VGS Pro Radioactive Tommy Denander TD-Special
Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna
Młoda szwajcarska firma VGS, w której tworzeniu uczestniczyła doskonale znająca rynek firma Gewa, coraz skuteczniej realizuje swoje motto Vision In Guitars.
Testowana niedawno gitara VGS Radioactive TD-1 (Gitarzysta 10/2010), sygnowana nazwiskiem Tommy’ego Denandera, doczekała się godnego następcy, który staje się flagowym modelem firmy. Trafił do nas jeden z pierwszych egzemplarzy gitary VGS Pro Radioactive TD-Special, również firmowany nazwiskiem tego szwedzkiego muzyka, mającego olbrzymie, ponad 30-letnie doświadczenie studyjne i sceniczne.
Tommy Denander rozpoczął swoją karierę muzyczną bardzo wcześnie, szybko zdobywając uznanie na szwedzkim rynku. Już jako znany gitarzysta, mając 19 lat, wyjechał do Los Angeles, a jego uczestnictwo w nagraniach blisko 2.000 albumów najlepiej świadczy o rozwoju kariery tego najbardziej docenianego obecnie muzyka sesyjnego. Współpraca ciągle poszukującego nowych rozwiązań gitarzysty z równie kreatywną ekipą VGS zaowocowała powstaniem niezwykłego instrumentu, jakim jest model VGS Tommy Denander TD-Special. Zaprezentowana na ostatnich targach Musikmesse we Frankfurcie gitara wzbudziła olbrzymie zainteresowanie wśród zwiedzających i wywołała szeroki odzew w świecie gitarowym. Instrument wzorowany na poprzednim modelu muzyka łączy w sobie dwa rewolucyjne rozwiązania: True Temperament Fretting System i mostek EverTune - tworzące razem unikatowy, wręcz doskonały system strojenia.
Budowa
Korpus gitary wykonany jest z drewna olchowego, na które naklejony jest wzorzysty top z klonu klasy AAA. Całość wykończono w głębokim, wiśniowym kolorze lakierem o wysokim połysku, pod którym pięknie prezentuje się oryginalna faktura drewna. Głębokie wcięcia zapewniają bardzo dobry dostęp do najwyższych pozycji. Nowy model z sygnaturą Tommy’ego jest w całości produkowany w Europie, nie dziwi też niesamowita precyzja wykończenia najmniejszych nawet detali.
W gitarze zastosowano innowacyjny stały mostek EverTune, który sam koryguje naprężenie strun i utrzymuje idealną wysokość dźwięku niezależnie od warunków otoczenia. Nie musimy obawiać się o zmiany temperatury i wilgotności, a nawet najbardziej agresywne podciągnięcia nie są w stanie rozstroić gitary. Wszystko oparte jest na prawach fizyki i czysto mechanicznych elementach układu. Struny przewlekane są od tyłu przez siodełka, a całe urządzenie znajduje się w wydrążeniu z tyłu korpusu, tak jak ma to miejsce w przypadku standardowych ruchomych mostków. Mamy tu możliwość regulacji menzury, wysokości, a także naprężenia każdej struny.
Bardzo wygodny klonowy gryf o lekkim profilu "V" ma hebanową, płaską podstrunnicę z 24 wyjątkowymi progami wykonanymi w specjalnym systemie True Temperament, zapewniającym perfekcyjne strojenie w każdej pozycji na gryfie. Progi odlewane są z materiału Silicon Bronze, który jest połączeniem miedzi z ok. 2% domieszką krzemu, dzięki czemu odznacza się znakomitą odpornością na korozję.
Na uwagę zasługuje ultraniska akcja strun, która wymaga nawet pewnego przyzwyczajenia. Nieczęsto spotyka się gitary, w których struny ustawione są około 1 mm nad progami, i to w zasadzie na całej długości szyjki. Jak nietrudno się domyślić, granie techniką legato jest tu czystą poezją. Na górnej połowie podstrunnicy umieszczone są okrągłe markery z masy perłowej, a próg 12 ozdobiony jest znacznikiem charakterystycznym dla instrumentów firmy VGS. Na siodełku gryf ma szerokość 42 mm, menzura to standardowe 648 mm.
