KNAGGS Influence Kenai Tier

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki KNAGGS
Testy
2012-01-16
KNAGGS - Influence Kenai Tier

Firma Knaggs Guitars została powołana do życia w 2009 roku. Dwóch weteranów gitarowej branży muzycznej - lutnik Joe Knaggs i specjalista od marketingu Peter Wolff - w ciągu zaledwie dwóch lat uczynili tę firmę wizytówką najwyższej jakości lutniczych instrumentów.

Patrząc na bogatą ofertę gitar, z których najtańsze kosztują kilka tysięcy dolarów, możemy spodziewać się wyłącznie produktów z najwyższej półki. Joe Knaggs przez wiele lat doskonalił umiejętności i zdobywał, a w zasadzie przekazywał swoje doświadczenie w firmie PRS. Będąc tam prawą ręką szefa, kierował zespołem najwyższej klasy specjalistów przy budowie m.in. ekskluzywnych gitar PRS Private Stock.

Joe zdecydował się jednak zrealizować marzenie o tworzeniu własnych, bezkompromisowych instrumentów, w których mógł połączyć rozwijaną od dzieciństwa wrażliwość malarską z zamiłowaniem do gitary. Dobór elementów i selekcja najwyższej jakości drewna to w firmie sztuka sama w sobie, a nad rezultatem końcowym czuwa zespół pasjonatów mających w budowaniu instrumentów w sumie ponad 150 lat doświadczenia. Mamy tu wyłącznie do czynienia z lutniczą, ręczną robotą od zaprojektowania aż po końcowe wykończenie, a pojęcie masowej produkcji jest w firmie Knaggs po prostu nieznane.

Nazwy serii i modeli instrumentów pochodzą od amerykańskich rzek. Seria Chesapeake składa się z gitar Choptank, Severn, Potomac & Patuxent, a modele Kenai, Keya, Chena i Sheyenne należą do linii Influence. Testowany model Knaggs Influence Kenai mieści się w specyfikacji Tier 3, która określa poziom wykończenia i rodzaj użytych materiałów. Wraz ze zmniejszaniem się numeru Tier progresywnie rośnie jakość oraz cena instrumentów. Gitara Knaggs Influence Kenai Tier 3 przeznaczona jest dla świadomych jej wartości muzyków, bo ta najniższa specyfikacja gitar Knaggs spokojnie przewyższa wiele customshopowych konstrukcji uznanych już firm. Nie wyprzedzajmy jednak faktów i zweryfikujmy tę tezę w niniejszym teście.

Budowa


Rzeźbiony z obu stron korpus gitary wykonany jest z pojedynczego kawałka selekcjonowanego mahoniu, na który naklejony jest dwuczęściowy gruby top z klonu falistego o specyfikacji Tier 3. Piękna tekstura klonu bardzo ładnie prezentuje się w miodowozłotym kolorze spod wykończonego na wysoki połysk lakieru o nazwie Golden Natural.

Instrument ma pojedyncze wcięcie na dole (single cutaway) i kształtem nawiązuje do konstrukcji gitar PRS oraz Gibsona. Knaggs Influence Kenai pomimo dosyć sporego korpusu nie należy do gitar ciężkich, jest dobrze wyważony i dzięki wyprofilowaniu doskonale przylega do ciała podczas gry. W gitarze zastosowano stały mostek Influence będący autorskim rozwiązaniem, w którym powiększony strunociąg przylega do korpusu, tworząc całą podstawę mostka, co ma również niemały wpływ na wybrzmienie instrumentu. Mamy tu oczywiście możliwość regulacji wysokości oraz menzury każdej ze strun.

