TC ELECTRONIC T.C. Electronic G-Major 2

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki TC ELECTRONIC
Testy
2009-09-04
TC ELECTRONIC - T.C. Electronic G-Major 2
Duńskiej firmy T.C. Electronic nikomu nie trzeba przedstawiać. Producent ten od wielu lat plasuje się w światowej czołówce, oferując znakomitej jakości kostki i multiefekty.
Najnowszy produkt firmy, procesor efektów G-Major 2 (reklamowany jako "stworzony przez gitarzystów dla gitarzystów"), jest udoskonaloną i rozwiniętą wersją poprzedniego modelu G-Major. Nowe urządzenie zamknięte jest w eleganckiej obudowie typu rack o wysokości 1U. Frontowy panel jest wykonany z aluminium i zaopatrzony w wyłącznik, pokrętła czułości wejściowej i wyjściowej, dwa duże pokrętła wielofunkcyjne, zestaw wygodnych szesnastu przycisków służących m.in. do wyboru efektów i ich edycji oraz wprowadzania ustawień globalnych, a także w niezwykle efektowny i dość duży trójkolorowy wyświetlacz. Tylny panel zawiera gniazdo sieciowe (odpadają więc kłopoty z plączącym się zasilaczem), dwie pary gniazd analogowych typu jack (wejściową i wyjściową), zestaw trzech gniazd MIDI do komunikowania się z nożnym sterownikiem MIDI (który nie znajduje się w zestawie), gniazda wejścia i wyjścia cyfrowego SPDIF (dostępne formaty sygnału to konsumencki S/PDIF lub profesjonalny AES/EBU), gniazdo EXTERNAL CONTROL do połączenia pedału lub przełącznika oraz gniazdo SWITCH OUT, które możemy wykorzystać, jeśli równocześnie z przełączaniem programów w G-Major 2 chcemy przełączać kanały naszego preampu lub wzmacniacza (można w ten sposób przełączać do czterech kanałów preampu).

DZIAŁANIE

Multiefekt  G-Major 2 może pracować z częstotliwością próbkowania 44,1 lub 48kHz, a jego przetworniki A/D i D/A oraz wewnętrzne przetwarzanie sygnału są 24-bitowe. W pamięci urządzenia jest 100 programów fabrycznych oraz tyle samo miejsca na programy użytkownika. Presety zmieniamy pokrętłem lub za pomocą nożnego sterownika MIDI (jeśli takowy posiadamy). Ponieważ założeniem producenta (podobnie jak w przypadku urządzenia G System) było to, że multiefekt będzie uzupełnieniem zestawu gitara i wzmacniacz plus ewentualnie podłogowe kostki przesterowujące, na pokładzie G-Major 2 nie ma żadnych symulacji wzmacniaczy, zestawów głośnikowych ani przesterów. Dostępne efekty są rozmieszczone w siedmiu grupach, którym odpowiada siedem przycisków na przednim panelu. Aktywność danego efektu jest sygnalizowana za pomocą diody umieszczonej na konkretnym przycisku. Każdy efekt można wyłączyć lub włączyć jednym ruchem, co dla gitarzysty jest chyba najlepszym rozwiązaniem, ponieważ nasuwa skojarzenia z wyłączaniem lub włączaniem kostek podłogowych.

