PALMER Flanger

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki PALMER
Testy
2016-08-04
PALMER - Flanger

Testujemy efekt Palmer Flanger.

Niezwykle solidna obudowa efektu Palmera została wykonana z grubego arkusza blachy stalowej uformowanej w kształcie litery "U". W utworzonym wgłębieniu umieszczono układ elektroniczny uzupełniony drugim arkuszem blachy o mniejszej grubości. Ten prosty patent sprawił, że z tyłu obudowy udało się wygospodarować sporo wolnego miejsca pełniącego funkcję ochronną dla wtyków wetkniętych do gniazd przyłączeniowych. Na spodzie urządzenia umieszczono duży, przykrywający większą część obrysu efektu arkusz gumy, dzięki czemu nie można narzekać na zbyt małą przyczepność do podłoża. Gniazda umieszczono z tyłu obudowy.

Palmer Flanger dysponuje trzema gałkami: RATE, DEPTH i MIX. Pierwsza z nich kontroluje częstotliwość modulacji, druga odpowiada za głębokość efektu, a trzecia pozwala na płynną regulację stosunku sygnału źródłowego do przetworzonego. Metalowe i masywne gałki potencjometrów zostały wykończone efektownym wizualnie radełkowaniem, które wydatnie podnosi komfort ich użytkowania. W centralnej części kostki znalazł się solidny przełącznik nożny uzupełniony czerwoną kontrolką LED sygnalizującą stan pracy urządzenia.

Palmer Flanger nie sprawia żadnych trudności przy próbie właściwego wysterowania i znalezienia konkretnych ustawień. Wspomniane wyżej trzy gałki mają optymalnie dobrane parametry pracy i właściwie reagują na każdą ich zmianę. Dźwięk jest rasowy i atrakcyjny, pięknie szybuje w tle, pozostawiając sygnałowi nieprzetworzonemu wystarczająco dużo miejsca, tak aby całość brzmiała czytelnie i jednocześnie mocno przestrzennie. Efekt nie wprowadza nieprzyjemnych interferencji, ani też nie dławi sygnału. Hipnotyczny charakter dźwięku jest atrakcyjnym uzupełnieniem brzmienia przesterowanego i doskonale nadaje się zarówno do podbarwienia partii solowych, jak i podrasowania motywów rytmicznych. Dobra reakcja efektu na dźwięki z całego zakresu pasma gitary przekłada się na możliwość wykorzystania go nawet do ekstremalnie niskich rejestrów czy wysokich flażoletów.

To kolejny udany efekt ze stajni Palmera, który powinien spełnić oczekiwania gitarzystów poszukujących klasycznego, łatwego w obsłudze flangera. Urządzenie jest pozbawione wszelkich zbędnych dodatków, a trzy dostępne na jego pokładzie regulatory pozwalają na uzyskanie optymalnego brzmienia typowego dla flangera. Pięknie falujący dźwięk dodaje przestrzeni do sygnału gitary, sprawiając, że łatwo jest uzyskać odpowiedni efekt przemiatania dźwięku. Pancerna i solidna obudowa, uzupełniona stabilną gumową podstawą, gwarantuje długie i bezproblemowe użytkowanie w warunkach scenicznych.

Testowana kostka jest na tyle uniwersalna, że bez problemów sprawdzi się zarówno jako delikatny (przy niskich ustawieniach gałki MIX), jak i dosyć drastyczny modyfikator brzmienia gitary. Nie da się jednak ukryć, że adresowana jest do gitarzystów o bardziej tradycyjnym podejściu do kwestii modulacji sygnału. Jako narzędzie dodające przestrzeni funkcjonuje doskonale w wielu gatunkach muzycznych, wliczając tu także ekstremalnie niskie stroje i mocne przestery. Do tego dochodzi prosta, wręcz intuicyjna obsługa, dzięki której uzyskanie optymalnego brzmienia jest bardzo szybkie i wygodne.

www.adamhall.com

 

przyłącza: INPUT, OUTPUT, DC 9 V
impedancja wejściowa: 1MOhm
impedancja wyjściowa: 1kOhm
dynamika: -85 dB
regulatory: RATE, DEPTH, MIX
zasilanie: bateria 9 V lub zasilacz
pobór mocy: 15 mA
wymiary: 120x120x60 mm (SxGxW)
waga: 0,74 kg


Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5