ALVAREZ AF 66 CE SHB

Pozostałe testy marki ALVAREZ
Testy
Sławomir Sobczak
2018-04-04
ALVAREZ - AF 66 CE SHB

Firma Alvarez powstała w 1965 roku w St. Louis (stan Missouri w USA) z inicjatywy dystrybutora sprzętu muzycznego St. Louis Music. Prawdziwe narodziny marki są jednak związane z chwilą nawiązania współpracy z wybitnym japońskim lutnikiem Kazuo Yairim, którego śmiałe wizje dały początek całej linii cenionych gitar akustycznych.

Do artystów wykorzystujących instrumenty z logo Alvarez można zaliczyć takich muzyków, jak: Johnny Cash, Jerry Garcia, Carlos Santana, Bono, Paul McCartney czy Joe Bonamassa. Tym razem prezentujemy jeden z instrumentów marki Alvarez pochodzący z serii Artist. Jest to gitara elektroakustyczna o symbolu Alvarez AF 66 CE SHB, która została zaprezentowana w zeszłym roku wraz z dwiema innymi gitarami: AP 66 E SHB oraz z bliźniaczym modelem AF 66 SHB pozbawionym układu elektrycznego.

BUDOWA

Pod względem wizualnym gitara sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Wykończenie instrumentu stoi na wysokim poziomie, stąd też trudno doszukać się w nim jakichkolwiek niedociągnięć. Poszczególne elementy zostały ze sobą doskonale spasowane, co potwierdza w sposób nie budzący wątpliwości, iż producent poważnie traktuje swoich klientów. Pudło rezonansowe posiada jedno wycięcie (cutaway) ułatwiające dostęp do wyższych pozycji, a tym samym zwiększające komfort gry. Połączenie gryfu z pudłem rezonansowym zrealizowano w postaci popularnego mocowania na jaskółczy ogon (ang. dovetail). Płyta wierzchnia została wykonana z litego mahoniu afrykańskiego o atrakcyjnym i równomiernym układzie słojów dodatkowo podkreślonym przez intensywne przypalenie na krawędziach pudła. Ciemna barwa topu wyróżnia tę gitarę z większości jasnych konstrukcji dostępnych na rynku i sprawia, że nabiera ona swoistej elegancji. Płyty boczne oraz spód wykonano z mahoniu i uzupełniono estetycznym bindingiem wykonanym z czarnego tworzywa z dodatkowym białym paskiem efektownie podkreślającym kształt pudła. Co warte podkreślenia, nie sposób znaleźć tu jakichkolwiek niedoskonałości w zakresie wykończenia – po prostu wszystko jest spasowane idealnie. Otwór rezonansowy został ozdobiony gustownym wykończeniem w postaci dodatkowego kręgu z abalonu. Na dnie pudła rezonansowego przyklejono etykietę upamiętniającą 50-lecie firmy (obchodzono je w 2015 roku), na której wydrukowano numer seryjny instrumentu oraz nazwę modelu.

Gryf wykonano z mahoniu i uzupełniono palisandrową podstrunnicą, która na tle wszechobecnego ciemnego mahoniu ładnie odcina się kolorystycznie od całości. Na podstrunnicy nabito 21 progów, których wykończenie nie budzi żadnych zastrzeżeń. Menzura instrumentu wynosi 630 mm, czyli – jeśli chcemy być dokładni – 24 13/16 cala, przy czym dość duży fragment gryfu w wysokich pozycjach jest dostępny dzięki zastosowaniu wycięcia cutaway, o czym już wcześniej wspomniałem. Pudło rezonansowe łączy się z gryfem na wysokości 14 progu, natomiast po stronie cutawaya miejsce to wypada w okolicach 16-17 progu. Siodełko z kości naturalnej mierzy 44,45 mm szerokości i utrzymuje fabrycznie założone struny D’Addario EXP16. Na główce znajdziemy sześć kluczy Premium Die Cast, które pracują bardzo precyzyjnie, a przy tym z wyraźnie wyczuwalnym oporem. Na wysokości 12 progu znajduje się estetyczny, a zarazem nierzucający się zbytnio w oczy znacznik pozycji wykonany z masy perłowej.

Za mocowanie strun odpowiada palisandrowy mostek typu bi-level o dosyć finezyjnym kształcie, którego naturalne matowe wykończenie z wyraźnie widoczną fakturą drewna kontrastuje z wykończoną na wysoki połysk powierzchnią pudła rezonansowego. Mostek jest uzupełniony kompensowanym strunnikiem wykonanym z kości. A o co chodzi z podwójnymi (bi) poziomami (level)? Otóż mostek posiada głębsze wyfrezowanie w swej tylnej części, które sprawia, że kołki mocujące struny znajdują się poniżej górnej płaszczyzny mostka. W efekcie kąt, pod jakim struny opierają się na strunniku, zostaje zwiększony, a przez to także siła, z jaką są one do niego dociskane, co z kolei przekłada się na lepsze przenoszenie drgań na strunnik, mostek i w końcu na płytę wierzchnią.

