BLACKSTAR ID:100TVP

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki BLACKSTAR
Testy
2013-03-20
BLACKSTAR - ID:100TVP

Blackstar z niemal każdym nowym produktem wywołuje poruszenie wśród gitarzystów, prezentując niezwykle nowatorskie rozwiązania sprawdzające się doskonale w praktyce.

Po zaledwie 5 latach powstania brytyjska firma ponownie przeciera kolejny szlak prezentując serię wzmacniaczy gitarowych ID, będącą kulminacją ponad 7 lat technicznych badań i rozwoju firmy.

Seria ID zaprojektowana została przez ten sam zespół, który jest odpowiedzialny za niezwykle udane konstrukcje lampowe firmy i wprowadza, obok możliwości programowania własnych ustawień, nową technologię True Valve Power, w unikalny sposób emulującą brzmienie i charakter dynamiki poszczególnych rodzajów lamp. W teście gościmy 100W głowę gitarową Blackstar ID:100TVP.

Budowa i możliwości


Nowa seria wzmacniaczy w założeniach musiała zmierzyć się z faktem, że cały czas cyfrowa technologia nie jest w stanie zaoferować w jednym urządzeniu brzmienia, feelingu i głośności oferowanej przez konstrukcje lampowe. Tranzystorowe wzmacniacze gitarowe grają znacznie ciszej od lampowych odpowiedników, nie mogą się też z nimi równać pod względem dynamiki i charakteru brzmienia. Nowatorska technologia True Valve Power (TVP) po raz pierwszy oferuje połączenie charakterystyki brzmieniowej i zachowania lamp z odpowiednią mocą i dynamiką, właściwą dla ulubionych przez gitarzystów wzmacniaczy lampowych.

ID:100 TVP umieszczony jest w klasycznej, czarnej obudowie, zaopatrzonej w solidną, skórzaną rączkę. Wzmacniacz oferuje moc 100W i trzeba powiedzieć, jest to 100W osiągane przez konstrukcje lampowe. Sercem jest wspomniana technologia True Valve Power, dająca do dyspozycji 6 zupełnie różnych charakterów lamp mocy - EL84, 6V6, EL34, KT66, 6L6 i KT88. Oddają one dokładnie lampową odpowiedź na dynamikę gry, specyficzną kompresję końcówki mocy oraz interakcję pomiędzy transformatorem wyjściowym a głośnikiem gitarowym. Każda z opcji wykorzystuje odrębny algorytm, wielokrotnie testowany i porównywany z oryginalnymi odpowiednikami.

Matowy, czarny panel sterujący udostępnia 6 rodzajów brzmień przedwzmacniacza, opartych na klasycznych kanałach wzmacniaczy lampowych Blackstara i wybieranych gałką VOICE. Mamy tu tryby Clean Warm, Clean Bright, Crunch, Super Crunch, OD 1 i OD 2. Do kontroli ustawień służą umieszczone dalej potencjometry GAIN, VOLUME oraz pokrętła sekcji EQ - BASS, MIDDLE, TREBLE, ISF. Ostatnia funkcja ISF to znany już Infinite Shape Feature, będący pasywnym układem zmieniającym nie tylko popularne brzmienie od "amerykańskiego" do "brytyjskiego", ale też wpływającym na charakter całego toru korekcji i interakcję pomiędzy potencjometrami BASS, MIDDLE, TREBLE. W centralnej części panelu znajduje się obrotowy selektor TVP z 6 rodzajami charakterystyk lamp mocy. Aktywowany jest on umieszczonym poniżej przyciskiem.