Główka, wykończona w kolorze korpusu, ma bardzo zgrabny i nowoczesny kształt, a po obu jej stronach zamontowane są blokowane klucze Schaller M6 z nietypowymi, tulejkowymi główkami o radełkowanej powierzchni. Znajduje się tu też oczywiście logo producenta i zasłonięty płytką otwór pręta regulacyjnego.
Wszystkie elementy osprzętu gitary są chromowane, a do gitary dołączone są niezbędne kluczyki regulacyjne oraz blokowane zaczepy paska. Podobnie jak w modelu TD-1, kołek jednego z nich zamontowany jest z tyłu górnego rogu gitary. Układ elektryczny tworzy sprawdzony już przez Tommy’ego, znany z gitar Steve’a Lukathera, zestaw aktywnych przetworników EMG: dwa single SLV i humbucker EMG-85. Całość uzupełnia 5-pozycyjny przełącznik, pojedyncze pokrętła VOLUME i TONE oraz bateria 9V ukryta razem z potencjometrami i przełącznikiem w komorze z tyłu korpusu.
Połączenie dwóch rewolucyjnych systemów poprawiających strojenie gitary zaowocowało niesamowitą skutecznością i precyzją intonacji w każdej pozycji podstrunnicy. Bolączką niemal wszystkich gitar, wynikającą z jednakowego, schematycznego podziału podstrunnicy dla wszystkich strun, jest niedokładne strojenie akordów, szczególnie przy wykorzystaniu pustych strun lub przewrotów ponad progiem 12. Zastosowanie rozwiązania szwedzkiej firmy o nazwie True Temperament Formula 1, zoptymalizowanego dla gitary elektrycznej, eliminuje problemy z intonacją gitary w 12-dźwiękowym systemie temperowanym. Każdy próg jest jakby ustawiony oddzielnie dla każdej ze strun, a pod uwagę brana jest nie tylko długość czynna struny, ale i jej masa, grubość czy naprężenie. Zarówno akordy z pustymi strunami, jak i przewroty w najwyższych pozycjach idealnie brzmią i stroją.
Patrząc na podstrunnicę, progi wydają się powyginane, jednak zadziwiająco szybko zapomina się o tym podczas gry. Łapanie akordów barowych czy podciągnięcia strun nie sprawiają jakichkolwiek problemów. Dodatkowym atutem jest nietuzinkowy i oryginalny wygląd przyciągający spojrzenia i wzbudzający zaciekawienie nie tylko gitarzystów. Warto wspomnieć, że w ofercie firmy są systemy dostosowane do grubszych strun lub np. do tonacji bardziej "jazzowych", gdzie gitara lepiej będzie współbrzmieć z instrumentami dętymi.
Drugim niezwykłym elementem nowej sygnatury Tommy’ego jest rewolucyjny mostek EverTune, który utrzymuje idealną wysokość dźwięku każdej ze strun niezależnie od warunków atmosferycznych czy nieznacznych zmian spowodowanych nietrzymaniem kluczy lub zmianami naprężeń na progu zerowym. Zastosowano tu czysto mechaniczne rozwiązanie, które opiera się na zestawie odpowiednio ustawionych sprężyn korygujących wysokość siodełek mostka. Mamy tu tylko jeden ruchomy element, a części metalowe wykonane są z najwyższej jakości stali, co gwarantuje perfekcyjne działanie w długim okresie czasu. Każdą strunę musimy oczywiście nastroić sami, ale później system pilnuje i koryguje ewentualne zmiany, opierając się na sile naciągu struny.
