IBANEZ RG752LWFX
Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna
Wielu młodszej daty miłośników niskich brzmień nie zdaje sobie sprawy z tego, że całe to szaleństwo zaczęło się na przełomie lat 80. i 90. od modelu Universe, który był pierwszą masowo produkowaną 7-strunową gitarą elektryczną, zbudowaną specjalnie dla Steve’a Vaia.
Instrument ten narobił sporo zamieszania, zarówno na koncertach Whitesnake, jak i solowych występach wirtuoza. To właśnie Universe był po latach inspiracją dla muzyków z zespołów takich jak Korn, którzy spopularyzowali 7-strunowe potwory, wywołując niskopasmową rewolucję. Dziś bierzemy do ręki 7-strunowy instrument z segmentu Prestige, pamiętając komu to wszystko zawdzięczamy…
Model RG był w gruncie rzeczy tańszym odpowiednikiem JEM, z nieco innym wykończeniem i bez charakterystycznego uchwytu Monkey Grip. Wczesne egzemplarze RG zaliczały się do istniejącej od 1979 r. serii Roadstar. Nazwę zmieniono oficjalnie w 1992 r. skracając określenie Roadstar Guitar do pierwszych liter. Wczesny podział na linie Standard i Deluxe z biegiem czasu zastąpiono oznaczeniami cyfrowymi RG700, RG500, RG400, RG300 i konkretnymi modelami określanymi w granicach setek.
Współcześnie, z dorobkiem serii RG i pokrewnych RT, RX, GRA, RGT, RGA i modelami we wszystkich możliwych klasach cenowych Ibaneza od instrumentów dla najmłodszych – miKro i Gio, po profesjonalne modele Prestige i J Custom, Ibanez jest w czołówce producentów gitar przeznaczonych do grania rocka i metalu. Obecnie w katalogu znajdziemy 6, 7, 8, a nawet 9-strunowe, jak monstrualny RG9QM z trzema strunami dodanymi w dole (7-B, 8-Fis, 9-Cis).
BUDOWA
Dolną część korpusu wykonano z lipy, górną z widocznym przez półprzezroczysty błyszczący lakier rysunkiem słojów z limby. Boki i tył mają czarne nieprzezroczyste wykończenie. Korpus ma z przodu sfrezowanie pod przedramię, z tyłu anatomiczne podcięcie pod żebra i tuleje do kotwiczenia strun, dwie ostatnie są przesunięte względem pozostałych, by ułatwić prawidłowe mocowanie przy kompensacji menzury w rozmiarze 648 mm, czyli 25,5 cala. Przednią krawędź korpusu zdobi biała listwa bindingu.
Gryf przykręcono czterema rozmieszczonymi asymetrycznie śrubami, korpus w miejscu łączenia jest ergonomicznie zaokrąglony. Szyjka złożona z pięciu części, trzech klonowych rozdzielonych dwiema listwami z drewna wenge, ma spłaszczony profil Wizard-7. Jej grubość przy I progu to zaledwie 19 mm, przy XII – 21 mm. Szerokość palisandrowej podstrunnicy o promieniu 430 mm przy siodełku główki wynosi 48 mm, przy XXIV progu – 68 mm. 24 progi w rozmiarze jumbo wykończono w ibanezowskim standardzie Prestige fret edge treatment, co oznacza, że są one doskonale wykończone pod względem szlifu i polerowania. Pozycje oznaczono subtelnymi białymi kropkami z przodu podstrunnicy i czarnymi na białej listwie otaczającego ją bindingu.
Odchylona do tyłu główka mieści logotyp, przykręconą trzema wkrętami płytkę zakrywającą śrubę regulacji gryfu i blokowane klucze Gotoh MG-T – śruby blokad są zintegrowane z trzpieniem, z tyłu od strony przekładni olejowej. Miejsce przejścia szyjki główkę ma zgrubienie podwyższające sztywność konstrukcji. Gitara ma stały most Gibraltar Standard II-7 przykręcony czterema wkrętami bezpośrednio do korpusu. Odlewane i wykończone na wysoki połysk siodełka mają klasyczną regulację wysokości na dwóch śrubach imbusowych i regulację menzury na stosunkowo długich śrubach przechodzących przez podstawę mostu. Metalowe części osprzętu mają błyszczące wykończenie w kolorze Cosmo Black.