Serię ID wyposażono też w wysokiej klasy procesor efektów, pogrupowanych w 3 sekcjach MOD, DLY i REV. MOD zawiera phaser, flanger, chorus i tremolo, DLY to delaye Linear, Analogue, Tape i Multi, a w sekcji pogłosu znalazły się Room, Hall, Spring oraz Plate. Za wybór poszczególnych efektów w danej grupie odpowiada pokrętło TYPE, którego skala podzielona jest na 4 części. Wraz z jej zwiększaniem zmienia się jeden z parametrów, a zmiana efektu z wybranej uprzednio kategorii sygnalizowana jest zapaleniem się jednej z 4 czerwonych diod na podziałce. Poziom efektów regulowany jest potencjometrem LEVEL. Łącznie możemy też edytować do 3 parametrów każdego efektu. Dodatkowo mamy tu jeszcze umieszczony niżej przycisk Tap Tempo. Wzmacniacz posiada też wbudowany prosty tuner do strojenia gitary.

Panel przedni uzupełniają gałki RESONANCE, PRESENCE i VOLUME, pozwalające na końcowe ustawienie niższego dołu, prezencji oraz głośności MASTER. Blackstar ID:100TVP umożliwia zapisanie w pamięci 128 presetów z własnymi ustawieniami. Z poziomu panelu możemy wywoływać je przyciskami BANK i CH1-CH4. Przy włączeniu jednego z zaprogramowanych brzmień bardzo pomocna jest dioda Recall, znajdująca się przed gałką VOICE i wskazująca status 6 dalszych potencjometrów. Przy wywołaniu presetu i korygowaniu ustawień, dopiero po znalezieniu przez nas ustawionego poziomu danego parametru, gałki zaczynają mieć wpływ na brzmienie, co sygnalizowane jest podwójnym zaświeceniem się diody. W trybie MANUAL barwa odpowiada fizycznemu położeniu potencjometrów. Blackstar przygotował specjalny edytor GUI, który po zainstalowaniu i podłączeniu wzmacniacza do komputera złączem mini USB pozwala na wygodną, graficzną edycję wszystkich parametrów i zapisanie barw w pamięci. Możemy też nagrywać bezpośrednio przez USB, korzystając z re-ampingu oraz stereofonicznych efektów.

Na panelu tylnym znajdują się jeszcze gniazda MP3/LINE IN, do podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku, EMULATED OUTPUT wyprowadzające sygnał z symulacją kolumny głośnikowej, FOOTSWITCH oraz MIDI. Dwa ostatnie pozwalają na podłączenie dedykowanego, wielofunkcyjnego kontrolera nożnego FS-10, niedostarczanego niestety w zestawie, lub pełną obsługę przez MIDI z wykorzystaniem zmiany programów i komunikatów Control Change. Zapomnielibyśmy jeszcze o parze gniazd, służących do podłączenia kolumn głośnikowych.

Brzmienie


Dotarliśmy do najważniejszej i najbardziej nas interesującej części, czyli brzmienia wzmacniacza. 6 rodzajów przedwzmacniacza połączonych z charakterystykami lamp oraz funkcją ISF daje olbrzymie możliwości kształtowania barwy. Zacząłem od trybu manualnego oraz sprawdzenia trybów VOICE. Na początku wybrałem "lampy" 6L6. Co ciekawe, możemy wyłączyć TVP i korzystać z typowo tranzystorowej końcówki, dającej klasyczne, dosyć płaskie i wyrównane brzmienie. Włączenie dowolnego trybu TVP skutkuje natychmiastowym zwiększeniem głośności i drastyczną zmianą charakteru barwy. Różnica jest ogromna, a odkręcenie głośności MASTER spokojnie zbliża nas do poziomu znanego z lampowych konstrukcji. Możemy tu zarówno grać cicho w domu, jak i bez najmniejszego problemu wystąpić z głośno grającą sekcją.

Tryb Clean Warm oferuje dynamiczne i pełne brzmienie, niczym nie różniące się od dobrych lampowców. Clean Bright znacznie rozjaśnia barwę, która szybciej przełamuje się przy odkręceniu gainu. Bardzo ładnie działają kanały crunchowe. Pierwszy to lekki, klarowny, bluesowy przester, a drugi oferuje tłusty dół z zachowaniem wyraźnego charakteru środka. OD1 to rockowa klasyka, a po odkręceniu gainu otrzymujemy artykulacyjny, nasycony przester z dynamicznym, tłumionym dołem i czytelnym środkiem. Ostatni OD 2 to ciemniejszy, bardziej skompresowany sound z lekko wycofanym środkiem. Ważne jest to, że wszystkie tryby różnią się od siebie charakterem i brzmią naprawdę nieźle, a przez kształtowanie ISF i zmianę TVP nie ma możliwości, żeby nie znaleźć zadowalających barw. Przy mocnym odkręceniu końcówki brzmienie staje się lekko zbasowane i środek robi się nieco twardszy, ale dynamika i odpowiedź na artykulację stoi na najwyższym, lampowym poziomie.