Gryf zrobiony jest również z mahoniu, a na palisandrowej podstrunnicy o promieniu 12" nabito 22 średniej wielkości progi. Menzura jest typowo gibsonowska i wynosi 24,75", a sama nakładka ozdobiona jest okrągłymi markerami z masy perłowej. Szyjka o kształcie przekroju litery "C" jest dosyć masywna i ma grubość 22,15 mm na pierwszym progu i niecałe 25 mm przy progu 12. Kształt główki plasuje się również pomiędzy wspomnianymi wcześniej producentami i łączy klasykę z nowoczesnością, a hebanowa, matowo wykończona nakładka dodaje jeszcze bardziej dystyngowanego wyglądu. Po jej obu stronach zamontowano (w układzie 3+3) niezwykle precyzyjnie działające klucze o otwartych tyłach, które w połączeniu z siodełkiem wykonanym z kości zapewniają wysoką stabilność stroju. Całość uzupełnia przypominająca gwiazdę inkrustacja z masy perłowej, logo firmy oraz hebanowa zaślepka pręta regulacyjnego z nazwą modelu Kenai. Z tyłu główki znajdziemy również namalowany ręcznie numer seryjny instrumentu. Testowany Knaggs Influence Kenai Tier 3 to 50. egzemplarz wykonany przez młodą, ale już niezwykle dojrzałą amerykańską manufakturę. Jak przystało na najwyższej klasy instrument, gryf wklejony jest w korpus, zapewniając zarówno zwiększony sustain, jak i bardzo dobry dostęp do wysokich pozycji.

Knaggs Influence Kenai wyposażony jest w dwa humbuckery Seymour Duncan ’59 będące repliką legendarnego modelu PAF z końca lat 50. ubiegłego wieku. Kremowe ramki ładnie kontrastują z czarnym kolorem przetworników. Pracę ich konfiguruje umieszczony nieco z tyłu 3-pozycyjny przełącznik. Do zmian ustawień służą dwie pary ciemnomiodowych pokręteł VOLUME i TONE - przynależą one odpowiednio do każdego z pickupów. Metalowe elementy osprzętu są niklowane, a gitara dostarczana jest w wysokiej klasy futerale. Standardem są też zaczepy paska typu Strap Lock.

Wrażenia


Osobiście nie słyszałem zbyt wiele o gitarach Knaggs, ale już szybki rzut oka na okazale prezentujący się instrument leżący w solidnym, obszytym na brzegach brązową skórą futerale, natychmiast wzbudził moje zainteresowanie ekskluzywnie wyglądającą zawartością. Pierwsze oględziny wypadły bardzo zachęcająco. Spasowanie elementów, wykończenie detali, piękne wyprofilowanie i wygląd w połączeniu z wygodą gry i brzmieniem na sucho pozwoliły mi domyślić się, że mam do czynienia z instrumentem z najwyższej półki.

Pomimo trochę grubszego gryfu wszelkie przebiegi legato wykonuje się bez problemów, gitara oddaje w pełni włożoną w nią energię, bardzo dobrze stroi, a wspomniane już wcześniej klucze działają z ponadstandardową precyzją. Przyzwyczajenia wymaga jedynie przełącznik przetworników umieszczony w tylnej części korpusu. W tym punkcie musimy zatrzymać się i sprawdzić najistotniejszy element weryfikujący rzeczywistą przydatność instrumentu, a mianowicie jego brzmienie.

Brzmienie


Sprężyste, czytelne i dynamiczne brzmienie na sucho nie jest tu żadnym zaskoczeniem. Doskonały sustain przejawia się zarówno w długim wybrzmiewaniu każdej nuty, jak i w odpowiedzi na artykulację i atak kostki. Zauważalna jest też przewaga wyższych częstotliwości, akcentowana przez bardzo dobrej jakości nakładkę klonową. Charakter drewna instrumentu w całej krasie objawia się po podłączeniu do wzmacniacza. Niewątpliwie brzmienie ma to "coś" poszukiwane przez muzyków szczególnie w droższych instrumentach - indywidualny charakter od razu słyszalny po podłączeniu do wzmacniacza w zasadzie na każdym poziomie przesterowania.