Przykręcone bezpośrednio do korpusu przetworniki to pasywne humbuckery DiMarzio PAF 7 z magnesami ceramicznymi. Pięciopozycyjny przełącznik ślizgowy daje następujące możliwości połączeń: 1. humbucker przy mostku (cewki szeregowo), 2. wewnętrzne cewki dwóch humbuckerów, 3. dwa humbuckery (równolegle), 4. przetwornik przy gryfie jako dwa single połączone równolegle, 5. humbucker przy gryfie (cewki szeregowo). Układ uzupełnia wspólna regulacja głośności i barwy, gniazdo wyjściowe zamontowano w boku korpusu – ukośnie w stosunku do strun, za potencjometrem tonu.
Gitara ma fabrycznie założone struny w rozmiarach 10-13-17-26- 36-46-59 tysięcznych cala. Instrument jest dostarczany w walizkowym futerale z tworzywa sztucznego wyłożonym wewnątrz eleganckim pluszem, z solidnymi zamkami i wytłoczonymi napisami na wieku.
WRAŻENIA
Gitara siedmiostrunowa z serii RG, wyposażona w szyjkę o profilu Wizard niejako z założenia gwarantuje komfort gry i tak jest w rzeczywistości. Odnajdą się na tym gryfie nawet ci gitarzyści, których natura wyposażyła w dłonie nieco mniejsze od tych, którymi poszczycić się może Steve Vai. Zawdzięczamy to nie tylko rozsądnej szerokości podstrunnicy, ale także spłaszczonemu profilowi z tyłu gryfu. Gra się na tej gitarze bardzo wygodnie w każdej pozycji, dzięki czemu skupić się można wyłącznie na aspekcie muzycznym przygody z siedmioma strunami, a nie walce z manualnymi ograniczeniami. To naprawdę duży plus i to nie jedyny w tej konstrukcji.
Na pochwałę zasługują tunery – blokowane Gotohy o obniżonym profilu, co w połączeniu z odchyloną główką zapewnia odpowiednie naprężenie strun na siodełku bez konieczności stosowania dodatkowych poprzeczek, czy obniżających drzewek. Dlaczego kluczy o obniżonym profilu nie stosują wszyscy producenci? Pytanie bez odpowiedzi. Kolejną zaletą tego modelu są przetworniki DiMarzio PAF7. To wręcz klasyczne, rockowe humbuckery o dość niskim (jak na współczesne standardy) poziomie sygnału wyjściowego: 220 mV. W przeciwieństwie do tradycyjnych P.A.F. oparte zostały na odpowiednio zestrojonych magnesach ceramicznych – takie rozwiązanie zapewniło krystalicznie czytelne pasmo na najniższej strunie. Dzięki tym przystawkom gitara jest bardziej uniwersalna od swoich kuzynów przeznaczonych wyłącznie do „łojenia” na „hajgejnie”.
Brzmienie jest czyste, ale jednocześnie nasycone, bez wyraźnie dominującego pasma, z użytecznymi opcjami dostępnymi z 5-pozycyjnego przełącznika – oprócz tradycyjnych barw mamy tu w czwartej pozycji humbucker pod gryfem z cewkami połączonymi równolegle (jak w Stracie), co daje dodatkową użyteczną barwę, szczególnie kiedy doprawimy ją lekkim chorusem. Na przesterze Ibanez RG752LWFX czuje się jak ryba w wodzie (co zresztą nie jest zaskoczeniem) – zwarty dół, czytelne składowe akordów, nie ginące w natłoku harmonicznych, góra śpiewna i nie kłująca w ucho – humbuckery PAF7 zdecydowanie „robią robotę”. Gitarę łatwo dopalić większym gainem i równie łatwo ją wyczyścić, chociażby gałką VOLUME, co nie jest już takie oczywiste przy mocniejszych pickupach.
PODSUMOWANIE
Nieco ascetyczne, naturalne, niekrzykliwe, aczkolwiek niezwykle estetyczne wykończenie tego modelu z limbowym topem. Ergonomia, która stała się już niejako trademarkiem linii Ibanez RG. Jakość użytych tu komponentów oraz ich połączenie w duchu lutniczego kunsztu, z którego słyną mistrzowie z Kraju Kwitnącej Wiśni. Wreszcie uniwersalne i wszechstronne możliwości brzmieniowe, które nie ograniczą muzyka do jednego tylko stylu muzyki. Czy są to argumenty, które mogą przekonać do tego instrumentu? Myślę, że odpowiedź na to pytanie może być tylko twierdząca.
http://www.ibanez.com
www.meinldistribution.pl
Gryf: 5-częściowy klon + wenge
Podstrunnica: palisander
Progi: 24 jumbo
Menzura: 25,5” = 648 mm
Klucze: Gotoh MG-T blokowane
Mostek: Gibraltar Standard II-7
Układ elektryczny: DiMarzio PAF 7 (H), (B), przełącznik 5-pozycyjny, VOLUME, TONE
Wykończenie: Anvil Gray Burst