WASHBURN RO 10 SK-A

Pozostałe testy marki WASHBURN
Testy
Piotr Szarna
2022-01-26
WASHBURN - RO 10 SK-A

Segment gitar podróżnych od dłuższego czasu rozwijany jest coraz mocniej przez producentów – małe instrumenty znacznie łatwiej przewieźć ze sobą czy zapakować do samochodu.

Gitary elektryczne częściej sprawdzają się przy cichym ćwiczeniu, gitary akustyczne z drugiej strony oferują już własne brzmienie ‘z pudła’, i tu jeszcze bardziej istotny staje się dobór materiałów tak, by instrument był też inspiracją bez podłączenia. W ofercie Washburna bardzo popularnym modelem w rodzinie Travel jest obecny w naszym teście, odświeżony na 2021 rok Rover RO 10, idealnie wpisujący się w koncepcję miniaturowych gitar podróżnych, i przy bardzo kompaktowych wymiarach oferujący zaskakująco dobre, akustyczne brzmienie.

 

BUDOWA

Washburn Rover RO 10 SK-A posiada miniaturowy korpus z selekcjonowanego mahoniu, a na topie zastosowano litą świerkową płytę. Obie krawędzie obiega estetyczny, kremowy binding z czarnym ożyłkowaniem, lekko eliptyczny otwór rezonansowy zdobi prosta, złożona z białych i czarnych okręgów ABS rozeta. Całość polakierowana jest matowo w naturalnym kolorze, w ofercie na naszym rynku dostępny jest też model w czarnym wykończeniu korpusu.

Wklejany, mahoniowy gryf o satynowej powierzchni zaopatrzono w otoczoną kremowym bindingiem podstrunnicę ovangkol, na której nabito 19 progów (17 pełnych i dwa mniejsze dodatkowe na estetycznym ścięciu nakładki).

Na symetrycznej, lekko trapezowej główce z wcięciem na szczycie przykręcono otwarte klucze z chromowanymi główkami w okładzie 3 +3. Jej powierzchnię zdobi ciemny drewniany fornir oraz duże logo marki z nazwą serii. Siodełko z tworzywa ABS ma 43 mm długości, a skala instrumentu wynosi 23,75”, jest więc bardzo zbliżona do pełnowymiarowych gitar. Wewnętrzny pręt do którego dostęp mamy od strony otworu rezonansowego pozwala na regulację krzywizny szyjki.

Okazały mostek z ciemnego drewna posiada kompensowane siodełko oraz jasne kołki dociskowe. Z tyłu na krawędzi przykręcono kołek do mocowania paska. Gitara dostarczana jest w dopasowanym, brązowym gig-bagu deluxe z logo Washburna.

 

WRAŻENIA

Gitary podróżne za założenia mają być przede wszystkim wygodne w przenoszeniu, i z tego zadania Washburn wywiązuje się wyśmienicie. Instrument w pokrowcu zbliżony jest do wymiarów nieco większych skrzypiec, całość jest lekka i zgrabna, bez problemu gitarę wrzucimy nawet na półkę z tyłu samochodu. Korpus przy wymiarach przypominających ukulele posiada 19-progowy gryf o menzurze niecałych 24 cali, który sprawia, ze podczas gry czujemy się niemal tak samo jak na normalnej gitarze.

Wykończenie detali nie budzi zastrzeżeń, lakier jest ładnie położony, satynowa powierzchnia korpusu i gryfu miła w dotyku, akcja strun nie sprawia żadnych problemów w akordach, gitara dobrze stroi i trzyma strój. Do komfortowej gry musimy zaopatrzyć się w pasek – od tyłu zaczepiamy go normalnie na kołku, jednak Rover RO 10 nie posiada drugiego zaczepu, w związku z czym od strony główki musimy użyć zaczepu ze sznurkiem. Bez problemu można go nabyć w okolicach 20 złotych i zastosować do normalnego paska, bądź też użyć np. sznurówki.

Jako akustyczna konstrukcja RO 10 sprawdzi się znakomicie przy grze akordowej. Brzmienie jest jak na tak mały korpus zaskakująco głośne, dominuje tu akustyczny środek, bas jest wycofany ale dopełnia dobrze barwę, góra przy biciach ma zachowuje klarowność, co ważne akordy równo wybrzmiewają a pojedyncze dźwięki naturalnie wygasają.

Przy grze palcami nie trzeba wkładać większego wysiłku by brzmienie było klarowne, struny uderzane kostką nie atakują nieprzyjemnymi składowymi – tu Washburn RO 10 sprawdzi się też przy ćwiczeniu solowych wprawek, choć jego atutem jest na pewno akustyczna gra akordowa. Ten mały instrument daje sporo inspiracji i poza przyjemną grą może posłużyć też jako podręczne narzędzie kompozytorskie.


PODSUMOWANE

Należący do segmentu gitar podróżnych akustyczny Washburn Rover RO 10 spełnia bardzo dobrze swoją rolę, oferując przy miniaturowych wymiarach wygodę gry przy skali zbliżonej do standardowych gitar oraz naprawdę dobre brzmienie akustyczne.

+bardzo kompaktowe wymiary przy dobrym brzmieniu akustycznym, skala zbliżona do pełnowymiarowych konstrukcji, gig-bag, dobra jakość wykonania
- przydałby się pasek w zestawie

DANE:

Seria: Travel
Top: lity świerk
Boki i tył: mahoń
Rozeta:czarno-biała, ABS
Gryf: mahoń, satynowe wykończenie
Podstrunnica: ovangkol
Progi: 19
Siodełko: ABS, 43 mm
Menzura: 23,75"
Klucze: otwarte, chromowane
Mostek: ovangkol
Wykończenie: satynowe, naturalne, binding korpusu i podstrunnicy
W zestawie: gig-bag Washburn

DOSTARCZYŁ: www.musicinfo.pl
Wynik testu
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5.5
Wygoda:
5
Dystrybutor