośnik: 2×12" Fane Custom
przyłącza: INPUT, FOOTSWITCHS CHANNEL/REVERB,
LINE OUT, SEND/RETURN, EXT.SPEAKER
wymiary: 675×255×490 mm (SxGxW)
waga: 23,5 kg




Marcin Komorowski

Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5