W edycję danego efektu wchodzimy przez podwójne naciśnięcie odpowiadającego mu przycisku. Poszczególne ekrany edycji przewijamy dwoma kursorami, a wartości parametrów zmieniamy pokrętłem. Podczas gry cały czas wyświetlane są wskazania tunera, dzięki czemu możemy wprowadzać korekty stroju i kontrolować na bieżąco czystość intonacji (podczas strojenia gitary można włączyć tłumienie sygnału wyjściowego). Korzystając z zewnętrznego kontrolera MIDI, możemy nie tylko przełączać programy G-Major 2, ale również - za pomocą komunikatów CC (Control Change) - kontrolować w czasie rzeczywistym do czterech parametrów danego programu, takich jak np. nasycenie efektu, prędkość modulacji czy odstęp między powtórkami delaya. Niezależnie od tego można w ten sam sposób włączać lub wyłączać każdy z efektów i kontrolować wiele innych ustawień, jak np. nabijać tempo powtórek delaya, tłumić sygnał w czasie strojenia gitary czy sterować głośnością wyjściową lub wejściową całego urządzenia. Aby mieć pełną kontrolę nad wybranymi parametrami, należy najpierw skonfigurować ich ustawienia, przyporządkowując każdy parametr do określonego numeru Control Change. Dla mniej wprawnych przydatna będzie na pewno funkcja Learn, która automatycznie rozpoznaje komunikaty CC ze sterownika MIDI i przystosowuje ustawienia w G-Major 2 do ich odbioru. Przy zmianach programów przydatna może okazać się funkcja odświeżania ustawienia pedału - aktualne ustawienie jest odczytywane i wprowadzane do nowo wybranego programu (funkcję tę można wyłączyć). Inna bardzo przydatna przy zmianie programów funkcja umożliwia wybrzmiewanie "ogona" efektów delay i reverb z poprzednio używanego programu, co pozwala uniknąć nieprzyjemnych i nienaturalnych chwil ciszy w czasie występu. Bezcenna w czasie występów na żywo może się też okazać funkcja Preset Boost umożliwiająca zwiększenie głośności o 6dB celem wykonania np. solówki.

EFEKTY

Poszczególne efekty są zgrupowane tematycznie w siedmiu blokach, których wzajemnego ustawienia nie można wprawdzie dowolnie zmieniać, ale możliwe jest odseparowanie końcowych elementów łańcucha, tak aby nie wpływały niekorzystnie na siebie. W ustawieniu Serial wszystkie efekty są w jednym szeregu, ale już przy ustawieniu Serial 2 efekt modulacyjny (np. chorus) nie zakłóca sygnału czystego i nie wpływa tym samym na powtórki efektu delay. Przy ustawieniu Semi Parallel odseparowane są od siebie reverb i delay, a przy Parallel - cztery ostatnie bloki łańcucha (w szeregu pozostają wtedy tylko korektor, bramka, kompresor i filtr). Niepotrzebne w danym programie efekty można po prostu wyłączyć, a ustawienia zapisać w pamięci użytkownika. Warto tu wspomnieć o ciekawej właściwości G-Major 2: po wyłączeniu urządzenia z niezapisanym po edycji programem nasze chwilowe ustawienia nie giną i są przywracane po ponownym włączeniu (funkcja ta nie zadziała, jeśli zamiast skorzystać z wyłącznika, po prostu wyciągniemy wtyczkę z kontaktu).

Pierwszym elementem łańcucha efektów jest sekcja Gate/EQ obejmująca bramkę szumów oraz trójpasmowy korektor parametryczny pracujący ze skutecznością 12dB i posiadający dowolnie definiowalne częstotliwości środkowe wraz z regulowaną dla każdej z nich (w zakresie od 0,2 do 4 oktaw) szerokością pasma. W bloku filtrów można wybrać jeden z siedmiu efektów: wah (w wersjach sterowanej pedałem, auto i touch - głębokość efektu zależy od siły sygnału z gitary), filtr rezonansu (wersja klasyczna i touch), tremolo (modulowanie głośności generatorem LFO) i panner (zmiany położenia sygnału w panoramie stereo). Po bloku kompresora (który można ustawić w funkcji limitera) znajduje się blok Pitch oferujący do wyboru jeden z pięciu efektów: Detune (odstrojenie o stałą wartość), Whammy (odstrajanie dźwięku pedałem w zakresie 1 lub 2 oktaw w górę lub w dół), oktawer (1 lub 2 oktawy w dół) oraz pitch shifter w wersji klasycznej i inteligentnej. Ten ostatni efekt dodaje do dźwięku podstawowego dwa dowolnie zdefiniowane interwały (w górę lub w dół), przy czym w wersji klasycznej efektu są one w danym programie ustawione na stałe (w maksymalnym zakresie do dwóch oktaw), natomiast IPS (Intelligent Pitch Shifter) dodaje interwały diatoniczne (gamowłaściwe) w maksymalnym zakresie do tercdecymy. Wymaga to ustalenia aktualnie granej tonacji i skali (dostępne wszystkie tonacje i kilkanaście wariantów skal), a interwały liczą się stopniami skali. W programach fabrycznych producent wprowadził opis tych interwałów do nazwy programu, na przykład +3 -4 oznacza tercję górną i kwartę dolną od dźwięku podstawowego.

