IBANEZ ARZ6UC-BKF

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki IBANEZ
Testy
2014-08-06
IBANEZ - ARZ6UC-BKF

Seria Ibaneza ARZ zaprezentowana została przez koncern Hoshino Gakki w 2011 roku. Nieco podobna do linii ART nowa rodzina bazuje na klasycznych modelach z pojedynczym wcięciem cutaway, mocno kojarzących się z kształtem Les Paula, które zyskały jednak nowocześniejsze wykończenie i 24-progową podstrunnicę, przyciągające na pewno uwagę gitarzystów kierujących się w stronę nieco cięższych klimatów.

Autor testu: Piotr Szarna

Ostatnio światło dzienne ujrzała nowa odsłona instrumentów tworząca serię ARZ Uppercut, która zasila produkowaną w Japonii linię Prestige i wyposażona jest w znakomite, ręcznie wytwarzane pickupy renomowanej, brytyjskiej marki Bare Knuckle. Jak wieść niesie, zwróciły one wcześniej szczególną uwagę niektórych artystów Ibaneza swoim zwartym i precyzyjnie oddającym artykulację brzmieniem, co w rezultacie przyczyniło się od narodzin serii Uppercut.

BUDOWA


Ibanez ARZ6UC-BKF
jest trzecim z kolei modelem tej, można powiedzieć, ekskluzywnej linii Prestige Uppercut i w drugiej połowie roku ma pojawić się w sprzedaży. Korpus gitary o kształcie znanym z modeli ARZ posiada pojedyncze wcięcie z ostro zakończonym rogiem. Wykonano go z selekcjonowanego mahoniu, na który naklejono rzeźbiony top z drewna klonowego. Całość wykończona została czarnym, matowym lakierem i okraszona kilkuwarstwowym, czarno-białym bindingiem. Gitara wyposażona jest w stały, nieco szerszy niż standardowe konstrukcje tune-o-matic mostek Tight-Tune oraz umieszczony za nim strunociąg, przez który wygodnie przekładane są od góry końcówki strun.

Trzyczęściowy, mahoniowo-klonowy gryf podobnie jak korpus został wykończony czarnym matem i wklejony w korpus, a miejsce łączenia bardzo miękko wyprofilowano zapewniając znakomity dostęp do najwyższych pozycji podstrunnicy. Zastosowano tu otoczoną bindingiem, pozbawioną markerów nakładkę z hebanu, na której nabito wzorowo wykończone 24 progi jumbo. Całość wieńczy charakterystyczna dla instrumentów rodziny Artist główka, ozdobiona oryginalną inkrustacją z białej masy perłowej i abalonu. Po obu stronach zamontowano blokowane klucze Gotoh Magnum Lock oferujące stabilność stroju połączoną z wygodą zmiany strun.

Dochodzimy do serca układu elektrycznego, czyli pary humbuckerów Bare Knuckle Divebomb, które zapoczątkowały powstanie nowej serii ARZ Uppercut Ibaneza. Dysponujące wysokim poziomem wyjściowym i wykorzystujące magnesy Alnico V, pickupy umieszczone zostały w czarnych i bardzo oryginalnie postarzanych, metalowych osłonach. Do ustawień brzmienia służy 3-pozycyjny przełącznik oraz wyposażone w częściowo przezroczyste gałki Sure-Grip, oddzielne potencjometry głośności oraz regulator tonów.

Ibanez ARZ6UC posiada 'pośrednią' pomiędzy gisonowską a fenderowską menzurę 25,1" (638 mm) i strojony jest fabrycznie o cały ton w dół do 1D, 2A, 3F, 4C, 5G, 6D, co pokazuje też jego główne przeznaczenie do nieco cięższych odmian muzyki. Jak na najwyższej klasy instrument przystało gitara dostarczana jest w sztywnym futerale Prestige wraz niezbędnym zestawem narzędzi do regulacji instrumentu.

WRAŻENIA


Niewątpliwie Ibanez ARZ6UC-BKF pomimo wszechobecnej czerni nie jest na pewno instrumentem tuzinkowym. Połączenie wyprofilowania czarnego topu o matowym połysku z szerokim, kilkuwarstwowym bindingiem sprawia bardzo estetyczne wrażenie, które elegancko podkreśla ładnie prezentujący się mostek w kolorze cosmo black. Całości dopełniają postarzane, posiadające charakterystyczne 'nacięcia', proszkowane puszki pickupów. Równie imponująco prezentuje się jednolita, hebanowa podstrunnica wieńczona na szczycie klasyczną główką zdobioną bindingiem i trójkątnymi ornamentami z białej masy perłowej i kolorowego abalonu.

Bierzemy zatem gitarę w dłonie. Od razu zwraca uwagę spora waga instrumentu, pomimo nieco cieńszego w porównaniu do konstrukcji Les Paula korpusu. Satynowe wykończenie tyłu i bardzo wygodnej szyjki powoduje przyjemne wrażenie w dotyku. Standardem w serii Prestige jest doskonałe dopracowanie detali, na pochwałę zasługuje też niska akcja i dynamiczne odzywanie się strun, pomimo przecież obniżonego o cały ton stroju gitary. Wyprofilowanie połączenia wklejonego gryfu z korpusem dopracowano już chyba do perfekcji - bez najmniejszych problemów w pozycji stojącej sięgamy do 24 progu. Podsumowując, od razu czuje się, że w ręku trzymamy profesjonalny instrument z wyższej półki, ciekawostką jest też wspomniany, niższy strój, dzięki któremu lewa ręka ma znacznie ułatwione zadanie przy grze legato. Po tak pozytywnych odczuciach zabieramy się za sprawdzenie brzmienia, za które w dużej mierze odpowiadają osławione pickupy Bare Knuckle.