Wróćmy jeszcze do pudła rezonansowego, ponieważ zastosowano w nim kilka ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych. Przede wszystkim mamy tu wzmocnione ożebrowanie typu X z przesuniętą w kierunku otworu rezonansowego osią przecięcia żeber, co zwiększyło powierzchnię najbardziej wrażliwej na wibracje, bo pozbawionej wzmocnienia płyty wierzchniej. Asymetrycznie rozmieszczone belki ożebrowania mają natomiast za zadanie zwiększyć zakres tonalny gitary, czyli po prostu pozwolić na wybrzmienie możliwie szerokiemu zakresowi częstotliwości. Ponadto żebra zostały wyfrezowane w taki sposób, aby mogły one pozwolić podkreślić określone częstotliwości.

WRAŻENIA I BRZMIENIE

Po zagraniu pierwszych dźwięków gitara odzywa się donośnym i wyrazistym dźwiękiem, szczególnie przy grze akordowej. Dźwięki bardzo ładnie i długo wybrzmiewają, dając równomierny, ładnie zbalansowany ton. Podczas gry odczuwalne są wyraźne wibracje pudła rezonansowego. Alvarez przyzwyczaił nas już do tego, że intensywnie eksperymentuje z konstrukcją wewnętrzną gitar, czyli z ożebrowaniem. W przypadku testowanej gitary zabiegi te dają efekt w postaci mocnego, zbalansowanego dźwięku o długim i równomiernym wybrzmieniu. Instrument przyjemnie rezonuje i jest czuły na artykulację, co sprawia, że można na nim grać zarówno partie solowe, jak i akompaniament. W dźwięku gitary nie ma zbyt dominujących częstotliwości, dlatego słowem, które najlepiej określa jej brzmienie, jest zbalansowanie. Instrument daje zarówno przyjemny, sprężysty i ciepły bas, jak i ładnie zarysowaną górę bez cienia jazgotliwości. Ładna projekcja dźwięku skłania do gry rozłożonych akordów, tym bardziej że ich poszczególne składniki nie mają tendencji do szybkiego gaśnięcia.

Godny podkreślenia jest fakt, iż dźwięk jest mocny i zbalansowany, a przy tym bardzo atrakcyjny w odbiorze i dynamiczny. Podczas mocniejszego ataku odzywa się szklista, czytelna góra, jednak pozbawiona irytujących, ostrych składników. Gitara dobrze stroi w pozycjach, dzięki czemu gra akordowa w wyższych pozycjach na gryfie nie sprawia problemów. Kompensowany strunnik posiada tak dobrany kształt, że łatwo zapanować nad intonacją nawet w wyższych pozycjach. A zatem pod względem wygody gry gitarze nie można niczego zarzucić. Poza tym muszę przyznać, że to, co najbardziej polubiłem w prezentowanej gitarze, to jej podatność na niuanse artykulacyjne i odpowiedź na zróżnicowaną pod względem dynamiki grę – tak więc zarówno delikatne, jak i wyraziste dźwięki są wyraźnie słyszalne.

Pokładowy preamp sprawuje się dobrze, dając całkiem naturalny dźwięk, który z powodzeniem można wykorzystać do pracy na scenie. Zintegrowany z nim tuner pozwala na wygodne nastrojenie instrumentu, a 3-pasmowy korektor i przełącznik fazy umożliwiają dopasowanie do konkretnych warunków akustycznych.

PODSUMOWANIE

Alvarez AF 66 CE SHB to kolejny udany instrument o atrakcyjnym brzmieniu, a do tego charakteryzujący się wysoką jakością wykonania i dający dużo radości z gry. Gitara dobrze sprawdza się zarówno przy grze akordowej, jak i solowej, w czym duża zasługa wycięcia typu cutaway pozwalającego na swobodny dostęp do wyższych pozycji. Dopracowywana przez lata konstrukcja ożebrowania pozytywnie wpływa na możliwości brzmieniowe instrumentu i grę tak szerokim pasmem. Jakość wykorzystanych materiałów, a szczególnie pięknie prezentująca się mahoniowa płyta wierzchnia z litego kawałka drewna, sprawiają, że gitara jest bardzo atrakcyjna wizualnie. Co więcej, prezentuje ona dobry stosunek jakości do ceny. A z własnego doświadczenia wiemy, iż nie wszystkie gitary z wyższego pułapu cenowego dają tak pozytywne wrażenia z gry, oferując równie przyjemne w odbiorze brzmienie. Obecność markowego preampu z tunerem i korektorem wydatnie zwiększa możliwości wykorzystania instrumentu także w warunkach scenicznych. Sam gram na innym modelu Alvareza, który brzmi podobnie do AF 66, dlatego odpowiada mi tego typu barwa.

www.musicinfo.pl

 

seria: Artist
płyta wierzchnia: lity mahoń afrykański
boki i tył: mahoń
ożebrowanie: FST2
binding: ABS
połączenie gryf-pudło: jaskółczy ogon
gryf: mahoń
podstrunnica: palisander
progi: 21
szerokość siodełka: 44,45 mm
wykończenie pudła rezonansowego: wysoki połysk
mostek: palisander, bi-level
strunnik i siodełko: kość naturalna
klucze: Premium Die Cast
wykończenie: wysoki połysk
menzura: 630 mm (24 13/16”)
układ elektryczny: preamp LR Baggs StagePro EQ i przetwornik Element
struny: D’Addario EXP16
wymiary: 1015 x 390 x 106 mm (DxSxG)
Wynik testu
Wykonanie:
6
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5.5
Wygoda:
6
Cena
1 960.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
luty 2018
Kup teraz