KNAGGS Influence Kenai Tier 2
Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna
Gitary Knaggs zadebiutowały niespełna dwa lata temu na targach we Frankfurcie i od razu wzbudziły spore zainteresowanie wśród oglądających. Nastawiona na wytwarzanie bezkompromisowych, najwyższej klasy instrumentów firma została doskonale przyjęta przez muzyków i zdobyła już wiele prestiżowych nagród.
Firmujący swoim nazwiskiem instrumenty Joe Knaggs związany był przez wiele lat z firmą PRS, w której rozwój miał też spory wkład. Pod jego okiem zaprojektowanych zostało i powstało wiele topowych modeli PRS Private Stock. Artystyczna dusza Knaggsa popchnęła go do założenia własnej firmy i pozwoliła realizować marzenie o własnych, lutniczych na wskroś instrumentach. Nad pięknym wykończeniem oraz doborem najlepszego gatunkowo drewna i komponentów czuwa cały sztab specjalistów, by dzięki temu światło dzienne mogły ujrzeć jak najdoskonalsze gitary.
Serie i poszczególne modele mają nazwy wywodzące się od amerykańskich indiańskich rzek. Kenai, Keya, Chena i Sheyenne, płynące na terenie Ameryki Północnej, to również modele Knaggsa pochodzące z linii Influence, której kolejny przedstawiciel trafił do naszego testu. Niedawno opisywaliśmy ekskluzywny model Knaggsa Kenai o specyfikacji Tier 3, która określa półkę jakościową instrumentów amerykańskiej firmy. Wraz ze zmniejszaniem się numeru Tier rośnie poziom wykończenia i jakość użytych materiałów oraz - co dosyć oczywiste - cena. Tym razem przyjrzymy się niemal bliźniaczemu modelowi Knaggs Influence Kenai Tier 2, który cenowo plasuje się już wśród najdroższych gitar na naszym rynku.
Budowa
Korpus gitary wykonany jest z najwyższej klasy selekcjonowanego mahoniu, na który naklejony jest dwuczęściowy rzeźbiony top z klonu falistego o specyfikacji Tier 2. Wraz z niższym numerem Tier klonowa płyta wierzchnia prezentuje się coraz bardziej okazale, a charakterystyczne ciemne "fale"są bardziej intensywne i sprawiają wrażenie głębszych. Piękny klon okazale prezentuje się w pomarańczowym odcieniu wykończenia o nazwie Aged Scotch, naturalny jasny binding biegnie dokoła korpusu, a wysokiej jakości lakier wypolerowany jest na lustrzany połysk.
Kształt gitary zbliżony jest do instrumentów PRS-a, tu mamy jednak pojedyncze wcięcie na dole (single cutaway) oraz zaokrąglony górny róg. Tył wykończony w brązowym kolorze jest bardzo wygodnie wyprofilowany, uwagę zwraca też bardzo estetycznie wykonane wklejenie gryfu w korpus. Autorskiej konstrukcji stały mostek o nazwie Influence jest już standardem w tej serii. Powiększony strunociąg przylega całą powierzchnią do płyty wierzchniej, dzięki czemu całość lepiej rezonuje i przenosi drgania strun na korpus. Mamy tu możliwość regulacji wysokości całego, wykończonego w złotym kolorze mostka. Dodatkowo wysokość i menzura regulowane są oddzielnie dla każdej ze strun.
Wklejony w korpus mahoniowy gryf ma przekrój litery "C" i polakierowany jest na brązowy kolor lakierem o wysokim połysku. Szyjka nie należy też do najmniejszych, mając przy pierwszym progu 22,15 mm grubości oraz prawie 25 mm na wysokości progu 12. Palisandrowa podstrunnica o promieniu 12" ma nabite 22 progi o rozmiarze medium, a pozycje na gryfie oznaczone są zwiększającymi się w kierunku główki markerami w kształcie gwiazdek. Precyzyjnie wykonane z masy perłowej znaczniki mają nazwę Morning Star. Klasycznie dla gitar Knaggs menzura jest nieco krótsza od standardowej i wynosi 24,75". Charakterystyczny kształt główki można potraktować jako mieszankę designu Gibsona i PRS-a. Precyzyjnie działające pozłacane klucze o otwartej konstrukcji zamontowano po obu stronach w układzie 3+3. W połączeniu z siodełkiem z kości zapewniają one bardzo dobrą stabilność stroju. Na froncie główki naklejona jest hebanowa nakładka ozdobiona dużą inkrustacją Morning Star z masy perłowej oraz logo firmy.
Całość uzupełnia hebanowa zaślepka otworu pręta regulacyjnego, na której widnieje nazwa modelu gitary. Testowany Knaggs Influence Kenai Tier 2 oznaczony jest numerem seryjnym 27, który namalowany jest z tyłu główki.
Elektronikę gitary stanowią dwa klasyczne humbuckery typu PAF pochodzące z manufaktury Lindy Fralin. Pickupy umieszczono w pozłacanych puszkach o regulowanych zewnętrznych nabiegunnikach i zamontowano za pomocą kremowych, ładnie kontrastujących z korpusem, ramek. Do regulacji głośności i tonów służą dwie pary pokręteł VOLUME i TONE o gałkach w głębokim miodowym odcieniu. Konfigurację połączeń zmienia 3-pozycyjny przełącznik umieszczony z tyłu korpusu. Gitara dostarczana jest w solidnym czarnym futerale, wykończonym na brzegach brązową skórą. W środku znajdziemy też zaczepy paska typu Dunlop Straplock.