Blok efektów modulacyjnych to trzy wersje chorusu i tyleż flangera, efekt wibrato, phaser w dwóch wersjach oraz Univibe emulujący efekt wirujących głośników (dostępny w dwóch wersjach). Delay oferuje kilka wariantów powtórek, wśród których do ciekawszych należy Dynamic Delay (w czasie gdy nie gramy, "ogon" efektu jest podgłaśniany - efekt ten znany jest z modelu TC2290) oraz Reverse Delay (odwrócone powtórki). Ostatni w łańcuchu Reverb oferuje kilka rodzajów pogłosu, m.in. symulację sprężyny stosowanej we wzmacniaczach gitarowych. Dostępnych jest tu wiele zaawansowanych parametrów oferowanych w pogłosach studyjnych, a maksymalny czas wybrzmienia wynosi 20 sekund. W stosunku do poprzednika G-Major 2 oferuje kilka nowych efektów, takich jak: Univibe (symulacja wirujących głośników), tri-chorus (zastosowanie trzech modułów chorusu jednocześnie), through-zero flanger (emulacja pierwotnych taśmowych flangerów), odwrócony delay, modulowane odbitki delay, elektroniczne pogłosy TC Electronic oraz inteligentny pitch shifter. W instrukcji obsługi można znaleźć informację, że sekcja filtrów i efektów wah przeniesiona została żywcem z urządzenia G-System.

Sygnał audio na wyjściu multiefektu może mieć najczęściej stosowaną postać zmiksowanych obu składowych sygnału (czystej i zmodulowanej). Istnieje jednak możliwość wyłączenia składowej direct i pozostawienia na wyjściu tylko składowej zmodulowanej - możliwe jest to po włączeniu funkcji Kill Dry. Możliwe jest wtedy stosowanie multiefekt G-Major 2 w konfiguracji z mikserem lub z opartą na analogicznej zasadzie i dostępną w niektórych typach wzmacniaczy pętlą równoległą. Zaletą tego rozwiązania jest pozostawienie sygnału direct w postaci niepoddanej zamianie na dane cyfrowe i odwrotnie. Przy tym ustawieniu nie jest jednak możliwe korzystanie z niektórych efektów modulujących amplitudę sygnału, np. kompresora czy efektu tremolo, dlatego producent zaleca ustawienie parametru Kill Dry na Off i przechodzenie całym sygnałem przez multiefekt. Wprawdzie w tym przypadku sygnał direct jest również zamieniany na dane cyfrowe, i z powrotem na falę dźwiękową, jednak - jak zapewnia producent - dzięki doskonałym 24-bitowym przetwornikom A/D/A nie należy obawiać się degeneracji składowej direct sygnału. Nagrywając na rejestrator w rozdzielczości 16-bitowej (standard CD), warto skorzystać z funkcji Dither pozwalającej na redukcję cyfrowego przesterowania przy niskich wartościach sygnału, które wynika z utraty 8 bitów informacji.

BRZMIENIE 

G-Major 2 można podłączyć na kilka sposobów, z których najprostszym jest wpięcie się weń po prostu gitarą i podanie sygnału wyjściowego na odsłuchy (po upewnieniu się, że funkcja Kill Dry jest wyłączona). Tak też zrobiłem na początku, jednak płaskie i mało inspirujące brzmienie gitary bez preampu szybko skłoniło mnie do wpięcia się w pętlę efektów wzmacniacza, co pozwoliło skorzystać z lampowych brzmień czystych i przesterowanych. Trzecim wariantem było użycie symulacji preampów z innego multiefektu i podanie uzyskanego sygnału cyfrowego w formacie S/PDIF bezpośrednio na cyfrowe wejście G-Major 2 (bez zamiany na sygnał analogowy). W każdej z tych trzech sytuacji urządzenie sprawdzało się znakomicie i nie było żadnych problemów z dopasowaniem czułości do siły sygnału. W trzecim przypadku G-Major 2 pracował do zegara cyfrowego preampu (jako slave) i również nie było z tym problemu. Jeśli chciałem skorygować brzmienie programu, wystarczyło dwukrotnie nacisnąć odpowiadający danemu efektowi przycisk, a następnie posłużyć się kursorami i pokrętłem zmienić wartość parametru. Mając pewne rozeznanie w efektach i ich parametrach, nie trzeba nawet zbytnio zagłębiać się w instrukcję obsługi.

