EPIPHONE Ltd. Ed. Joe Bonamassa 1958 "Amos" Korina Flying-V Outfit

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki EPIPHONE
Testy
2018-05-24
EPIPHONE - Ltd. Ed. Joe Bonamassa 1958 "Amos" Korina Flying-V Outfit

Joe Bonamassa to niewątpliwie nazwisko, które zapisze się złotymi zgłoskami na bluesowym, gitarowym firmamencie, jednak muzyk poza wybitnym talentem i wyjątkowymi umiejętnościami gry znany jest również z zamiłowania do kolekcjonowania starych, często unikalnych instrumentów.

„Amos” Flying V to jedna z jego ulubionych, vintage'owych gitar, szczególnie że jest to rzadki egzemplarz pochodzący z początku produkcji obejmującej jedynie 91 sztuk wyprodukowanych w 1958 roku. Zaprezentowany ostatnio przez markę Epiphone, Ltd. Ed. 1958 "Amos" Korina Flying-V Outfit oparty jest właśnie na tym modelu, po raz pierwszy nabytym w 1958 roku przez sklep Arthura Amosa w Indianapolis, i należącym obecnie do prywatnej kolekcji gitarzysty. Joe ściśle współpracował z lutnikami Epiphone w Nashville, aby wiernie oddać wszelkie detale oryginalnej konstrukcji. Dodajmy, że jest to już piąta sygnatura muzyka ze stajni Epiphone.

BUDOWA

Epiphone Ltd. Ed. Joe Bonamassa 1958 "Amos" Korina Flying-V Outfit posiada korpus i gryf wykonane z drewna koriny, czyli limby afrykańskiej, wykończony na wysoki połysk w transparentnym, miodowo-pomarańczowym kolorze Antique Natural. Na dolnej krawędzi wpasowano czarną, gumową wstawkę stabilizującą gitarę na udzie w przypadku gry na siedząco. 5-warstwowy, czarno-biały pickguard jest przycięty według tej samej specyfikacji co jego vintage’owy pierwowzór. Stylowe gniazdo wejściowe umieszczone jest na froncie, na końcu dolnego rogu gitary. W skład złotego osprzętu wchodzi mostek LockTone ABR-1 Tune-o-matic wraz z efektownym, przykręconym do topu strunociągiem w stylu późnych lat 50., poprzez który struny przechodzą przez korpus.

Gryf z koriny o profilu Rounded C-1958 jest głęboko wklejony w korpus i został dokładnie wymierzony zgodnie z oryginalnym modelem Bonamassy. Podstrunnica o promieniu 12” wykonana została z czarnodrzewu dalbergii (Blackwood) posiadającego certyfikat FSC (międzynarodowej organizacji Forest Stewardship Council, której celem jest promowanie odpowiedzialnej gospodarki leśnej poprzez system certyfikacji). Nabito tu 22 progi medium jumbo a rolę markerów pełnią klasyczne kropki z masy perłowej. Na sporej główce znanej z konstrukcji Flying-V znajdują się złote, wypukłe litery loga Epiphone doskonale odcinające się od lustrzanego, czarnego wykończenia. Całość uzupełniają złote klucze Epiphone "Deluxe" o przełożeniu 18:1 z tulipanowymi pokrętłami z tworzywa, oraz złota płytka ochronna otworu pręta regulacyjnego z wygrawerowanym napisem 'Amos Arthur'.

Joe Bonamassa jest miłośnikiem pickupów Epiphone ProBucker, które precyzyjnie oddają barwę pierwszej generacji humbuckerów stosowanych w późnych latach 50. w Les Paulach oraz modelach 335 i Flying-V. Przetworniki ProBucker zawierają te same komponenty i materiały, w tym magnesy Alnico II oraz wysokiej jakości 4-żyłowy przewód. Każdy ProBucker jest również próżniowo woskowany w celu uniknięcia niepożądanych szumów.1958 "Amos" Korina Flying-V Outfit zaopatrzono w takie konstrukcje – modele ProBucker-2 pod gryfem i ProBucker-3 przy mostku. Układ elektroniczny uzupełnia trzypozycyjny przełącznik z ciemno-pomarańczową końcówką oraz regulatory VOLUME (oddzielne dla obydwu przetworników) i Master Tone z potencjometrami CTS. Gitara dostarczana jest w twardym futerale o trapezowym kształcie, pokrytym skóropodobnym, brązowym obiciem z białym nadrukiem AMOS Indianapolis, Indiana. W wyściełanym różowym pluszem środku znajdziemy zdjęcie muzyka i certyfikat autentyczności ręcznie podpisany przez Joe Bonamassę, umieszczone w rozkładanej oprawie. Menzura instrumentu wynosi 24,75".

