COLLINGS GUITARS Collings 360

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki COLLINGS GUITARS
Testy
2010-03-04
COLLINGS GUITARS - Collings 360

Oferta firmy Collings poszerzyła się o kolejny model nawiązujący do Les Paula. Gitara ta bazuje na modelu oznaczonym symbolem 290, wykonanym w całości z mahoniu.

Nowy instrument otrzymał symbol 360. Korpus i gryf tej gitary wykonano z mahoniu, jednak w przeciwieństwie do wersji 290 korpus uzbrojono w płytę wierzchnią z klonu wzorzystego. Uwagę zwraca starannie wyselekcjonowane drewno o pięknym układzie słojów oraz to, że zarówno korpus, jak i gryf zostały wykonane z pojedynczych kawałków drewna. Pod względem kunsztu lutniczego gitara prezentuje się znakomicie, każdy jej element został wykonany z ogromną dbałością o szczegóły. Nie ma mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach, a każdy element wyposażenia jest wręcz wypieszczony - widać, że Collings 360 to efekt wytężonej pracy doświadczonych lutników. Osprzęt to typowe dla firmy Collings rozwiązania: mostek Tone Pros oraz klucze marki Sperzel, które są pozbawione blokady.

Bazujące na Les Paulu rozwiązania konstrukcyjne, do których dochodzi jeszcze układ elektryczny, a więc dwa humbuckery oraz niezależne dla każdego z nich regulatory VOLUME i TONE, sugerują, że będziemy mieć do czynienia z kolejną kopią Gibsona. Czy tak jest w istocie? Po podłączeniu gitary do wzmacniacza okazuje się, że nie do końca. Co prawda w brzmieniu wyraźnie słychać mahoń - mamy tu więc pełne, okrągłe brzmienie z doskonałym rezonansem - jednak zastosowane przetworniki wpływają na wyraźne wzbogacenie tonalne, dodając oddechu i sprawiając, że dźwięk posiada vintage’owy charakter o mocno zarysowanym środku pasma.

Przetwornik przy mostku zapewnia wystarczająco dużo mocy, by znaleźć zastosowanie w soczystych solówkach i mocnych podkładach rockowych. Interesująco prezentuje się też przetwornik przy gryfie, który odpowiada za dużą wszechstronność gitary, o której można się przekonać już po kilku ruchach potencjometrem TONE. Tak więc bez większych trudności udaje się ukręcić brzmienie zbliżone do Telecastera, a wszystko to po kilku niepozornych ruchach gałkami potencjometrów! Jakby tego było mało, skręcenie potów VOLUME i TONE odpowiedzialnych za przetwornik przy gryfie sprawia, że otrzymujemy przepiękny, ciepły ton, którego nie powstydziłby się niejeden jazzman. Wszystko to sprawia, że obok gitary Collings 360 nie można przejść obojętnie - jej przemyślana konstrukcja oferuje instrumentaliście duże możliwości w zakresie kształtowania brzmienia, a do tego jest na tyle uniwersalna, że z powodzeniem odnajduje się w wielu gatunkach muzycznych. Redaktorzy brytyjskiego magazynu "Guitarist" przyznali, że Collings 360 to jedna z najlepiej brzmiących gitar łączących w sobie charakter brzmieniowy Telecastera i Les Paula. W efekcie opisywany instrument otrzymał zaszczytne wyróżnienie Guitarist CHOICE.

konstrukcja: set-in
korpus: mahoń
płyta wierzchnia: klon wzorzysty
gryf: mahoń
podstrunnica: palisander
radius podstrunnicy: 12"
progi: 22 medium-heavy
skala: 632mm (24,875")
rozstaw strun: 43,3mm (siodełko), 52,5mm (mostek)
mostek: Tone Pros (tune-o-matic)
klucze: Sperzel
układ elektryczny: umbuckery Jason Lollar (2),
przełącznik 3-pozycyjny (1), potencjometry VOLUME (2)
i TONE (2)
kraj produkcji: Stany Zjednoczone


 

Wynik testu
Wykonanie:
6
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
5
Wygoda:
6