Wróćmy jeszcze do sekcji True Valve Power. Zmiana trybu rodzaju lamp ma bardzo duży wpływ zarówno na charakter brzmienia, jak i odpowiedź dynamiczną. I tak EL84 szybciej przesterowuje się, oferując kompresję i szklistą górę klasy A, EL34 to brytyjski klasyk z pełnym, ciepłym środkiem i bardziej wydatną przy przesterze górą, a 6L6 udostępnia pełne pasmo z mocnym basem i ładną górą. Po włączeniu najgłośniejszego KT88 czuć inne np. od 6L6 pompowanie w niskim rejestrze i cieplejszy niższy środek, z jednocześnie mocnym i bardzo dynamicznym wyższym środkiem. 6V6 i KT66 podobały mi się tak "na szybko" najmniej, z uwagi na mocniejsze akcentowanie środka i nie tak ciepły dół. Najlepsze jest to, że na każdym z trybów nieco inaczej czuje się instrument, i to w dobrym lampowym stylu. Miałem wrażenie, że operowanie gałką VOLUME gitary nie wyczyszcza aż tak dobrze brzmienia na przesterowanych kanałach, ale możliwości znalezienia klasowej barwy i dopracowania niuansów są tu niesamowite.

Znakomitym dopełnieniem jest wysokiej klasy procesor efektów, które wzorowane były w większości na vintage'owych, popularnych modelach kostek. Minusem jest brak pętli efektów, która pozwoliła by wpiąć za preamp np. ulubiony delay w kostce lub zewnętrzny procesor. Muszę też powiedzieć, że przełączane presety często oferowały nawet lepiej brzmiące barwy od ustawianych na szybko brzmień w trybie Manual, pod warunkiem wyłączania przeładowanych efektów, prezentujących głównie możliwości wbudowanego procesora.

Podsumowanie


Głowa Blackstara ID:100TVP, jak i cała seria wzmacniaczy ID, jest sporym krokiem naprzód w angażowaniu cyfrowej technologi do perfekcyjnego odwzorowania lampowych niuansów brzmienia. Przyglądając się rozwojowi tej cyfrowej dziedziny można powiedzieć, że prawdziwe osiągnięcie celu jest już w zasadzie zrealizowane, czego kolejnym i bardzo wyraźnym przykładem jest testowany head z rewolucyjną technologią True Valve Power. Co po niektórych zniechęcić może jedynie ogrom możliwości i związana z tym konieczność poświęcenia sporej ilości czasu na znalezienie perfekcyjnych barw, ale jak to bywa w tym nieperfekcyjnym świecie - coś za coś.


konstrukcja: tranzystorowa
z technologią True Valve Power
moc: 100W
kanały: 4, programowane (128 presetów)
regulatory: GAIN, VOLUME, TREBLE,
MID, BASS, MIDDLE, TREBLE, ISF,
EFFECTS TYPE, EFFECTS LEVEL,
RESONANCE, PRESENCE, MASTER
VOLUME, VOICE (Clean Warm, Clean
Bright, Crunch, Super Crunch, OD1,
OD2), MANUAL, BANK, CH1-CH4, TRUE
VALVE POWER, TVP (EL84, 6V6, EL34,
KT66, 6L6, KT88), MOD, DLY, REV, TAP
impedancja: 4/8/16Ohm
gniazda: INPUT, USB, FOOTSWITCH,
MP3/LINE IN, EMULATED OUTPUT




Piotr Szarna

Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
6
Dystrybutor