Słuchając wybrzmienia pogłosu, można odnieść wrażenie, że pochodzi on z dużo droższego modelu studyjnego, a nie z multiefektu gitarowego ze środkowej półki cenowej. Inne efekty też brzmią prawie zawsze znakomicie, a niektóre zaskoczyły mnie swoją oryginalnością i innowacyjnością. Szczególnie inspirujące wydały mi się odwrócone pogłosy i delaye, modulowane odbitki delay, znakomitej jakości tri-chorus czy ciekawy through-zero flanger. Poprawnie działały efekty typu wah oraz Whammy. Mój umiarkowany zachwyt wzbudził natomiast pitch shifter oferujący, moim zdaniem, zbyt mało realistyczne i nieco plastikowe brzmienie odstrojonego dźwięku.

PODSUMOWANIE

Procesor G-Major 2 to niezwykle wszechstronne, oferujące bardzo wysokiej jakości efekty urządzenie, które bez problemu sprosta zarówno wymaganiom scenicznym, jak i studyjnym. Bardzo wygodna, niemal intuicyjna obsługa oraz szereg udogodnień pozwalających na bezproblemową współpracę ze wzmacniaczem, preampem, mikserem czy podłogowym sterownikiem MIDI - wszystko to sprawia, że nie zawsze zorientowani w technikach studyjnych i dość często nieufnie nastawieni do efektów typu rack gitarzyści mogą śmiało sięgnąć po najnowszy produkt T.C. Electronic.

Mimo że efekt jest w wersji rack, możliwości komunikowania się z zewnętrznymi urządzeniami sterującymi są olbrzymie i powinny zaspokoić sceniczne potrzeby najbardziej wymagających muzyków. Wprawdzie na konfigurację sterowania trzeba poświęcić nieco czasu (dla każdego programu ustawienia te mogą być inne), ale po zrozumieniu zasady wszystko staje się jasne, a przyporządkowanie parametrów do kontrolerów CC odbywa się sprawnie i szybko. Ci, którzy wolą drogę "na skróty", mają do dyspozycji funkcję Learn. Jakość efektów dostępnych w procesorze G-Major 2 jest zaskakująca - brzmią one bardzo dobrze, wręcz świetnie (no może poza pitch shifterem).

Zastosowane nowinki podnoszą atrakcyjność modelu G-Major 2 w stosunku do poprzednika i mogą okazać się bardzo przydatne; dotyczy to zwłaszcza efektu Univibe, odwróconego pogłosu czy niektórych nowo wprowadzonych efektów modulacyjnych. Nie sposób nie wspomnieć o bardzo czytelnym i świetnie wyglądającym wyświetlaczu - jego atrakcyjny wygląd w połączeniu z działającymi bez zarzutu i wygodnymi w obsłudze przełącznikami sprawia, że praca z G-Major 2 jest przyjemnością. G-Major 2 wydaje się rozwiązaniem optymalnym zarówno funkcjonalnie, jak i cenowo tak dla gitarzysty występującego na scenie, jak i dla muzyka nagrywającego w domowym studiu.

Robert Lewandowski

programy: 100 fabrycznych
i 100 użytkownika liczba
jednoczesnych efektów: 7
dynamika: 104dB
próbkowanie: 44,1kHz, 48kHz, 24-bit
pasmo przenoszenia: 20Hz-20kHz
zniekształcenia harmoniczne:
< 92dB wejście,
< 94dB wyjście
przesłuchy:
< 95dB wejście,
<100dB wyjście


Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
6
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
6
Posłuchaj Testowany sprzęt
Dystrybutor