BRZMIENIE


Zacznijmy od brzmienia 'z deski'. Zwarta konstrukcja z wklejanym gryfem, wysokiej jakości gatunki drewna i słuszna waga muszą skutkować bardzo dynamicznym brzmieniem basowych strun i równym, długim wybrzmieniem. Całość ma nieco ciemniejszy charakter z uwagi na obniżony strój, ale pomimo tego gitara zaskakuje sprężystością grubszych strun, a mamy tu przecież klasyczny komplet 10- 46. Sprawdzamy czysty kanał wzmacniacza. Humbuckery Bare Knuckle Nailbomb pomimo wybuchowej nazwy oferują połączenie vintage'owego niemal charakteru z nowoczesną, rockową barwą. Pickup przy gryfie odzywa się ciepłym i czytelnym dołem oraz bardzo okrągłą górą. Przy tym strojeniu barwa wydaje się nieco ciemna, ale słychać tu 'drewniany' naturalny charakter o mocnym i wyraźnym środku.

Oba humbuckery przy wspólnej pracy w środkowej pozycji przełącznika, dzięki znakomitej współpracy z potencjometrami głośności oferują bardzo szeroką paletę barw. Po skręceniu humbuckera mostkowego otrzymujemy cieplejsze, niemal szklankowe brzmienie, a przy odwrotnych proporcjach dominuje jaśniejsza barwa humbuckera mostkowego z lekką nutą przypominającą Telecastera. To połączenie jeszcze lepiej sprawdza się przy lżejszych przesterach, oferując przekrój brzmień od bluesowych, ciepłych i bardzo klarownych drive'ów po wyrazisty, klasyczny rockowy crunch, a skręcanie potów głośności pięknie wyczyszcza nam barwy obu humbuckerów. Znakomicie zrównoważony jest tu ciepły środek z wzorowo reagującą na artykulację górą.

Włączamy teraz mocny distortion. Pickup gryfowy zyskuje wyraźny atak, a barwa ładnie ciągnie się przy legato, choć znowu dominuje lekko trochę zbyt ciemny dół. Tu objawia się klasa obu przetworników, które stworzone są do mocnych przesterów, ale jednocześnie wchodzą w naturalne, okrągłe barwy vintage po skręceniu głośności w gitarze. Wreszcie przełączamy się na humbucker przy mostku. Ukręcimy na nim bez problemu rasową, nasyconą barwę rockową, a po dopaleniu kanału i podcięciu środka gitara powala dynamicznym, potężnym brzmieniem w obniżonym stroju D. Kilka ruchów klucza i mamy dźwięk C na 6 strunie, która jest już nieco zbyt luźna, ale całkiem nieźle odnajduje się nawet w nu-metalowych klimatach. Brzmienie jest dynamiczne, agresywne i obfituje w całą masę wyrazistych harmonicznych. Tandem customowych pickupów Bare Knuckle został tu doskonale dobrany i bardzo dobrze odnajduje się w zestawieniu z mahoniowo-klonową konstrukcją Ibaneza ARZ6UC.

PODSUMOWANIE


Po entuzjastycznych opiniach gitarzystów mających do czynienia z instrumentami serii Uppercut można sądzić, że Ibanez po raz kolejny odniesie sukces, podobnie jak było z gitarami linii Iron Label. Tu już z racji najwyższej klasy komponentów i jednak trochę wyższej ceny seria ARZ Uppercut Prestige znajdzie zapewne nabywców w grupie bardziej zaawansowanych gitarzystów, jednak testowany model znakomicie odnajdzie się w rękach wymagających instrumentalistów szukających zarówno mocnych wrażeń przy obniżonych strojach, jak i oczekujących szerokiej palety bardziej klasycznych barw przy standardowym nastrojeniu. Jeśli ktoś lubi takie porównania mamy tu do czynienia z wysokiej klasy, unowocześnionym modelem Les Paula, wyposażonym w nowe rozwiązania konstrukcyjne i znakomity osprzęt, i dostępnym przy okazji w cenie zauważalnie niższej od amerykańskiego klasyka.

konstrukcja: set-in
korpus: mahoń
top: klon
gryf: 3-częściowy, mahoń i klon
podstrunnica: heban
progi: 24 Jumbo
menzura: 25,1" (638 mm)
mostek: Ibanez Tight-Tune ze strunociągiem
przetworniki: 2 × Bare Knuckle
Divebomb (neck/bridge)
układ elektryczny: 2 × VOLUME,
1 × TONE, przełącznik 3-pozycyjny
wykończenie: matowe w kolorze Black Flat
standardowe strojenie:
1D, 2A, 3F, 4C, 5G, 6D
wyposażenie: sztywny futerał Prestige,
zestaw narzędzi regulacyjnych


Wynik testu
Wykonanie:
5
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
5
Wygoda:
6
Posłuchaj Testowany sprzęt
Dystrybutor