Gwałtowna zmiana temperatury, najbardziej szalone podciągnięcia czy nawet przekręcenie kluczy - nie powodują rozstrojenia się instrumentu. Tu trzeba zaznaczyć, że strojąc gitarę, ustawiamy tzw. sweet spot, czyli punkt, w którym dźwięk pustej struny korygowany jest przez mostek. Nawet po przekręceniu klucza czy podciągnięciu dźwięk nie zmienia się i utrzymywany jest perfekcyjnie na ustawionej wysokości. Aby cieszyć się normalną grą i bendingiem, wystarczy wykonać nieco więcej obrotów kluczem, a po usłyszeniu zmiany wysokości dźwięku przekręcić lekko klucz w przeciwnym kierunku. Od tego momentu wszystko stroi idealnie, a podciągnięcia wykonuje się tak jak na "zwykłej" gitarze. Co ważne, przy zerwaniu struny mostek kompensuje pozostałe struny, równoważąc zmienione naprężenie gryfu. Istnieje też możliwość zastosowania stroju Drop D poprzez ustawienie odpowiedniego naciągu struny za pomocą kluczyka regulacyjnego.
Połączenie tych dwóch rozwiązań w najnowszej gitarze VGS wprowadza instrument szwajcarskiej firmy na zupełnie nowy poziom. Sam Tommy, biorąc później do ręki swoje stare ulubione gitary, mówi o pewnym dyskomforcie zarówno strojenia, jak i brzmienia akordów.
Brzmienie
Gitara VGS Radioactive TD- -Special bardzo ładnie rezonuje i wybrzmiewa, a bardzo niska akcja strun dodaje brzmieniu specyficznego klangu i ataku w najwyższych rejestrach. EMG SLV/SLV/85 to klasyczny, wypróbowany już na wielu scenach i nagraniach zestaw, rozpropagowany głównie przez lidera grupy Toto, który polecił osobiście Tommy’emu ten układ aktywnych przetworników. Czyste barwy mają nieco mniejszą dynamikę niż pickupy pasywne, ale za to klarowność brzmienia stoi na najwyższym poziomie, dźwięk jest bardzo sprężysty, a dzięki rewelacyjnemu strojeniu akordy wybrzmiewają lepiej niż w standardowych instrumentach.
Znajdziemy tu naprawdę ładne brzmienia czyste, które z powodzeniem sprawdzą się w szeroko pojętej poprockowej stylistyce. Nie wiem, czy to za sprawą mostka, czy też innych elementów, ale w porównaniu z poprzednio testowanym modelem TD-1 brzmienie nowej sygnatury VGS jest w moim odczuciu bardziej zbalansowane i naturalne, ma też delikatnie zaokrągloną górę. Na kanale przesterowanym czuć bogatą zawartość harmonicznych, alikwoty niemal same wyskakują spod kostki. Przy skręconej gałce VOLUME lub mniejszym gainie instrument ładnie eksponuje charakter drewna w tle, a półprzesterowane barwy są bardzo inspirujące. Nie można mieć wątpliwości, że VGS TD-Special to instrument stworzony do grania wszelkich odmian rockowych riffów i solówek.
Długi sustain w połączeniu z nasyconym brzmieniem i superniską akcją strun w znacznym stopniu ułatwia wszelkie wirtuozerskie wyczyny. Po godzinie intensywnego grania gitara nie odstroiła się nawet o pół centa, co idealnie potwierdza jej przydatność i komfort psychiczny na scenie czy w studiu.
Podsumowanie
VGS Pro Radioactive Tommy Denander TD-Special to już drugi model firmy sygnowany nazwiskiem znakomitego szwedzkiego muzyka rezydującego obecnie w USA. To instrument, który w zasadzie każdym swym elementem zaciekawia i przykuwa uwagę. Rewelacyjna efektywność strojenia i trzymania stroju, wygoda i komfort gry, piękny, nowoczesny wygląd i doskonałe brzmienie - to wyznaczniki instrumentu XXI wieku, który może zawstydzić wiele obecnie produkowanych, profesjonalnych gitar i który z całą pewnością dużo lepiej sprawdzi się zarówno w studiu, jak i w trudnych warunkach koncertowych.
korpus: olcha
płyta wierzchnia: klon wzorzysty
gryf: klon
podstrunnica: heban
progi: 24 (True Temperament Formula 1)
menzura: 25,5" (648 mm)
mostek: EverTune
klucze: blokowane Schaller M6 mini
elektronika: 2xEMG-SLV (środek + gryf), EMG-85 (mostek), przełącznik 5-pozycyjny, potencjometry VOLUME i TONE
wykończenie: wysoki połysk w kolorze wiśniowym
Piotr Szarna