Wrażenia
Poprzednio testowany model gitary Knaggs pokazał, że w pełni wart jest swojej niemałej ceny. Tu poprzeczka idzie jeszcze wyżej. Knaggs Influence Kenai Tier 2 wykonany jest z zegarmistrzowską precyzją, a lustrzany lakier w połączeniu z rzeźbionym topem, wykończonym w kolorze Aged Scotch, podkreśla najwyższą klasę wykończenia i zastosowanych materiałów. Jak na mój gust jest tu może trochę za dużo złotych elementów, ale nie ma się wrażenia przesytu tym kolorem. Akcja strun ustawiona jest wzorowo, nawet na sucho bardzo łatwo przychodzi gra techniką legato, a nieco grubszy gryf niemal niezauważalnie dopasowuje się już po chwili do ręki.
Na całej długości podstrunnicy gitara bardzo ładnie stroi i nie rozstraja się nawet przy bardzo mocnym podciąganiu strun. Dzięki wygodnemu wyprofilowaniu gitara idealnie przylega do ciała w czasie gry, a jedynie mały dyskomfort odczuwałem w przypadku sięgania do umieszczonego z tyłu przełącznika przetworników. Trzeba powiedzieć, że najwyższa jakość brzmienia czy materiałów powinna być przy tej cenie bezdyskusyjna, a wartość zwiększają już tylko głównie elementy wizualne. Niemal dwukrotnie droższe modele specyfikacji Tier 1 ocierają się czasami o dzieła sztuki, w których oprócz absolutnie topowej klasy drewna możemy znaleźć dodatkowe, egzotyczne gatunki materiałów czy luksusowe wykończenia z masy perłowej.
Brzmienie
Długi sustain i bardzo wyrównane brzmienie we wszystkich pozycjach nie mogą być tu zaskoczeniem. Struny odzywają się dynamicznie i sprężyście, tłumienie strun basowych jest bardzo czytelne i inspirujące. Po podłączeniu do wzmacniacza łatwo usłyszymy rasowy i piękny charakter barwy instrumentu. Kenai Tier 2 ma lekko ciemniejsze brzmienie od testowanego wcześniej poprzednika, co objawia się cieplejszym środkiem i bardziej słodką górą. Każda gitara brzmi nieco inaczej, tu dodatkowo jeszcze mamy humbuckery Lindy Fralin, które przy średnim poziomie wyjściowym doskonale przenoszą wszelkie niuanse artykulacji i dynamiki gry. Uderzony akord bardzo ładnie wybrzmiewa, a nawet na większym przesterze doskonale słychać jego wszystkie składniki. Gitara świetnie sprawuje się w rejonach bluesrockowych, gdzie tłusto brzmiący drive wzorowo wyczyszcza się przy skręceniu gałki VOLUME gitary, nie tracąc nic z dynamiki basowych nut. Szczególnie odczuwalna jest tu podatność na mocne uderzenie w struny, w wyniku czego wysokie tony stają się jeszcze bardziej żywe. Bardzo ładnie brzmią we wszystkich pozycjach przełącznika akordowe zagrywki funkowe, w których słychać indywidualny charakter instrumentu połączony z wyrównanym, perkusyjnym brzmieniem tłumionych lewą ręką strun.
Tej klasy gitara ładnie przebija się też w zespole bez niepotrzebnego rozkręcania wzmacniacza. Przy mocniejszym gainie humbucker przy gryfie odzywa się bardzo śpiewną, miękką i jednocześnie czytelną barwą solową. Pickup przy mostku to rockowa klasyka z mocną górą pasma i dosyć drapieżnym, jasnym charakterem. Przy skręcaniu głośności gitary znajdziemy kilka poziomów bardzo inspirujących barw ze słyszalnym, naturalnym "brzmieniem" drewna. Przy odpowiednim nasyceniu z łatwością wydobywają się spod palców i kostki harmoniczne dźwięku, a granie legato jest dużo łatwiejsze niż w przypadku kilku gitar z mocniejszymi przetwornikami, które miałem okazję porównać. Wrażenie z obcowania z Knaggsem Kenai Tier 2 podłączonym do wzmacniacza było zdecydowanie nieprzeciętne, chociaż za znacznie wyższą cenę w porównaniu do Tier 3 odpowiedzialna była niewątpliwie strona wizualna instrumentu.
Podsumowanie
Knaggs Influence Kenai w wydaniu Tier 2 kolejny raz potwierdza wysoką wartość gitar tej niedawno powstałej amerykańskiej firmy. Jej twórca swoim bogatym doświadczeniem i ponadprzeciętną dbałością o walory brzmieniowe i wizualne pokazuje coraz rzadziej spotykane, bezkompromisowe podejście do każdego instrumentu. Na testowany egzemplarz gitary mogą sobie pozwolić na pewno tylko nieliczni. Knaggs jest jednak w stanie w pełni wynagrodzić im zakup takiego instrumentu, świadczący nie tylko o poszukiwaniu przez nich topowego brzmienia, ale również o dostrzeganiu i docenianiu piękna gitarowej sztuki lutniczej.
korpus: mahoń 8/4
płyta wierzchnia: rzeźbiony klon wzorzysty specyfikacji Tier 2
gryf: mahoń
podstrunnica: palisander
promień podstrunnicy: 12" (300 mm)
progi: 22 medium
menzura: 24,75" (628 mm)
mostek: stały Influence
klucze: otwarte
elektronika: Lindy Fralin PAF (2), przełącznik 3-pozycyjny, VOLUME (2), TONE (2)
wykończenie: wysoki połysk w kolorze Aged Scotch
wyposażenie: futerał, zaczepy Dunlop Straplock
Piotr Szarna