WRAŻENIA

Epiphone Amos od strony wizualnej prezentuje się wyjątkowo, każdy element oddaje historyczny oryginał, mamy więc wrażenie obcowania z unikalnym instrumentem, który dodatkowo należy do ulubionych gitar samego Joe Bonamassy. Epiphone przyzwyczaił nas już do wysokiej jakości wykończenia i materiałów, więc i tu nie trzeba nic wymieniać czy narzekać na jakieś niedoróbki. Jedynie na początku potrzebna była korekta w postaci wysokości mostka i krzywizny gryfu. Gryf nie należy do wyścigowych konstrukcji, jednak jego okrągły profil i niecałe 43 mm szerokości na siodełku nie sprawiają żadnego dyskomfortu. Struny dało ustawić się na zupełnie zadowalającej wysokości zapewniającej balans pomiędzy wygodą gry dla lewej dłoni oraz zapasem dynamiki przy mocnym ataku. Gitara jest dobrze wyważona przy grze na stojąco a gumowany pasek na dolnej krawędzi zapewnia nieprzesuwanie się korpusu na nodze w pozycji siedzącej. Całkiem praktyczne rozwiązanie.

Od razu po uderzeniu w struny Amos oznajmia o pełnym, mocnym brzmieniu w środkowym paśmie oraz okrągłej i równie mocnej górze, która od razu mówi o klasie konstrukcji. Basowe struny mają nieco stonowaną prezencję, a po włączeniu do wzmacniacza gitara odzywa się bardzo ładnym, zbalansowanym i ciepłym tonem z lekko wycofanym, naturalnym i wręcz „drewnianym” środkiem oraz okrągłą górą – Amos oddaje charakter gitar Gibsona w najlepszym wydaniu oferując ciepłe, dynamiczne brzmienie, które pomimo stonowanej góry ma w pełni zadowalającą klarowność. Oba pickupy są dobrze zbalansowane, a przy ich wspólnej pracy w środkowej pozycji przełącznika mamy możliwość szybkiej i płynnej zmiany charakteru, poprzez zmianę proporcji gryf/ mostek za pomocą oddzielnych regulatorów głośności pickupów. Całość działa wzorowo i absolutnie nie czuć tu potrzeby poszerzenia palety barw o np. popularne rozłączanie cewek. Humbuckery zarówno przy lekkim podbiciu gainu jak i crunchu ładnie otwierają się i bardzo dobrze reagują na artykulację, co przy blues-rockowej grze jest niezwykle istotne. Tłusta, rockowa barwa o długim sustainie i nasyconych harmonicznych jest domeną nowej sygnatury Bonamassy, który sam mówił, że jego wiernie odwzorowany, ulubiony Flying V Amos brzmi jeszcze lepiej od oryginału.

PODSUMOWANIE

Limitowana edycja kolejnej sygnatury Epiphone Joe Bonamassa 1958 "Amos" Korina Flying-V to niewątpliwie instrument z charakterem i duszą, oddający design i brzmienie unikalnej V-ki z 1958 roku. Miłośnicy tego kształtu oraz rasowego blues-rockowego brzmienia Joe Bonamassy będą na pewno w pełni ukontentowani.

www.epiphone.com
www.lauda-audio.pl

 

Korpus: Korina (African Limba)
Gryf: wklejony, Deep-set, Korina (African Limba)
Profil gryfu: Rounded-C profil 1958
Siodełko: sztuczna kość
Menzura: 24,75”
Podstrunnica: FSC Certified Blackwood
Progi: 22 medium-jumbo
Przetwornik gryf: Epiphone ProBucker-2
Przetwornik mostek: Epiphone ProBucker-3
Kontrola: trójpozycyjny przełącznik Epiphone, potencjometry volume CTS™ Bridge, Neck oraz CTS™ Master Tone
Promień podstrunnicy: 12”
Mostek/Strunociąg: Epiphone LockTone ABR-1 Tune-o-matic ze strunociągiem String-Thru Body
Osprzęt: Złoty
Klucze: Epiphone “Deluxe Tulip”, przełożenie 18:1
W zestawie: twardy futerał Epiphone + certyfikat autentyczności
Wynik testu
Wykonanie:
5.5
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5.5
Wygoda:
5
Cena
3 599.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
marzec 2018
Kup teraz