Czyste barwy akordowe brzmią jak dzwon, a granie funkowych riffów jest czystą przyjemnością we wszystkich pozycjach przełącznika. Klasyczne pickupy ’59 Seymour Duncan grają tu wyjątkowo zrównoważenie, a jasna barwa instrumentu pozwala na dodanie częstotliwości basowych bez żadnego zamulania brzmienia.

Miałem okazję zagrać na gitarze z zespołem, gdzie wszyscy od razu zauważyli klasowe barwy oraz lepszą dynamikę. Po prostu Knaggs Kenai był o wiele wyraźniej słyszalny w porównaniu chociażby z wysłużonym Stratem. Znajdziemy tu też cały przekrój klasycznych, bluesowo-rockowych barw przesterowanych. Oczywiście po zaangażowaniu odpowiedniego wzmacniacza czy kostek efektowych Kenai poradzi sobie niemal w każdym rodzaju muzyki. Lekkie drive’y wzorowo brzmią zarówno po ustawieniu mniejszego gainu, jak i przy ściszaniu głośności w gitarze. Połączone dwa pickupy w środkowej pozycji brzmią najbardziej oryginalnie, z charakterystycznym twangiem i zadziorem, by zmienić barwę na okrągłą i lekko nawet "szklankową" w pozycji przy gryfie.

Humbucker przy mostku pokazuje drapieżność oraz soczyste brzmienie na mocniejszych przesterach. Na wszystkich poziomach gainu bardzo dynamicznie i czytelnie brzmi tłumienie strun, a zagrywki legato gra się dużo łatwiej nawet na barwach czystych. O niuansach artykulacyjnych i łatwości wydobycia harmonicznych nie warto już chyba wspominać. Przy odpowiednim skręceniu gałek tonów możemy znaleźć ładne barwy jazzowe na pickupie przy gryfie czy zaokrąglić ostrzejsze brzmienie humbuckera przy mostku. Osobiście bardziej pociągają mnie typowe brzmienia Stratocastera, ale z przyjemnością i bez zastanowienia mógłbym przesiąść się na model Kenai Tier 3 Knaggsa.

Podsumowanie


Firma Knaggs na pewno nie jest jeszcze znana wielu gitarzystom, ale patrząc na jej dokonania i serce wkładane w pracę przez założycieli oraz patrząc chociażby na testowany model Kenai - możemy być pewni, że w niedługim czasie firma ta dołączy do światowej elity producentów. High-endowe instrumenty w wydaniu Tier 3 stają się bardziej dostępne dla muzyków, którzy otrzymują instrument w pełni wart wydanych na niego pieniędzy. Doskonałe brzmienie, "feel", wygląd i znakomita jakość wykonania - to słowa cechujące tego nieuznającego kompromisu twórcę gitar Knaggs zbudowanych z pasją dla bezkompromisowych gitarzystów.

Knaggs Influence Kenai Tier 3 to najwyższej klasy instrument ukierunkowany przede wszystkim brzmieniowo na klasycznego rocka, bluesa czy funka, gdzie pokaże zarówno najwyższą jakość brzmienia, jak i podkreśli wszelkie niuanse stylu grającego. Tu po niemal kilku uderzeniach kostką w struny wszystko staje się jasne.


konstrukcja: set-in
korpus: mahoń 8/4
płyta wierzchnia: rzeźbiony klon wzorzysty Tier 3
gryf: mahoń
podstrunnica: palisander
promień podstrunnicy: 12" (ca. 300 mm)
progi: 22, medium
menzura: 24,75" (628 mm)
mostek: stały Influence
klucze: otwarte
elektronika: Seymour Duncan ’59 (2), przełącznik 3-pozycyjny, VOLUME (2),
TONE (2)
wykończenie: wysoki połysk, Golden Natural
wyposażenie: twardy futerał, zaczepy Strap Lock




Piotr Szarna

Wynik testu
Wykonanie:
6
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
6
Wygoda:
6
Posłuchaj Testowany sprzęt